Odwlekam spotkanie w realu.

Poznaliśmy się w necie. Ten doniosły fakt :) miał miejsce na początku roku. Jest nam cudownie, zakochaliśmy się, długie rozmowy, budowanie bliskości. Ja jednak odwlekam moment spotkania. Wysłaliśmy sobie masę zdjęć, niczego nie ukrywam, ale chciałam jeszcze poczekać. On mimo, że zaangażowany nie chce o tym słyszeć. Oddala się. Chyba nie wierzy mi, że kiedykolwiek się spotkamy. Czy sądzicie, że ze mną jest coś nie tak? Mieszkamy blisko siebie i już moglibyśmy być razem, realnie.

dziwna jestes, po co odwlekasz ten moment, boisz sie? chyba nie dojrzałas do niego..albo sie zaangazowałas albo nie, jesli tak powinno ci zalezec na spotkaniu ...wreszcie... jak nie chcesz moze to tylko takie czcze gadanie

ja mysle, ze wszytsko okey z Toba. To pierwsze spotkanie sie przezywa, odwleka, bo jets super i człowiek nie chce aby to sie skonczyło np po spotkaniu:) tak sobie człowiek niepotrzebnie mysli:)

W cale sie nie dziwie, ze on może się niecierpliwić, mężczyźni to wzrokowcy, uwielbiają patrzeć na kobiety, zwłaszcza na te, do których czują coś więcej niż fizyczny pociąg. Poza tym bliskość jest niesamowicie ważna w każdym związku. Potem może będziesz sobie pluła w brodę, ze straciłaś tyle cennego czasu czekając, a moze właśnie spotkanie wyjaśni wszystko i nie będziesz traciła już dla niego czasu w sieci, bo okażecie się nie dla siebie. W każdym razie to zawsze jest krok do przodu. Nie zwlekaj!

Przedewszystkim jest z Tobą coś nie tak, bo umiesz się zakochac przez GG. Nie sądzisz, że to dziwne?

ja sie dziwie, mialam taka sytuacje ale odwrotna. Ja chcialam sie z nim spotkac a on zawsze mial jakas wymowke, trwalo to jakies 3 lata, wreszcie postawilam sprawe na ostrzu noza ale i tak nie przyjechal wiec zerwalam ta bezsensowna znajomosc. Szkoda tylko tych straconych 3 lat. Nie mial zony ani dzieci, wydaje mi sie ze bardziej mial jakies problemy z samym soba

...hmm...wiesz u nas wszystko rozgrywa się przez telefon. Mowy nie ma o gg czy skype. Może powiesz, że to nie ma znaczenia, ale dla mnie to KOLOSALNA różnica.

zakochać sie w kimś przez gg ??????? zakochujesz sie w kimś poznając go po długich częstych rozmowach,po tym jaki jest,a nie po wyglądzie do kurwy nędzy :O

ja go poznalam na gg, a pozniej codziennie do siebie dzwonilismy. Z tego spotkania pozostalo mi mase rachunkow telefonicznych do zaplaty :O

Haha, ale wy jesteście banalne to po prostu krew zalewa. Czy ja mówiłem coś o wyglądzie!? No powiedz! Mówiłem? Nie... bo wygląd nie ma tu nic do rzeczy. Nie zmienia to jednak faktu, ze miłość wyrasta ze spojrzeń, gestów, dotyku itp.. wiec nie wiem jakiej ty wersji GG używasz, że masz takie opcje, ale ja chcę taką samą :D

miłosc scala spojrzenie, gesty, dotyk a wyratsa ona.. hm.. z seca, a ono czułe na to jak myslimy, co myslimy, jaki mamy gest duszy. Niemieniej jednak wazny jets potem etp gestu, dotyku, spojrzenia, obecnosci itd:)

machos=> Tobie powinno wystarczyć bieganie z laptopem po kamieniach :D

kremówka: nawet mi nie przypominaj o tych kamieniach :D

nie mogę się śmiać , bo mam maskę na pysku :)

kremówka: Na czym?

nie:) na kamieniach z Oną kobietką;) i laptopem, jak lubicie trójkąty:P

Wracając do tematu=> nie ma to jak miłość wirtualna, tyle tu emocji i namiętności. Wolę krzyżyk=> podziwiam Twoją cierpliwość, a i jego tez przy okazji. machos=> na buzi

Lepiej się spotkaj;), z własnego doswiadczenie wiem że nie ma co tego przeciągać. Jakby ktos ze mna tak sie bawił, bym pomyslał że coś kręci, zaraz by jakieś watpliwości sie pojawiły:O

tak i naleyz je przenic do reala, beda mocnijesze i bedzie tyle emocji, namietnosci spelnionej:)

kremówka: na buzi trochę lepiej brzmi niż na pysku ;)

mam dziwne przeczucia odnośnie konwalijkiiiii, kogoś mi przypomina ;)

kremówka: nie wywołuj wilka z lasu :D mam nadzieję, ze się mylisz, bo ja już chyba tego nie przeżyję ;)

moze lilie wodna, hihihihi

Dziwnym trafem, zawsze się za mną ciągnie jak ogon ;)

maybe maybe:) hi hi

iwonka=> my głosno nie wymieniamy ;)

e tam,.....je sie nie wstydze glosno mowic;)

no i moze jeszcze łabądkową?;):):)

czy tam konwalijka! weź ty dziecko przeczytaj swoje posty! pieprzysz BEZ SENSU i ta składnia! :O dziewczyno popracuj nad stylem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i to twoje nieśmiertelne "jets" :O zgroza!