Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kubss

Bezrobocie to jakaś ściema....

Polecane posty

Gość joj
Ne potrzeba nikomu dwoch fakultetow jwsli zna sie dobrzez na jednym. Pracy jest mnostwo w roznych zawodach. W mojej gazecie lokalnej jest zawsze 2 gora 3 ogloszenia szukam pracy i ok 300 dam prace. I ciagle te same ogloszenia. No ae jesli panienka po zawodowce chce stac za lada za 2500zł to co sie dziwic ze nie pracuje. Pieniadze dostaje sie za wykonywana prace. Kasjerka nie musi miec p0raktycznie zadnych umiejestnosci wiec niech nie liczy na duze pieniadze. U mnie teraz "fachowcy" robia płot i gdyby nie to ze pilnuje ich moj ojciec to plot by sie przewrocil. Moj odciec majac 40 lat siadal do ksiazek i sie uczyl. Ma firme i pracuje w niej jak wół ale ma za to pieniadze. Nikt mu niczego w zyciu nie dal, do wszystkiego doszedl ucziwie sam. A i tak ludzie mowia ze ukradl: bo wiadomo jak ktos ma wiecej tzn ze ukradl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joj
ło matko świnta----> i co z tego? Do nauki zapiepr.... to sie praca znajdzie. niba nic nie spada. Ale Wam tumany Samoobrona czy PiS gruszki na wierzbie obieca to znow polecicie na nich glosowac. Trzeba czytac w zyciu nieco bardziej rogarniete gazet niz fakt to moze byscie cos wiecej o zyciu wiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co wynika z danych gus ? Ano nic. Grubo ponad 50 % jeżdzi za granicę przemycać alkohol, pracuje na czarno itd... Jeszcze jedno, w mieście z którego pochodzę (północ kraju) kasjerki w PSS robią za 500-550 zł MIESIĘCZNIE. Śmieszne nie ? Ale i tragiczne, a może by tak naród ruszył tyłek do dużego miasta gdzie o pracę łatwiej ? Bo z tego co obserwuję to albo zagranica - albo pipidówek i czekanie na mannę z nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez pracy czy zarejestrowani jako bezrobotni ? Bo to zasadnicza różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Gus-u żadna. Ale ładnie wygląda. W przyszłym miesiącu skreślą z 50.000 osób bo zapomną podpisać listę, czy utracą w inny sposób prawo do zasiłku i ogłoszą to jako kolejny sukces rządzącej koalicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jak ktoś ma
to jeszcze najlepiej według braci naszych sprawdzać skąd ma mi się wydaje, że polityka naszego rządu zmierza do tego by takie bierne i bierno-roszczeniowe postawy ludzi ugruntowywać - w końcu taką ciemnotą lepiej się rządzi, załatwić trochę dopłat i becikowe i już ma się "elektorat"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wrażenie...
że na rynku pracy poszukuje się teraz ludzi o wykształceniu zawodowym i średnim. bezrobotni, których ja znam, mają wyższe i chcieliby się realizować zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wrażenie...
poza tym szukasz pracowników w Warszawie. myślę, że w jakimś Skarzysku miałbyś multum odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano właśnie, szukam w warszawie. Czy tak ciężko przestawić się na aktywne poszukiwanie pracy, zmianę miejsca zamieszkania ? W Niemczech np ludzie jeżdżą do pracy po 200 km dziennie, w stanach czy innych krajach ludzie jeżdżą za pracą, a nie czekają kto co rzuci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź przestań tak gadać
ciekawa jestem w jaki sposób i októrej godzinie miałabym dziecko zaprowadzić do przedszkola, potem 200 km dojechać do roboty, przepracować 10 godzin no i 200 km spowrotem, kiedy odebrać dzieciaka? kiedy poświęcić mu chwilę?? no i nie wiadomo czy by mi na te dojazdy starczyło mam wrażenie, że mówisz o pracy dla jakiś fantomasów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mąż ? Nie powinien się troszczyć o dziecko ? Ale chyba masz płacone z zusu ? Pracowałaś gdzieś wcześniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne kobiety
zawsze mają gorzej. Pracodawca ma te same wymagania, do tego cały dom na głowie, pranie, gotowanie, sprzatanie, dzieci, wywiadówki no i jeszcze wymagania dodatkowe ogólne: wygladaj ładnie, bądź szczupła, badź wyspana i wypoczęta, asertywna i dowcipna, a jak cię wyrzucą z roboty to aktywnie szukaj i co depresja gotowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź przestań tak gadać
mąż był ... ale jak go pewne sprawy przerosły, a mi przybyło dodatkowych kg na biodrach to się ulotnił (delikatnie mówiąc) mam alimenty na dziecko kwota uwaga: 150 zł głównie pracuję na czarno i jakoś sobie daję radę, gdybym musiała odprowadzać składki, w życiu nie utrzymałabym siebie i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie były alimenty 70 zł, i na resztęrodzeństwa. Jakoś matka dawała radę, to i tobie gratuluję że sobie radzisz. Nie siedziała z założonymi rękoma i nie biadoliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź przestań tak gadać
jasne, biadolenie nic nie pomoże i do niczego nie prowadzi, jest jak jest i żyć trzeba jednak cały czas jest gdzieś takie poczucie, że moje życie też już do niczego ciekawego mnie doprowadzi, (wyłączając dziecko rzecz jasna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie odpowiedziała na ogłoszenie jakbym była bezrobotna. Bo na magazynie pracować bym nie chciała ( za wysoko). Co innego w magazynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pause
