wasze zdanie na temat CHUST DO NOSZENIA...

wg mnie zbędna rzecz - zarówno chusta jak i nosidełko na pasach... ja nie przyzwyczajałam dzieci do ciągłego noszenia, umialy zając sie sobą, nie nalegaly na ciągły nieprzerwany kontakt. Moim zdaniem to wazne szczegolnie kiedy ma sie wiecej niz jedno dziecko i trzeba pogodzic duzo obowiązkow - wtedy albo nosi sie młodsze dziecko w chuscie i suma sumarum bez niego na szyji nic zrobic nie mozna, wszystko razem (nie zawsze jest toi wygodne) albo robi sie wszystko (lub prawie wszystko) bez dziecka a ono zwyczajnie akceptuje taką sytuację :)

mnie sie idea chusty strasznie podobala, ale w praktyce totalna porazka- jak nie probowalam zalozyc, to maly byl zwiniety w precelek, i na pewno nie wygladalo to zdrowo. Wiec chusta skonczyla w szufladzie...Podobnie nie sprawdzilo sie nosidelko - Maly prostestowal goraca, a jak juz sie przekonal, to byl tak ciezki, ze o dlugim noszeniu nie bylo i tak mowy...

Moim zdaniem nie są za dobre. Dziecko ma w nich niewygodną dla kręgosłupa pozycję. Dużo lepsze są nosidełka. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Jeżeli chcesz dokonać zakupu to skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena, sprawdzisz ceny produktów w jednym miejscu.

Moim zdaniem sa super. Jezeli sa dobrej firmy i nie sa wisiadlami. Korzystlalam przy chodzeniu na plaZe czy na wakacyjnych spacerach

Chusty są super w niektórych sytuacjach i nie chodzi tu o chodzenie w nich po domu, tylko jeśli np. ktoś dużo korzysta z komunikacji miejskiej (pociągów, tramwajów, metra, autobusów) to nie ma nic wygodniejszego od chusty lub nosidła. Z wózkiem ciężko się poruszać po dużych miastach, żeby coś załatwić, a z chustą raz dwa wszędzie polecisz. Oczywiście dopóki dziecko jest małe i lekkie, bo później to już tylko spacerówka parasolka.