sprośne świństewka do ucha kochanka? Co szeptać?

Ja uwielbiam kiedy jestesmy w miejscu publicznym , np w kinie czy ławce w parku (w dzien) i ona czule przytula sie do mnie i szepce mi do ucha "jestem wilgotna w srodku" lub "skarbie , mam ochotę ci obciągnąć" czy "pragnę zacisnąć swoje uda na twojej głowie" Robi to specjalnie :) bo wie ze nic nie będzie poniewaz wszedzie wokol sa ludzie.A mnie ROZNOSI wrecz ze nie moge jej przeleciec !!! Dlatego zazwyczaj nie moge doczekac sie powrotu do domu gdzie doslownie ździeram z niej ubranie

pieknie ujęte to wyzej ja mam tak samo miodzio:D

u nas tez tak jest ze takie teksty najlepeij dzialaja w momencie kiedy nic nie da sie zrobic. a jak juz dochodzi co do czego to jakos mniej to wychodzi bo wtedy to bierze mnie smiechawa jak mam mu takie cos powiedziec :)

ocierac sie o faceta i mowic do niego "zerznij swoja suczke", "daj mi klapsa", "zlap mnie za wlosy", "ukarz niegrzeczna suczke" um ale sie rozmarzylam.

a ja mam straszną ochote sie bzykac a mój facet daleko jest bu:(((( po przeczytaniu tego to juz w ogóle :(

mój chłopak mi tak szepcze zawsze ojoj jest bardzo podniecające:) uwielbiam to... ja tez mu czasem tak mówię ;)np. Kochanie aż cała drżę... nie przestawaj... albo chcę go mieć w środku teraz... :) nie wstydźcie się tak mówić to świadczy tylko o dojrzałości związku ;)

ja raz wyjechałam coś z "pieprzem" to w odwecie dostałam komentarz, ze nie wiedział, że jestem taka wulgarna... ;/ a szkoda, poza tym jest boski ;p

"mam ochotę Cię wylizać.." "chcę się dobrać do Twojej szparki.. "..pogłaskać myszkę po futerku.." "chcę się przyssać do Ciebie, poczuć Twój smak, wyssać z Ciebie wszystkie soki.." "... chcę się w Ciebie wbić, chcę cię rżnąć mocno.. " To tylko niektóre :P

mój mail to luque358@wp.pl

Co chcesz testować?

Daj swojemu facetowi do obejrzenia to - na pewno mu się spodoba:) https://www.youtube.com/watch?v=S4QC2BSQg70

Topik z 2006 Znaczy archiwalny ;) w tym roku to jeszcze nic na ten temat :P chyba świństewka niepotrzebne a poza tym mam specyficzne poczucie humoru Zdanie : "chcesz posmakować mojego nektaru"... śmieszy mnie prawie do łez :O

jestem facetem i jestem rozczarowany pierwsza strona komentarzy,przykro mi dziewczyny :) Wy lubicie delikatnie faceci na odwrot.perwera,no tak znow mi przykro. np.Misku(jesli tak mowisz do niego) a wiesz ze moje gardlo teskni za Toba?,daj mi sie zrobic do samego konca :) np.Misku takie pytanie mam,mam sie wypiac jak lubisz czy najpierw na kolana zejsc? :) np.Misku znow mam ochote z pupy do buzi Ci wziac ,dasz mi tak,i chce wpierw bys na twarz mi zrobil ,zanim reszte mi sie spuscisz do srodka. np.Misiek,chcoc tak spontanicznie zlapiesz mnie za glowe i zerzniesz mnie w buzie ,konczysz jak chcesz choc bym chciala bys mi sie zlal na buzie jak lubie ...itd

Ja osobiście bardzo lubię takie sprośne słówka a czasami nawet wulgarna. Samą zabawę zaczynam już w godzinach pracy, wysyłając mojemu Lubemu włochate sms'ki czasami dołączam zdjęcia nagich piersi lub wilgotnej ci**i. Na niego to strasznie działa. Potem troszkę droczenia się, ocierania pupą, niechcące dotknięcia jego nabrzmiałego penisa aż w końcu oboje nie wytrzymujemy napięcia /podniecenia i lóżko (nie zawsze, często są to inne miejsca) skrzypi na całego. Ależ się rozmarzyłam. :D Przykładowy sms : "Wiesz na co mam ochotę? Na dużo dużo buzi. Ale nie takiego zwykłego buzi, tylko najpierw w usta, delikatnie, namiętnie podgryzając wargi. Potem przeskoczyć na szyję i uszka w międzyczasie podszeptywać sprośne słówka. I tak coraz niżej i niżej. Na klatkę piersiową, brzuszek, i jeszcze niżej. Pachwinki, jąderka potem powolutku na członka. Delikatnie bym muskała ustami, łaskotała języczkiem i podszczypywała wargami. Palcami bym pieściła jądra aż w końcu bym wzięła całego penisa do ust i powolutku wsadzała go coraz głębiej. Bym czuła jak pulsuje w moich ustach z podniecenie. Złapałbyś mnie wtedy za włosy abym mogła poczuć Twoje podniecenie tak samo mocno. I ruszałabym coraz szybciej i szybciej aż w końcu dałbyś ponieść się emocjom i doszedł w moich ustach..."

Miałem kochankę z którą uwielbialiśmy w chwilach uniesienia mówić sobie takie wulgaryzmy, że nie odważę się ich zacytować publicznie. Kobieta piękna i delikatna, w łóżku przeobrażała się w "wyuzdaną ............". W trakcie pieszczot, po odpowiednim "podgrzaniu atmosfery" wystarczyło kilka zdań takiej "rozmowy" i odlatywaliśmy oboje. Niestety proza życia nie pozwoliła nam kontynuować bliskiej znajomości, ale tęsknię za nią potwornie.

No popatrz a na kafe dziffki się obrażają, gdy się je odpowiednio nazywa, a powinny mieć orgazmy :D

Witam, ja wracajac z pracy przybijam piątkę swoim dzieciom i podchodzę do swej partnerki i szeptam na uszko cześć Kochanie, dzis mam wielka ochotę cię cala schrupać jednoczesnie muskając jej ucho a dlonie kładę na jej ramiona i delikatnie odchylam jej bluzkę i patrze na jej piersi ale nie zsuwam stanika

A ja kiedy on przychodzi wieczorem z pracy czekam już w krótkiej spodniczke bez majteczek i przyciągam go do siebie i wkładam rękę w rozporek i mówię pieprz mnie na ostro od tyłu a jemu juz stoi po czym wypycham go do łazienki żeby wziął prysznic i słyszę kiedyś cie zabiję.