Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna zatroskana

jak podwyzszyc meskie libido

Polecane posty

Gość taka jedna zatroskana

mam problemy z mezem, jestesmy razem 5 lat i przez pierwsze 3 lata lozkowo bylo super teraz... porazka... jego libido spada do zera, jesli czegos nie wymysle to mozemy i 3 tygodnie sie nie dotykac,sex tylko w weekend, chcemy miec dziecko ale przy takiej 'czestotliwosci' to faktycznie bylby CUD nad cuda. twierdzi ze 1) ma stresujaca prace i przez to w tygodniu nie moze sie skupic 2) kocha mnie dojrzala miloscia a nie szczeniacka jak by tu tylko mnie dopasc 3) nie wie sam co sie z nim dzieje probowalismy rozmawiac ale konczy sie na tym ze ja mowie on slucha, nie chce go oskarzac ale chce mu pomoc. tyle ze nie wiem jak. jesli juz jest weekend to w lozku jest niesamowicie, lepiej niz na poczatku no ale ciagle pozostaje niedosyt (zwlaszcza ze ja mam abrdzo duzy temperament) zaraz stwierdzicie ze on ma kochanke - nie to odpada, zbyt we mnie zapatrzony jest to raz a dwa zadnych delegacji nadgozdin czy wyjsc wieczornych, przykladny maz i ojciec... nie wiem juz co mam robic, moze cos doradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
dziewczyny zadna nie miala takiego problemu ze swopim facetem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia21
Ja szczerze nie mam takiego problemu bo jestem z moim facetem dopiero od roku..ale skoro piszesz ze masz temperament to zacznij kusic go w ciagu dnia..albo zatancz dla niego. Ja wysylam mojemu facetowi bardzo pikantne smsy i jak przyjezdza z pracy to nie musze dlugo czekac na sex..;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
pikantne smsy maile czy nawet mmsy przerabialismy w dzien warunkow brak bo mamy dziecko zostaja noce szeptanie slodkich i pikantnych slow do ucha i przez tel tez przerobilam, sex w ciagu tygodnia zdarza sie tak sporadycznie ze mozna by go przez caly rok policzyc na palcach u jednej reki jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem Ci tak
jezeli juz przerobilas wyzej wymienione porady to nie dziwie ci sie ze jestes zalamana..po prostu nie pociagasz juz faceta tak jak kiedys. I TO JEST PRZYKRY FAKT! Mialem to samo z byla kobieta bylismy 4 lata.. i ostatni rok to byla masakra. Normalnie nie chcialo mi sie z nia kochac, choc byla atrakcyjna. Wolalem z nia pogadac i zwijac sie do chaty. Twoj nie moze uciec bo mieszkacie razem i macie dziecko..szkoda mi go wiem co facet czuje. Moze zalatw mu na kilka miesiecy kochanke jak mu sie znudzi to znowu bedzie mial na ciebie ochote:) - to byl zart oczywiscie:) wydaje mi sie ze juz nic nie poradzisz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
tez mysle ze mu sie znudzilam :( przykre ale prawdziwe on twierdzi inaczej ale tyle jego co sobie pogada... tak sie sklada ze ja jestem jego pierwsza kobieta ale on nie jest moim pierwszym facetem wiec ja jakies porownanie mam a on nie... kochanka w rachube nie wejdzie bo wg niego to jest niedopuszczalne, a szkoda moze by docenil kogo ma w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem Ci tak
i jeszcze jedno faceci to swinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
czyli co jestem na przegranej pozycji???? szkoda ze tak szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicu
powiem tak: dla mnie jesteś obleśna, nie ma nic gorszego jak babsztyl z dużym temperamentem, któy domaga się sexu, a jej facet nie chce. Załosna jestes. Sam jestem facetem i to faceci "słyną" z dużej ochoty, wysokiego libido. A jak kobieta jest taka "jurna" to jest dla mnie niesmaczne i obrzydliwe. Nie chciałbym sam robić tego z kobietą gdybym widział że ciągle się do mnie dobiera, prosi, bądź proponuje sex. Po prostu już go nie pociągasz. A poza tym kogo pociąga ktoś lub coś co samo pacha się w ręce. Szkoda mi takich kobiet.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja_
facet z reguły ma ciągle ochotę na sex kiedy ma naprawde atrakcyjną kobiete. A jak ma szarą mychę to najpierw robi to z nią bo jego temperament domaga się tego a kiedy już mu się ona znudzi to nawet mu się nie chce sexu i woli tylko leżeć obok!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
do - do autorki... -> ja mu sie nie pcham w rece tylko czekam, owszem kiedys probowalam teraz juz nie a swoja droga nie wydaje m sie ze cos nie tak z moja JURNOSCIA jak to nazwales bo chyba potrzeba na sex 2 razy w tygodniu to jakas wygorowana nie jest... i dzieki za oblesna , spodobalo mi sie to i to bardzo.... a ja -> nie sadze zebym byla szara mycha, realizuje sie zawodowo, owszem gotuje ale czy to mnie przekresla? w oczach innych facetow jestem atrakcyjna ale widac maz mnie inaczej postrzega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia21
