Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bastarde

No niech mi ktoś wyjasni

Polecane posty

Widujemy się codziennie ale w przelocie, bo spotykamy się na osiedlu gdzie ja mieszkam a on pracuje. poznaliśmy się niejako słuzowo.Jakoś tak wyszło ze zagadaliśmy do siebie, nawet nie wiem ktore zaczeło. mijamy się właściwie od 4 miesięcy 5 razy w tygodniu rozmawiamy na rózne tematy on mnie kokietuje, zresztą ja jego też. cos tam zaczyna byc za zainteresowanie, coraz czesciej w rozmowie pojawiało się (z jego strony) że może gdzieś wyskoczymy na piwo albo coś. Ale niezobowiązująco. wczoraj się widzielismy, rozmawialiśmy fajnie jak zwykle, dzis jak go mijałam odwrócił łeb w drugą stronę i polazł. I to nie jest gówniarz niby tylko 28 letni facet:o ja też nie jestem gówniarą i nie tworzę z tego wielkiej miłości, ale jakas tam fascynacja między nami była...i kicha:o I niech mi ktoś to wyjaśni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze...
mial podbite oko hehe ale tak serio to spokojnie,wyjasni sie ta sytuacja jak jutro znowu bedziecie sie mijac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może za długo zwlekałaś
z jakąkolwiek odpowiedzią? Może ma już dość? Ile można dawać propozycji? Może inna sąsiadka dała się na to "piwo" skusić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, to nie było tak że zwlekałam za dlugo, poza tym tak z dnia na dzień by mu przyszło że ma dosyć? dobra wyjaśni się, tylko jak ja mam się zachowywać w stosunku do niego, udawać że go nie widzę czy zagadać pierwsza? ja wiem że to głupie problemy ale troche mnie to zdziwiło:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×