Czemu zycie jest takie fatalne ?????

witam chyba nie bede sam , jesli napisze ze zycie to jest fakatycznie jak papier toaletowy - dlugie ,szare i do dupy.. moze ktos mi powie, czemu tak tak jest ze im wiecej jestesmy na tym swiecie tym bardziej nam (mi) ten swiat sie (mniej) podoba ? coraz wiecej spraw widzimy w innych kolorach, to co kiedys nie widzielismy teraz jest jak na reku widoczne i fatalne. ..kiedys ten swiat wygladal calkiem inaczej w innych kolorach , moze dlatego ze bylismy dziecmi......??

Faktycznie, zycie jest du d..y:(

Dzis przejrzales na oczy;) Czy juz nie wytrzymujesz? i musiales sie wypisac

wyjedz na jakis czas zasmakuj innosci. ja wyjechalam na jakis czas na poludnie Francji i poczulam ze to tylko wyglada tak szaro kiedy zatracamy sie w swoich sprawach w swojej codziennosci.

setunia--> ja sie wcale nie rozpisuje , tylko sie pytam czy Wy tez tak macie ze widziecie ze ten swiat to kawal wielkiego gow...a? kiedys tego nie widzialem a teraz to mnie az razi !!

zgazdam sie ze jest jak papier, tez tak czuje z dnia na dzien gorsze blee kriis co tak dokladnie masz na mysli hym?? wyrzuc to z siebie po to tu jestesmy:)

piszesz?Co się stało?Skończyłeś studia ?I nie wiesz co dalej?

widzialem ostatnio papier toaletowy ktory byl rozowy, w ladne wytlaczane wzorki i w dotyku aksamitnyyyyy ..... hmmmm .... zyc nie umierac ☼

kriss witaj w klubie. jak tylko przybywa mi lat to coraz bardziej mnie to zycie dobija, a kurcze dopiero ledwo po 20 jestem... poracha:/

..hmm , wiecie ostatnio widze ,ze z kazdym rokiem coraz gorzej jest i to na kazdym etapie zycia , ponadto rzecz wazna dzisiaj ludzie sa inni \"dzisiaj\", kiedy wiara byla inna , inne problemy ale takie do przezycia , obecnie jest masakra - same klamstwa , same przekrety .. ehh to jest jakas pogon nie wiadomo za czym , za kim ?

o swoje życie to masz je zjebane.

sluchaj jak nie umiesz ... --> jakby to bylo takie proste to faktycznie byla by to bajka nie zycie , ale tak nie jest a widokow nie ma raczej na lepsze :(

czuje ze ktos ci zalazl za skore co??

wiesz justinaa to jest wiele czynnikow jak pisze na to sie sklada a wiesz chyba rowniez ze parami wszystko co nie dobre chodzi :(

dokladnie parami... niestety, ale powiedz przybliz sprawe, jestes mezczyzna i chcialabym sie dowiedziec, co ci lezy plis:)

wiesz .. to jest temat rzeka i musialbym pisac tu na kilka stron za co zreszta zostalabym posadzony ze wylewam jakies (swoje ) problemy na forum ale uwierz mi justynaa ze jest porazka i to na kilku frontach

słuchaj Kriss, dziś masz kiepsi humor i czarne myśli. Ja też jestem zawiedziony zastaną rzeczywistością, ale chodzi o to żeby znaleźć w tym syfie swój styl, swoją drogę - wtedy będzie Ci łatwiej

dobra rozumiem. jestem z toba, zycie mnie juz zdazylo dobic, czasami mi sie juz niczego dalej ciagnac nie chce bo czuje ze sensu nie ma... a trudno niesamowicie odnalezc sie w tym calym syfie...:(

moze i racja ,ale przy nawale porazek wszelakiego typu znalezs swoj styl jest baaardzo ciezko

justinaa ja chociaz mam \"kilka\" lat ale ty taka mloda dziewczyna i juz takie spojrzenie ? to chyba juz faktycznie jest fatalnie na tym swiecie

zgadzam się, że nie jest łatwo i nikt nie mówił, że będzie. Ale będę upierał się, że trzeba znaleźć równowagę, być w zgodzie ze sobą, zatrzymać się i przemyśleć życie, a potem czerpać z niego na nowo i żyć w pełni. Uwierz mi - da się, pomimo upadków.

powaznie kriss dobilo mnie juz to zycie.smutasem nie jesetm ale w glebi rozsypka:( ale to tez moze i dlatego bo jestem za wrazliwa jak na ten podly swiat...

ale fajnie , ze sa jeszcze tacy ludzie jak WY i dajecie nadzieje ale na dzien dzisiejszy to chcialbym zeby byl juz rok 2007.. moze bedzie lepszy

hehe ja tu cie doluje zamiast rada sluzyc..... chlopie bedzie lepiej i trzeba w to uwierzyc.............choc mi to trudno pzrychodzi:P

Kriss, tu nie trzeba czekać do Nowego Roku i deklarować np. jakieś dziwne postanowienia. Tu trzeba działać już, od teraz. Nie ma sensu odwlekać. I nie chodzi mi tu o jaieś wielkie rzeczy - zacznij od małych kroczków.

dokladnie dobrze ci kolega radzi rob male kroczki, ja tez zaczne bo tak dluzej nie mozna!!!!!!!!!!! TRZEBA DZIALAC

noze trzeba sprobowac...

justinaa, kriss - ja tu nie chcę pustych farmazonów uprawiać. Wszyscy wiemy, że jest ciężko, ale nie możemy biadolić. Czas się ogarnąć. Życie jest tylko jedno. Chyba;)

Nie wiem czemu sie fatalne. Ostatnio nie chce juz nawet zyc...:(

mnie też się ten świat nie podoba!!! Wszyscy gonią tylko za pieniądzem, wszystko inne powoli zaczyna nie mieć znaczenia:( Mam wszystkiego dosyć z dnia na dzień a tez jestem ledwo po 20! Ach... Szkoda gadać....:(