Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lillka

Często myślę o innym

Polecane posty

Gość Lillka

Dlaczego kobieta, mając wspaniałego, czułego i oddanego mężczyznę , myśli często o innym- jego całkowitym przeciwieństwie. Piszę o sobie oczywiście, jest mi z tym tak źle. Wiem, że z tamtym nie miałabym przyszłości, jest chyba typem playboya itp. Wiem, że to nieracjonalne, bez sensu, że świadczy to tylko o moim ograniczeniu i nieumiejętności docenienia tego, co mam. Zjednej strony wiem,że to głupie, ale nie wiem, jak z tym walczyc. Czy to świadczy o tym, że przestaję kochać mojego mężczyznę? Czy brakuje mi wrażeń? Mój P. jest taki dobry, spokojny-kocha mnie strasznie.. Czy to nie o to chodzi w związku? Cholera, przeciez powinnam byc szczesliwa... On chyba nie zasługuje na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam
jestem w dlugim zwiazku z facetem, ale od roku czyli od kiedy poznalam tego drugiego nie moge o nim przestac myslec. mysle ze to moze wynika z tego ze nie jestem gotowa jeszcze poswiecic sie na cale zycie jednemu facetowi. wiem ze on bardzo mnie kocha i nie wiem czego jeszcze wiecej chciec. ale wydaje mi sie ze albo to tak zawsze jest jak sie jest w dlugim zwiazku, ze potrzebujemy odmiany albo poprostu nie jestesmy sobie pisani. ja sama sobie nie umiem z tym poradzic a co juz mowic o doradzaniu innym wiec bede sledzila temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa tez tak mam
mam wspanialego faceta - czuly, romantyczny, opiekunczy, wrazliwy, kochany -ideal, a mimo wszystko ciagle mysle o tym szalonym, spontanicznym, wesolym M., ktory bardzo dawno temu zawrocil mi w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
dowiecie się jak utracicie...... każda dziewczyna pisze (będąc samotną) jakby to było pięknie mieć wspaniałego faceta... gdy go macie - nie doceniacie.... TAKA NATURA KOBIETY !! i jak tu rozumieć kobiety ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska lilia
Cholera, masz faceta, który Cię kocha, a szukasz wrażeń gdzieś indziej! Niejedna, w tym ja, chętnie by się z Tobą zamieniła! Weź się opamiętaj i zacznij doceniać to, co masz, bo wkrótce on Cie kopnie w dupę i wtedy dopiero zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
ja mam wrażenie, że dużo kobiet tak ma : najlepiej jak jest miłość nieszczęśliwa (facet cham itp.) - wtedy użalacie się nad sobą..... gdy facet jest dobry - świrujecie.... już sam nie wiem czy mam być dobrym czy złym czasem.... żal mi Was !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
może krzykaczki w temacie się wypowiedzą ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak ja was rozumiem
tez tak mam:( i najgorsze jest to ze my nawet sie spotykalismy..a on tez ma dziewczyne...maja sie pobrac, tylko ze on jej nie kocha...sa razem, bo jemu odpowiada taki uklad..czemu zycie jest takie dziwne...nie rozumiem tego.Ja tez mam kogos od 3 lat, ale niestety nie jest idealem, i tamten to pewnie chcec czucia sie doceniona kochana atrakvcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
a fujjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie jest to zalezne
od kobiety. Nie oceniajcie zanim samych was to nie trafi. Zyje sie spokojnie dajmy na to przez 10 lat w związku i nagle spada na ciebie jakies inne uczucie jak grom z jasnego nieba. I bronisz sie przed tym rękami i nogami i próbujesz byc rozsądna, ale czasem nie da sie siebie oszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WLSNIE TAK JEST
JA SAMA BYM NIE POMYSLSAL NAWET O TYM KIEDYS GDYBY MNIE NIE SPOTKALO, NIESTETY CZASEM NIE DA SIE OBRONIC I ROBI SIE GLUPSTWA...JA JUZ ZROBILAM I CHYBA NAWET NIE ZALUJE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
poprostu żadna z Was nie zasługuje na pożądnego faceta.. szkoda słów..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dajcie się zwariować, kobieta w związku trupem nie jest, ma prawo coś czuć:) I nie rozumiem tego świętego oburzenia, przecież nie zdradza, nie idzie z innym do łóżka, tylko się męczy:o z wyrzutami sumienia, tak jakby uczucia były sterowane przciskiem. A na fascynację leku nie ma, nie karmiona zdycha i to jest najlepsze rozwiązanie jeżeli jesteś w szczęsliwym związku:) Lillka-----> Nie łam się, nie takie to nienaturalne jak myslisz, przejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie jest to zalezne
liqiud - zycie czasem potrafi byc czasem tak nieprzewidywalne, ze teraz sie zarzekasz, ze na pewno nic cie w zyciu takiego nie spotka, a na przykąłd za tydzień mozesz juz beczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
nie zarzekam się - wiem że różnie bywa... ale wydaje mi się to dziwne strasznie!! ja nie mógłbym być z dziewczyną, gdybym kochał inną (chyba że dla czystego sexu - ale na pewno powiedziałbym jej o tym) Wam natomiast świetnie udawanie wychodzi :/ jak pomyślę, że Moja może myśleć o innym w czasie kochania się ze mną to wybacz, ale RZYGAĆ MI SIĘ CHCE.. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie jest to zalezne
