Wrogość śluzu - czy macie taki problem? Można jakimiś lekami to zmienić?

Dziewczyny, moim problemem z zajściem w ciążę jest wrogość śluzu. Napiszcie jeśli macie taki problem i jak u Was wygląda sprawa leczenia, badań.

chciałabym Ci pomóc, ale pierwszy raz słyszę o czymś takim.....skontaktuj sie ze specjalistami, może ds. leczenia bezpłodności? Pozdrawiam gorąco

Anetka ja sie tez na tym nie znam ale spróbuj na www.starania.pl Tam mozna zadac pytanie do lekarzy..wiec ktos pewnie Ci pomoze..Bedzie dobrze zobaczysz:)

Dzięki dziewczyny. Wrogości podobno nie można leczyć i jedynym rozwiązaniem jest inseminacja. Jestem już po jednej, ale nieudanej.

o tym tez jest na www.starania.pl Polecam tamto forum:) Choć to też super:)

a ja polecam forum www.nasz-bocian.pl to cos z wisiołka pił mój szwagier jak moja siostra starała sie o dziecko, a ona piła jakies zioła...od razu pomogło ! 5 lat starania, a teraz trwa 9 miesiąc ciązy!! Powodzenia zyczE:) I słodkiego malutkiego bobaska:) Mysle, ze to forum Ci pomoze:)

Trzymam kciuki,bo nic nie wiem na ten temat.Pierwsze słyszę prawdę mówiąc.

polecam artykuł na http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51242,80642.html

po kliknięciu linku i otwarciu się okienka z tą stroną trzeba wykasować wszystko co znaduje się po symbolach html, wtedy otworzy się właściwy tekst

ja coś wiem na ten temat chę tnie skontaktuje się z autorką topiku podaj maila!

Witajcie ponownie dziewczyny! Myślałam że żadna z Was tutaj nie miała takich problemów. Dziękuję za linki do stron. Przeczytałam. Ja wiem sporo na ten temat, ale może macie jakieś swoje doświadczenia? Odezwij się Makarenka.

cześć aneta ja osobiście nie mam tego problemu , ale moja przyjaciółka, w związku z tym wiem na temn temat dużo - nie ma leków na to , pozostaje tyko inseminacja (niestety znacznie więcej niż jedna) no i in vitro nie wiem co konkretnie ciebie interesuje jezeli mpgłabym ci pomóc to bardzo chętnie pozdrawiam

Witaj Makarenka! Dziękuję, że odpisałaś. Czy Twoja przyjaciółka miała już inseminację? Jedną czy więcej? Jest w ciąży? Jakie zażywa leki? Mi lekarka przepisała Siofor, acard. Acard ma podobno działanie odczulające, więc też powinien wpłynąć na przeciwciała, ale niekoniecznie. Wiem, że niektóre dziewczyny biorą encorton. Teraz mam stan zapalny więc zrobiliśmy przerwę, ale w niedługim czasie chciałabym znów zacząć się starać o dziecko. Czasami mam nadzieję, że pomimo przeszkód uda się to w sposób naturalny, bez ingerencji i będzie to dla nas miłym zaskoczeniem, a nie zaplanowanym co do godziny zabiegiem. Jest to niesamowity stres.

aneta to jest mój mail kate105@onet.eu - odezwij się to opowiem ci w szczegółach

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci

niestety raczzej nie mozna zmienić tego jakimiś lekami,ja tobiłam test pct i jak sie okazalo wyszła mi wrogość śluzu,lekarz zaproponowała inseminacje jednak zrezygnowałam na jakiś czas ze starań o dzidziusia i jak sie okazało nie dostałam miesiaczki,a podczas tego testu pct zaszłam w ciażę jestem na poczatku 3 miesiąca,także dziewczyny głowy do góry udało mi sie zajść z wrogościa w ciaze w sposob naturalny,z góry pozdrawiam i zycze powodzenia:)

jak ktoś sie chce podyskutowac zapraszam na mail merioza@o2.pl:)