Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katrin__

zwierzenie

Polecane posty

Gość Katrin__

Nie wiem czemu to piszę, może dlatego, że chcę przed kimś się wygadać, a nikomu poza obcymi nie mogę tego powiedzieć. Jestem od 5 lat mężatką, do tej pory wydawało mi się, że szczęśliwą. Ale ostatnio zmieniłam pracę i w pracy poznałam faceta. Jest zupełnie inny od mojego męża. Mój mąż ciągle tylko pracuje i wiecznie coś kupuje do domu i w nim robi, a ja jestem taka samotna (jestem nauczycielem więc mam znacznie więcej wolnego czasu). Nawiązaliśmy romans - jest tak cudownie, ale niestety chyba zaliczyłam wpadkę z moim ukochanym i będziemy mieli dziecko. Dla męża powiedziałam, że to jego dziecko i uwierzył - cieszy się jak dziecko. Nie zamierzam mu mówić prawdy, bo to on może zapewnić mi przyszłość i dla dziecka. Mój ukochany to taki uroczy typek wirachy i wiem, że na razie nie będzie chciał się na stałe wiązać ze mna. Zresztą nie ma mieszkania, nie ma nic (też jest nauczycielem). Będę więc musiała cierpieć w samotności i ukrywać prawdę... Nie wiem po co to pisałam, pewnie zaraz na mnie spadną gromy, ale cóż takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wseee
Masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poodobno
ponoć spory procent dzieci jest strzelona z boku, wiec to nie jest takie rzadkie. Gorzej jak urodzi sie toćka w toćkę jak sąsiad. A co na to kochanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrzesznicaXXX
Takie kurwy jak Ty paliłabym na stosie!! Naważyłaś piwa to sobie wypij. I na Twoim miejscu lepiej bym powiedziała męzowi o tym, później być może się coś stać, i po krwi się dojdzie. A pozatym dlaczego Twój mąż ma wychowywać cudzego bachora??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T.T.
Katrin, nie potepiam. sama mam 2 dzieci( blizniaki- meza, nie kochanka), meza, kochanka, prace, studia... jestem z toba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego ja wlasnie
postanowilem nie wiazac sie :P musze przynac ze Kafe mi pomogla w tym..... bede sobie wspaniale zyl zabawiajac sie z takimi k......bez zadnych obowiazkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
Hmmm.. Bedzie Ci bardzo trudno.. nigdy bym tego nie zrobiła w małżeństwie sa wzloty i upadki.. Twoj mąż poświeca sie Tobie abyście mieli przyszłość a Ty go zdradziłaś mogłaś wogóle za maż nie wychodzic .. a to 1 bedzie dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T.T.
kto nie przezyl- nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
Mam męża i jestem z nim bardzo długo bo chodzilismy ze soba od liceum.. Tylko takie zdradzaja co naprawde nie kochaja swego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego ja wlasnie
nie trzeba przezyc wszystkiego zeby wiedziec ze dotkniecie goracego boli a pewne rzeczy sa zle ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T.T.
ja kocham meza. ale......... na swoj sposob;) a tak serio: nie kocham go tak jak kiedys, coraz czesciej mnie denerwuje. coraz lepiej czuje sie bez niego. coraz rzadziej o nim mysle, gdy nie ma go obok mnie... nie wiem co by bylo gdyby nie moje blizniaki . teraz sa za male...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego ja wlasnie
dokladnie o to chodzi........ czlowiek jest niezdolny jak widze /albo niektorzy/ do wiernosci........ szczegolnie kobiety co potwierdzaja wyniki badan :P .lubia sobie geny poprawiac czasem swojego potomstwa....... NUDAAAAAA to slowo najlepiej opisuje malzenstwo..........a wiec PO CO ?? to komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
Odpowiedz sobie na pytanie CZY warto?? to sa chwile.. a z mezem Bedziesz do konca jesli sie nie dowie oczywiscie.. wyobraz sobie ze on Cie tak w chuja robi miłoby Ci było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T.T.
nie wiem co by bylo, gdyby moj maz mnie zdradzal. napewno nie byloby mi milo... ON juz zauwazyl, ze jestem taka nieobecna... i powiedziel, ze to boli... chujowo sie wtedy poczulam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel_81
Katrin , nie potepiam Cie, ale nie wiem, czy dobrze robisz oklamujac meza.... a czy zdajesz sobie sprawe z tego ze on moze latwo sie dowiedziec o tym ze nie jest ojcem ? i nie trzeba robic badan DNA ,wystarczy grupa krwii ...podczas jakichs badan .... jak on sie dowie po jakims czasie ..bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASienieczka
T.T. to teraz widzisz przykro Ci było?? zastanów sie bo naprawde tamten i tak Cie zostawi wybierze zone dzieci... zacznij starac sie o meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda zawsze wyjdzie
ale glupie kobitki uwazaja ze facet nie czuje tego hehehehe naiwne gaski.... po co ma przepraszac moze kochanek ja przygarnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×