Wiesz co??? jestes w ogromnym bledzie! Moj facet lubi jak mam ochote, to on dominuje w łóżku, ale podnieca go to ze chce sie z nim czesto kochac. kazdy facet to lubi bo mu to schlebia ze partnerka chce to robic z nim! Ty chyba jestes z epoki w ktorej kobieta powinna robic to z obowiazku a nie dla przyjemosci! Kobiety z temperamentem sa cudowne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj głupie baby
to prawda popieram , kobieta która zawsze jest gotowa i chętna, wysyła ostre smsy, może podobać się tylko na krótką metę , potem zaczyna być zniesmaczenie i lekki dystans. Niestety tak juz jest-faceci są od sexu a kobiety powinni być kobiece i delikatnr-tak było jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara mycha tzn
nieatrakcyjna fizycznie. nie chodzi tu o zawód gotowanie bądź nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
no to nieskromnie mowiac nie sadze zebym nalezala do szarych myszek. dbam o siebie jesli o to chodzi a ostre smsy? nie to nie w moim stylu, pikantne ale wyrafinowane albo subtelne i dajace wiele do myslenia... nie jestem jakas tam erotomanka czy nie daj bog nimfomanka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia21
nikt nie mowi o tym zeby chodzic po domu w latexowych ciuchach i rznac sie co 10 min. Chodzi o to ze kobieta z temperamentem jest lepsza kochanka, bo to oczywiste ze kazdemu normalnemu facetowi znudzi sie romantyczne bzykanko i bedzie chcial troche poszalec! a taka cnota to by od razu uciekla albo sie poplakala..z normalna kobieta mozna kochac sie na rozne sposoby!! a z matka teresa nie! to ty jestes zalosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MÓWISZ ŻE BYŁO DOBRZE I OD RAZU JEST ŹLE A ZASTANAWIAŁAŚ SIĘ NAD TYM CZY MOŻE MA JAKĄŚ INNĄ I TO MOZE BYĆ GŁÓWNA PRZYCZYNA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
gostek - nie to nie od razu jest zle, zaczelo sie pogarszac stopniowo od 2 lat no i w koncu jest gorzej, innej nie biore pod uwage dlatego ze on jest bardzo zasadniczy i gardzi zdrada, ale nawet gdyby to kiedy on by na to znalazl czas? nie ma wyjsc z pracy na spotkania z klientem, po pracy w kwadrans jest w domu, zadnych delegacji czy wieczornych piwek z kolegami,... wszedzie wychodzimy razem... mam takie wrazenie ze on sie barozd w te 2 lata postarzal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knass
ale dbać o siebie a być atrakcyjną fizycznie (wysoka szczupła zgrabna ładna buzia włosy itp.) to już duż różnica:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
knass nie jestem tlusta zapryszczona i z wlosami jak druty potrafie o sieie zadbac nie tylko pod wzgledem fizycznym ale i psychicznym... czy wy wszystko musicie Panowie do wygladu sprowadzac??? nie waze 50kg i nie mam nog do samej szyi ale taka mnie poznal lat temu pare i taka ponoc pokochal, no to o co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozmawiałaś o tym z nim? co ci powiedział ? po pracy zmęczony ,nie ma dziś nastroju i takie tam różne powiem ci szczerze że mi to wygląda na to że kogoś ma. mówisz ze nie miałby kiedy uważam ze na skok w bok nie trzeba dużo czasu wystarczy chwila. być może się mylę ale po tak krótkim czasie nie wierzę że mu się odmieniło i przestałaś być dla niego atrakcyjna chyba że podczas kochania nie ma żadnego urozmaicenia-monotonia. spróbuj pozmieniać pozycje ubierz jakieś zarąbiste stringi nie rozbieraj się do końca sama myślę że to powinno go rozbudzić a jeśli i to nie pomoże to tylko lekarz - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatroskana Autorko: Sądze że troszke źle podchodzisz do sprawy. Być może Twój facet wcale nie przeżywa jakichś kryzysów lub jest Tobą znudzony. Może po prostu przytłaczają go obowiązki związane z pracą i domem - cała ta presja by utrzymać rodzine by zarobić/odłożyć na to czy na tamto. Z własnego doświadczenia wiem że czym bardziej jestem zagoniony tym mniej myśle o seksie.... I nie o to chodzi byś skakała wokół swojego faceta i zdejmowała z niego wszystkie obowiązki. Zorganizuj czas w domu tak by nie było ciągle jeszcze czegoś do zrobienia, albo ciągle jakichś gości lub wyjść. Po prostu zostaw Mu troche czasu wieczorem - takiego czasu który będzie mógł wykożystać tylko dla siebie - nie ważne czy poczyta wtedy gazete czy zajmie się swoimi pasjami. Facet czasem musi poczuć że dom poza obowiązkami to także miejsce spokoju gdzie ma czas dla siebie. Wtedy łatwiej zapomnieć o stresach pracy i dnia codziennego. Może to zaaowocuje tym że seks stanie się znów bardziej spontaniczny i nie będzie przypominał odwalania pańszczyzny w/g grafiku. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