Kubss weź ludzi nie drażnij.To,że oferujesz pracę i nikt się nie rzuca,znaczy,że się nie opłaca. Proste.Nie ma pracy w Polsce, JEST bezrobocie i to jest fakt. Śmieszne to jest jak ktoś oferuje pracę i jak nie ma chętnych to mówi,że nie ma bezrobocia,że Polacy to lenie itp.Bezrobocie to nie wina bezrobotnych tylko pracodawców,że najlepiej chcieliby żeby u nich za darmo robić.Wyzysk prawie wszędzie. Jak nie masz znajomości to zostaję praca za grosze.A nie wszyscy na te grosze lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsgs
Kubbs, lepiej napisz ile oferujesz. Moze dlatego nie masz chetnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubss ja szukam pracy, ale nie mieszkam w Warszawie więc po co mam odpowiadać na Twoje ogłoszenie? Nie uogólniaj. Bezrobocie jest i niestety będzie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne odczucia
co autor tematu.... ja znów szukałam pracownika na długi okres, oferowałm w zamian szkolenie (dziedzina jest specjalistyczna i jak zainwestuje w długie szkolenie, to chciałbym aby się chociaż zwróciło).... właściwie jedyne czego wymagałam to pewne określone predyspozycje, które wypisałam w ogłoszeniu, szkół nie ma o takim profilu, więc czyjeś wykształcenie mi na nic..... jaki był efekt? albo cwaniczki, tacy co chcieliby podpatrzeć i ewentualnie zrobić mi konkurencję.... albo absolwenci którzy 1000razy podkreślali, że mają wyższe- ignorując fakt, że w zupełnieinnym kierunku.....i licząc na kosy na samym wstępie. kompletni laicy.... "a może spróbuje" co z tego, że nie pasuje kompletnie do opisu z ogłoszenia... poza tym ludzie alergią reagowali na to, że płacone mają za wykonaną pracę (a mam jej mnóstwo- na pewno nie braknie- jeżeli ktoś miałby w tym kierunku obawę)- woleliby połowę mniej ale na godziny (chyba, żeby się nie przemęczać???)... eh było ciężko..... też nie widzę tego bezrobocia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bsgs - przeczytaj wątek a potem głos zabieraj. pause - w Twoim temacie również zostało wszystko powiedziane. Sam też jestem pracownikiem i widzę co się wyrabia. Nieroby powinni spojrzeć najpierw na siebie a nie wszyscy jadą na pracodawców mimo że g**** wiedzą o ofercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co...ja tez pomyslalam ze bezrobocie to sciema, kiedy to moj kolega pojechal do warszawy, wyslal ok.30 CV do roznych firm i sami do niego oddzwaniali,zeby sie umowic na spotkania. mogl sobie wybierac sposrod 10 ofert,ktore mu najbardziej pasowaly. wyksztalcenie? srednie. doswiadczenie? praca w pizzerii przez miesiac. wiec jednak mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibitta32
bardzo interesujacy temat jednak, że bezrobocie to ściema to trochę zbyt duże uogólnienie, wszystko zalezy od konkretnych okoliczności - tego co poszkuje pracy i tego co oferuje są niby wykształceni ludzie, ale za grosz nie maja krytycyzmu wobec siebie, wydaje się im, że tytuł mgr to osiagnięcie nad osiagnięciami i już za sam ten fakt powinni mieć tysiaka na wstępie - takie podejście juest nieporozumieniem, są nieelastyczni, roszczeniowi, no i nierzadko po prostu leniwi - to bezrobotni z wyboru własnego, którzy ględzą i mędzą zgadzam się z jedną z przedmóczyń, że kobiety mają gorzej - mają, a szczególnie gdy są same z dziećmi, są mniej dyspozycyjne, przez to mniej wydajne, często gęsto są pozostawiane same sobie - i takim osobom należy się duże uznanie, jak stają się bezrobotne, to często niezależnie od swych chęci są wreszcie tacy pracodawcy (nie wszyscy oczywiście), którzy myślą, że za 1000 brutto mają niewolnika do wszystkiego, bądź dla takich na każde zawołanie, cierpliwie znoś ich humory, często również inwektywy, tacy pracodawcy zniechecają czyli wszystko zależy od ludzi - od tego co sobą reprezentują mentalnie, od komunikacji między nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Kubss
pytanie w ogóle nie dotyczy tematu :-) wspomniałeś, że jesteś z Warszawy, czy możesz mi powiedzieć jakie hotele znajdują się w pobliżu Al. Ujazdowskich?? dziękuję z góry za odp ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kilka jest na Powiślu a to niedaleko, ewentualnie Sheraton. A konkretnie jak niedaleko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura_
Ja na początku jak przyjechałam do wawy nie miałam pracy (mój facet miał) dorabiałam sobie jako opiekunka. Potem dostałam pracę niemalże w zawodzie ;) za niecałe 400zł!! Ale wolałam to niż siedzieć w domu i jęczeć, zawsze to już jest doświadczenie i co wpisać do CV ;) Nawiązałam kontakty i teraz mam nadzieję naciekawszą i lepiej płatną pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Kubss
chodzi mi o ministerstwo sprawiedliwości niedaleko w sensie 15 min piechotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut to z Novotela (dawniej Forum, w centrum) dojdziesz na przestrzał, Hayatt niedaleko sejmu. Tych mniejszych nie kojarzę ale ewentualnie mogę ulice podać na jakich możesz szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×