a skąd wiesz, ze nie myśli?? NIGDY nie mozesz byc pewien. Przykro mi, ale takie jest zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liquid ---------> to postaw się w takiej sytuacji, że masz wspaniała partnerkę i nagle spotykasz kogoś kto ci się zwyczajnie podoba, fascynuje Cię. I co rozwalasz związek w którym jesteś momo że wiesz że to chwilowa fascynacja i do niczego nie dojdzie i ty nawet nie chcesz tak naprawdę żeby doszło? Gówno prawda. trwasz w związku i walczysz z tą fascynacją, ale na to czasami potrzeba czasu, bo uczuciami się nie steruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
napisałem "jak myślę, że może..." dlatego mnie zbiera na..... kobiety są wyrachowane - a niby faceci są źli... coraz bardziej przekonuję się, że należy Was traktować tak jak na to zasługujecie.... NALEŻY BYĆ ŚWINIĄ... !!! trudno takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
do Sygryda !!! >>> rozumiem całą sytuację i mimo że nieraz bywałem zauroczony nigdy podczas kochania nie myślałem o innej ... straszne mi się to wydaje.. nie uważasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie jest to zalezne
liquid - ale z Ciebie beton. Nie zycze Ci, zeby Ci ekiedys cos spotkało, czego sie nie spodziewasz. Ale zycie rzadko układa sie tak, jak sobie zaplanowalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liquid------>Uważam że to jest okropne, ale czy ona napisała że mysli o innym podczas seksu?? Nie, napisała ze przeżywa zauroczenie - i to jest dla człowieka problem, zarówno dla kobiety jak dla faceta, bo to nie jest uwarunkowane płcią:( I męczysz się z tym, dlatego nie uważam żeby rzucanie obelg było na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
a kiedy ja obelgą rzuciłem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem nie jest to zalezne
moze nie obelgą ale twoje zdanie: "poprostu żadna z Was nie zasługuje na pożądnego faceta.." nie nalezy do najprzyjemniejszych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liquid
bo śmiać mi się chce, gdy słyszę jakie czasem nieszczęśliwe jesteście..bo porządnych facetów już nie ma itp..... a gdy spotykacie takiego, to same szukacie kłopotów.... wiem powiecie, że to uczucia - niezależne od Was. ale rozumiecie wszystko dopiero, gdy utracicie tą "ukochaną osobę" - dlatego Was nie żałuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liqid-----> a ja Ciebie żałuje, bo mając tak nieprzejednane poglądy kiedyś trafisz na coś, co nie bedzie się zgadzało z Twoimi niezłomnym poglądami o świecie i bedzie ci bardzo ciężko. I to nie ktoś Ciebie zawiedzie, tylko ty sam siebie zawiedziesz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy...
ciekawe czy faceci też czasem tęsknią za swoimi byłymi kobietami? Ja jako żona i matka czasem myślę sobie jakby to było gdybym była z tamtym, wracam myślami kilka lat wstecz i wspominam dobre i miłe chwile, ale co dziwne tylko te miłe się pamięta, a to co mi złego zrobił juz nie, cholera to ten były nie zasługuje na to żebym o nim myślała, bo przecież z jakiegos powodu go zostawiłam...ostatnio się z nim widziałam, nawet dwa razy (służbowo) i wiecie co? Strasznie przytył, jest tak samo niedojrzały jak dawniej i tak samo pięknie pachnie. Wrrrrrr.....ale to tylko takie babskie gadanie, i tak kocham swojego męża i już się nie moge doczekać jak się do niego przytulę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillka
Popełniłam błąd w swoim pierwszym wpisie- pisząc "On chyba nie zasługuje na mnie" miałam oczywiście na myśli "Ja chyba nie zasługuję na niego". Liquid, dużo w tym co piszesz jest racji, niestety.. Sygryda dziękuję za miłe słowa i obronę mojej osoby i ogólnie kobiet mających podobnie, ale ja uważam jednak, że sytuacja nie jest normalna. Kocham mojego mężczyznę, nie wyobrażam sobie życia bez niego, załamała bym się, gdyby nagle nasz związek się skończył.. A jednak myślę czasem o tym drugim, i to nie jest nawet zauroczenie, nie myślę o nim bez przerwy, po prsotu pociąga mnie fizycznie i lubię jego charakter- jest bardzo szczery, żywiołowy itp, ale z drugiej strony okropny z niego podrywacz, materialista, być może przez tydzień w związku było by z nim fajnie, ale na dłużej....... najprawdopodobniej zranił by mnie - za bardzo lubi kobiety. Kidyś byłam właśnie z taką "świnią" (jak to określił Liquid) i tylko męczyłam się w tym związku, cały czas szukając potwierdzenia, że jemu jednak zależy. Było dużo emocji, ale niestety negatywnych... A może właśnie chodzi o te emocje? O to, żeby od czasu do czasu zastanowić się- czy jemu nadal zależy? Oczywiście emocje w zdrowych proporcjach. Mój mężczyzna cały czas daje mi do zrozumienia, że jestem naj.... we wszystkich aspektach i naprawdę - to jest cudowne, ale z drugiej strony coraz mniej zaczynam te słowa cenić. Nigdy nie zrozumiem tej prawidłowości, że im mniej okazujesz uczucia, tym bardziej osoba zainteresowana zabiega o Twoje względy, i na odwrót. Mam nadzieję, że w końcu przestanę mysleć o tamtym - przecież sama wiem, że to bez sensu i nigdy, przenigdy nie chciałabym z nim być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i ja i8 ja i ja
Lilka ja mam to samo Mam mezczyzne ktory kovha ponsd wszystko a ja bardzo czesto mysle o kims innyn :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×