gostek - on twierdzi ze nic sie nie zmienilo a ze sex rzadziej to wina stresu jaki ma w pracy, jest na serio wzorowym mezem i ojcem jesli idzie o normalne zycie, gorzej z byciem kochankiem sexy bielizne przerobilam, nierozbieranie sie i uwodzenie tez a jesli idzie o urozmaicenie to moj maz dostaje wszystko czego facet moze pragnac, nie ma dla mnie pozycji nie do wykonania, spelniamy wszystkie nasze fantazje erotyczne, twierdzi ze w najsmielszych snach o takiej kochance nmie marzyl a jednak cos jest nie tak... a jesli idzie o lekarza to myslalam ze moze przydalby mu sie jakis psycholog? jest bardzo zamkniety w sobie, skryty i tajemniczy... staram sie z nim rozmawiac ale wychodzi na to ze to glownie ja mowie... stosuje sie do wskazowek z ksiazek psychologicznych i staram sie nie obwiniac ale mam wrazenie ze on i tak przyjmuje to jako oskarzenie... juz nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
Tomku - widzisz tak sie sklada ze to ja w rodzinie nosze spodnie, ja zarabiam na utrzymanie rodziny (maz ma cos ok polowe tego co ja ale nigdy mu tego nei wytykam) to ja zajmuje sie domem dzieckiem rachunkami. jedyne czego od niego wymagam to wyrzucanie smieci i czasami pomoc w sprzataniu, popoludnia ma wolne, spedzamy je razem, czasami wrecz bym chciala zeby wyszedl gdzies z kumplami ale on nie ma takiej potrzeby... od 17 ma czas na tv gazety net... jak jest w nastroju to czasami idziemy na spacer... ja juz nie wiem jak mam sprawic zeby byl tym samym facetem co kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup mu ten testasteron jak bedzie na cyklu to nie bedzie z ciebie w ogole zlazil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spróbuj jeszcze tak : nie dąż do kochania się w ogóle przez jakiś czas -nie długi np.tydzień czy dwa ale tak w ogóle nic , nawet nie rozmawiaj na te tematy , może wtedy pomyśli że coś nie tak robi i mu się odwqróci-to może odnieść skutek-tego ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
gostku - dzieki za rady i za "niezjezdzanie" mnie tematem tebu sex juz u nas nieraz bywal, po jakis 2 tygodniach moj maz sobie przypomina ze cos takiego istnieje ale wtedy ja jestem z reguly rozzalona i on robi podchody wiec ostatecznie sex wychodzi po jakis 3 tygodniach, pozniej przez kilka dni jest ok i sobie mezu przypomina ze ma zone ktora moze by chciala odroine czulosci i nawet wtedy mu sei zdarzy po jakis 3 dniach powtorka ale na tym koniec.... dla mnie sex to nie wszystko, tu nie chodzi nawet o te "wlozyc wyjac" tylko o uczucie, ja bym chciala namietnego calusa bez okazji, jakies drobne pieszczoty... cokolwiek... nie chodzi mi o sam akt ale nawet o jakas jego namiastke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkonewka
taka jedna zatroskana ---> to ja prponuję obudzić w nim zdobywcę- obrońcę. Zacznij wychodzić gdzieś sama, odbierać telefony, daj mu szansę podsłuchania jak Twoja koleżanka do Ciebie mówi: "widziałam jak Pan X na Ciebie patrzył, podobasz mu się..." Może to poskutkuje na jego męską ambicję? Oczywiście udawaj, ze jesteś przez kogoś adorowana, ale z umiarem ;) Zeby wiekszych kłopotów sobie nie narobić...Proponuję też wypad na weekend w jakieś nieznae miejsce, tylko we dwoje. Myślę, ze to sprawi, ze spojrzycie na siebie inaczej i odkryjecie siebie na nowo :). I jak wspomniałam, spraw żeby był troszkę zazdrosny, bo mnie sie wydaje,z e dla niego życie jest zbyt poukładane, moze nawet zbyt monotonne... Zyczę Wam powodzenia 🌼 Ps. Podoba mi sie Twoja postawa wobec męża, taka ludzka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna zatroskana
konewko - dziekuje... z zazdroscia to jest tak ze on jest cholernie zazdrosny, ba zeby nie poweidziec chorobliwie zazdrtosny o kolegow z pracy, o sasiada ze z nim pogawedze czy o znajomych z netu nawet... mysle ze to na niego nie zadziala... no chyba ze moj ex by sie nagle pojawil to wtedy moze by go cos bardzo ruszylo ale na tyle to ja ryzykowala nie bede a wiecie jaki jest najwiekszy probolem??? ze on jest mezem idealnym nie mam sie do niego o co przyczepic wlasnie oprocz tego sexu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×