Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inicjatywa

jak powiedziec facetowi, ze lubie ostro?

Polecane posty

Gość inicjatywa

mam delikatnego, milego faceta, z ktorym dobrze mi w lozku. moj problem polega na tym, ze z poprzednim mezczyzna uprawialam naprawde ostry seks w roznych miejscach, czesto pelen wulgaryzmow, walk o dominacje itd. nie zrozumcie mnie zle, dobrze mi tez tak bardziej normalnie i delikatnie, ale chcialabym choc w czesci doswiadczyc tego, co kiedys. jak przedstawic to facetowi tak, zeby go nie przerazic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci jedno
Kochanie lubie ostro :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób to stopniowo a nie odrazu bo go wystraszysz. powiedz mu podczas kochania aby troszkę mocniej wchodził albo przejdź na jeźdźca i pokaż mu że lubisz ostrzej ale nie odrazu bo będzie w szoku. na początku będzie się bał ze za mocno -skłoń go aby palcami zaczął operować i powtarzaj mu - MOCNIEJ, SZYBCIEJ efekt po czasie gwarantowany mi też tak jedna dała do zrozumienia że woli ostro niż delikatnie i jest cudownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa
dzieki za rady :) problemem jest tez to ze moj facet jest na maksa niepewny w lozku. jego poprzednia laska go katowala opowiesciami jaki jest beznadziejny wiec kazda moja sugestie bierze bardzo do siebie. stapam po bardzo delikatnym gruncie chcac mu cos zasugerowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a lbo tak
"a moze spróbujmy dziś troche mocniej, ostrzej, co? może bedzie fajnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa
taaak jak mu ostatnio powiedzialam ze bardzo kreciloby mnie gdyby byl np zwiazany zaczal sie schizowac, ze sie zle rusza w lozku i tak naprawde wcale mnie pewnie nie podnieca :) nie ma lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet jest zdołowany na maksa teraz ty musisz dać mu do zrozumienia że jest dobry w te klocki ale nie przesadzaj bo nie uwierzy i nie zaczynaj od wiązania czy jakiś innych biczy bo się gościu zalamie po woli rozł€ż to w czasie i pokazuj mu delikatnie ze wolisz ostrzej i mocniej ale nie od razu jeszcze jedno a może masz wibrator ? tą zabawką wiele możesz mu pokazać pobaw się tak aby on ciebie widział -efekt 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsggggd
---------->inicjatywa Zmuś go(nakłoń) do bardzo częstych stosunków, tak aby maksymalnie się wyżył na tobie, np. 5 razy w ciągu doby przez pewien okres. Po kilku dniach takiej jazdy przestanie mieć opory i łatwiej ci go będzie nakłonić do eksperymentów czy ostrzejszego współżycia. Facet osłabiony nadmiernym współżyciem godzi się na wiele rzeczy, które proponuje mu partnerka niemal bez namysłu czy jakiegokolwiek sprzeciwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa
dzieki za rady, daly mi do myslenia. tylko wiecie, poki co jakakolwiek sugestia, zeby zrobic cos inaczej skutkuje lawina pytan pt "a teraz jest zle??" nie jest zle i mowie mu o tym bardzo czesto... i zaczynam powoli widziec efekty. ciekawe jak bedzie za jakis czas. a z drugiej strony to niektore laski sa ostro pojechane, zeby opowiadac swoim facetom, ze sa kiepscy w lozku mimo tego ze sie naprawde staraja i ze kurde nie sa. uwazajcie dziewczyny bo fajnie sobie czasem cos w zlosci chlapnac, ale w facetach to potem siedzi i na maksa komplikuje im zycie. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba straszne jak facet taki przerazony w łózku jest;/ kobieta jeszcze zrozumiem, ale facet powinien sam proponować nowe experymenty i zachecać kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreda
Ja go rozumiem, bo byłam w podobnej sytuacji. Grunt to zrozumienie i ciepłe słowa, choć jak na mój gust musisz się uzbroić w cierpliwość. Jak długo był z tamtą laską? Jeśli to związek z dłuższym stażem to może być ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa
wlasnie dlugo byl bardzo i to byla jego praktycznie jedyna partnerka. w efekcie to ja ciagnelam go po raz pierwszy do lozka i w efekcie to ja zawsze inicjuje seks. on uwaza, ze nieprawda, ze przeciez sie do mnie dobiera, czego ja czasem nawet nie zauwazam. kazdy brak reakcji na jego nawet najdelikatniejsze zachecanie to dla niego katastrofa dla samooceny. ratunku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mó mu cały czas że jest wspaniały, ze jest Ci z nim jak w niebie, to naprawde dowartosciowuje...ja wcześnie zaczęłam zycie sexualne i moj ex zawsze mi mówił ze jestem sztywna, ze zero inicjatywy, a ja sie poprostu bałam ujawnić swoje emocje a jak on mnie dołował to tym bardziej .... z obecnym partnerem jest mi bosko, nie boje sie niczego dlatego ze mi powiedzial że jestem cudowna w lózku:) od tamtej pory jestem ,,demonem sexu\" :p takze chwal go, doceniaj każdy ruch a bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka20wawa
DO AUTORKI: jesttem w identycznej sytuacji... 1.Z poprzednim było ostro 2.z terazniejszym jest delikatnie 3.poprzednia partnerka była jego jedyna partnerka i był z nia dłuuugo 4.Miał kompleksy,jestem z nim juz dwa lata i nadal musze go zapewniac ze jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka20wawa
Pewnego dnia facet mi kupił wibrator (dla zabawy, i z jego inicjatywy).Podczas wspólnej zabawy wibratorem ciągle powtarzałam zeby robił to szybciej i mocniej) tak samo przy palcówce...i w końcu sam sie domyslił, zeby sie ostrzej ze mna kochac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka20wawa
Wczoraj przyprowadził z dworca PKP brudnego i cuchnącego rumuna, który analnie doprowadził mnie do 3 orgazmów w ciagu godziny. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta mnie bije..
Popieram radę o prośby. Mów mu "a teraz weź mnie np. od tyłu" i po chwili proś o mocniej i mocniej a jeśli lubisz klapsy to też powiedz, że lubisz jak cie "klepie" p pupci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka20wawa
Bujaj sie podszywaczu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz mu tak...
"JA! GUT! NOCH! NOCH!! NOOOOOCH!!! WEITER! WEITER! TIEFER! TIEFER! O, JAAAAA!!! MEINE FOTZE IST SEHR NASS!!! SCHNELLER, OH, SCHNELLER, BITTE!!! JAAAAAA!!!!! TIEFER! TIEFER!!!!! ICH KOMME!!! AAAARRRRGGGGHHHH! KOMM IN MEINEN MUND, BITTE !!! JAAAAA!!! DU WARST WUNDERBAR!!!" - będzie wiedział, że lubisz ostro :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inicjatywa
dzieki za powazne potraktowanie tematu przez niektorych :) ja czuje sie tym bardziej dziwnie, bo jestem mloda jeszcze dosc i pierwszy raz jestem w sytuacji, gdy to ja jestem ta bardziej doswiadczona strona. zawsze musialam raczej odpychac od siebie zbyt natarczywe rece facetow, a tu patrz, sfrustrowana studentka stapajaca po kruchym lodzie samooceny niby dojrzalego i samodzielnego samca :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×