Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lucccy

Jak długo można?

Polecane posty

Gość Lucccy

Hej Wszystkim!Zawsze dziwiłam się kobietom,które po dwuch,trzech miesiącach bezskutecznego starania się o dziecko zaczynają podejrzewać bezpłodność u siebie bądz też u swojego parnera.Mówi się przecież,że powedem do niepokoju jest okres jednego roku,wtedy też należy rozpocząc badania,które stwierdzą przyczynę problemu z zajściem w ciąże.Dlatego też do was piszę,bo ja już się w tym wszystkim pogubiłam!Wraz z moim mężem staramy się o dziecko od czterech miesięcy,narazie niestety bezskutecznie i muszę przyznać,że ja zaczynam się już niepokoić!Cóż za ironia...!Prowadzę kalendarzyk i bardzo skrupulatnie obliczam dni płodne i wtedy kochamy się ile wlezie,więc jak to jest możliwe,że nic z tego nie wychodzi?Naczytałam się już tyle artykułów,że naprawdę zaczynam się bać,że coś jest nie tak.W jakiejś gazecie przeczytałam,że plemniki w ciele kobiety potrafią przeżyć nawet cztery dni,więc skoro tak,to zajść w ciąże byłoby naprawdę łatwo?A może już teraz powinnam zgłosić się na jakieś badania,czy to jest możliwe?Mam 25 lat,więc lekarz może mi powiedzieć,że jestem jeszcze młoda i skierowania na żadne badania nie dostanę!Słyszałam,też,że już w trakcie starania się o dziecko powinno się zażywać kwas foliowy,podobno on nawet wspomaga zajście w ciąże,czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Co do kwasu foiliowego - zażywa się go w okresie poczęcia i w pierwszym trymestrze, ponieważ wysoki poziom tej witaminy zmniejsza ryzyko wystąpienia wad wrodzonych układu nerwowego u dziecka. Co do długości starań: Jak najbardziej nie ma się co na razie martwić. Faktycznie rok uznaje się za taki okres czasu, w którym u zdrowej, regularnie współżyjącej pary powinno dojść do poczęcia. Moja rada jest taka: Może nie koncentrujcie się na współżyciu w dniach płodnych. Róbcie to w różne dni, można też spróbować seks po kilku dniach wstrzemięźliwości. Przecież do zapłodnienia trzeba nie tylko gotowego jajeczka i plemników - musi też być odpowiednie środowisko, rzadki i zasadowy sluz, żeby plemniczki mogły się do jajowodu dostać... A na koniec małe przemyślenie - niestety, z zajściem w ciążę wcale nie jest tak łatwo, jak się wydawało w wieku lat np 18-stu, kiedy po \"pierwszym razie\" z drżeniem czekało się na miesiączkę... Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj można długo
bardzo długo. My staraliśmy sie 19 miesięcy bez żadnych prób leczenia i udało sie. Cierpliwosci. O bezpłodności można mówić po 18 miesiącach prób, niektóre źródła podają, że po 12 miesiącach. Oprócz bezpłodności fizycznej zdarza sie psychiczna, która jest dość częstym zjawiskiem. Jestem tego doskonałym przykładem. Tak bardzo pragnęłam dziecka, ze zajść nie mogłam. Wszystkie wyniki z mężem mieliśmy idealne, a ciąży jak nie było tak nie było. Do gina wybrałam sie po 15 miesiącach prób poczęcia. Kolejnie przeprowadzane badania, stwierdzały, ze powinnismy być płodni. Gin więc wysyłał na następne, przy czym śmiał się, że zanim postawi ostateczną diagnozę na pewno zajdę w ciążę. Miał wiele takich przypadków. Wystarczyło, że pacjentka zgłosiła się do niego z podobnym problemem i w ciągu najbliższych 3-6 miesięcy zachodziła w ciążę bez przepisania leków. Po prostu psychika odblokowywała się, podświadomie odzyskiwała nadzieję i udawało sie. Najważniejsze, żeby nie myśleć nieustannie o dziecku, o dniach płodnych, nie zadrościć koleżankom bobasków, wystarczy wrzucic na luz i zapomnieć, ze pragnie się dziecka. Po pierwszym przeprowadzonych badaniach, gdy okazało sie, że jajeczkuję poprawnie, a moj mąż ma zdrową spermę, odzyskałam nadzieję, nie płakałam po nocach, gdy dostałam kolejną miesiączkę. Później przestalam przywiązywać wagę do dni płodnych, nie wysilaliśmy sie na czułości z mężem w określone dni. Kochaliśmy się wtedy, kiedy mieliśmy ochotę i poskutkowało. Za dwa miesiącę będę mamą. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na serio tak robicie
skrupulatnie obliczam dni płodne i wtedy kochamy się ile wlezie?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Misi
Witam, należę do tych szczęśliwców, którzy zachodzą w ciążę zaraz po jej zaplanowaniu - udało mi się za pierwszym podejściem. Nie słyszałam, aby przyjmowanie kwasu foliowego ułatwiało zajście w ciążę - napewno zapobiega powstawaniu wad cewy nerwowej u dziecka, tak więc koniecznie powinno się przyjmowac kwas foliowy na co najmniej 3 miesiące przed planowanym zajściem w ciążę. Osobiście jestem też zwolennikiem suplementacji witaminowej i sama zażywałam witaminy dla ciężarnych (Feminatal) już przed zajściem w ciążę. A tak w ogóle, to czy robiłaś jakieś badania? Bywa tak, że zaburzenia w funkcjonowani tarczycy lub infekcje dróg rodnych (np. chlamydia) utrudniają zajście w ciażę,może więc warto byłoby zrobić sobie wymaz i TSH? I koniecznie, koniecznie bierz kwas foliowy. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
Glowa do gory :) Moze faktycznie bardzo sie stresujesz i tak bardzo chcesz, ze sie nie da-bywa... Kwas foliowy nie zaszkodzi i mozesz go jesc caly czas :) Wazne jest tez to, gdzie pracujecie z Mezem. Moi znajomi wszystkie wyniki mieli ok a zaszli dopiero wtedy, jak on zmienil prace. Pracowal na stacji benzynowej no i okazalo sie, ze jakies opary mu tam nie sluzyly. Ale niestety nie wszyscy moga sobie pozwolic na zmiane pracy, wiec z Mezem na wszelki wypadek powtanowilismy, ze bedzie sobie lykal takie witaminy Salfazin. Samopoczucie mu sie po nich poprawilo :) No i faktycznie po naszych doswiadczeniach cala rodzine i wszystkich znajomych namowilam do zrobienia badan hormonow tarczycy. TSH i fT4 i mimo ze mam je w normie mam stweirdzona niedoczynnosc. BIore hormonki i czekam na rozwiazanie :) Zycze z calego serca spelnienia marzen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×