Niedobrze mi po kawie....?

jw. Prawie zawsze po kawie jest mi niedobrze. Nie chcialabym jednak rezygnowac z jej pobudzajacych wlasciwosci... Moze czegos do niej dodac? Mleko odpada, jest po nim jeszcze gorzej....:O

mam gwaltowne pogorszenie cery, wysyp i jednocześnie suchość skóry na twarzy:-O a nie wiem co na mdlości, może lepiej w ogóle nie słodzić i dodawać tylko odrobinke śmietanki? albo calkowicie zastąpić zieloną herbatą - tez pobudza:)

...mnie po kawie rowniez cera sie niszczy, wiec w zamian na pobudzenie pije sporo wody (podnosi mi to cisnienie)

Z tą zieloną herbatą się zgadzam tylko nie zapominajmy że i z nią nie możemy przeginać:)

Zielona herbata. Na początku możesz nie skojarzyć, że cię pobudza, bo zaczyna działać później, ale też działa dłużej. Przy regularnym piciu będziesz w ogóle rano się lepiej czuła i do tego podobno po miesiącu to 1-2 kg mniej.

Witam....mi tez jest niedobrze po kawie i zaczynam sie martwic...nie pije kawy prawdziwej baaaaaaaardzo rzadko mi sie to zdarzy...pijam kawe rozpuszczalna z mlekiem....kiedys pijalam tony i bylo dobrze no moze nie tony ale dosc czesto....a teraz wypije kawe z mlekiem i zbiera mi sie na wymioty.....boje sie mam 23 lata....prosze o odpowiedz...

tez tak kiedys mialam, po wypiciu kawy myslalam ze sie porzygam... po operacji usuniecia woreczka zolciowego przeszlo, chociaz czasami kiedy mam podrazniona watrobe to bywa mi po niej tak srednio na jeza...

A może w ciąży jesteś? Mi nie dobrze było po kawie jak w ciąże zaszłam:)

hehe, mnie też było niedobrze po kawie i okazało się ze w ciązy jestem.. :P

nie no nie jestem w ciazy...chyba....:D mialam niedawno miesiaczke wiec chyba raczej niee....nie pije juz kawy rano poprostu...nie wiem...wiem ze to nie jest na temat ale mam nadzieje ze osoba co zakladala post sie nie obrazi....mam pytanie co sadzicie o tym....kupujecie prezenty dla swoich szefow pod choinke?? mo ja jestem w nietypowej sytuacji poniewaz pracowalam tutaj tylko sezon sa dla mnie baaaaaardzo dobrzy...i odchodze akurat przed swietami...powinnam im cos dac???bardzo ich lubie i napewno bedziemy miec dobry kontakt...nie czulam nawet czesto ze to szefostwo (malzenstwo) czlulam sie przy nich jak przy kolegach..dajcie znac co sadzicie i jak mozecie przy okazji propozycje....byleby nie drogo :D ;)