jak grzecznie odmówic swiadkowania?

wiem,ze jedna z moich koleżanek zamierza mni poprosić o świadkowanie(doszły mnie takie informacje),Jakoś ta propozycja nie wywołuje we mnie entuzjazmu-chodzi o to,ze jest to straszna sknera-sama będąc świadkową kombinowała jak najtańszy prezent dla znajomych(wazonik-sic!) mimo,że nie powoodzi się jej najgorzej, natomiast wobec innych ma baaardzo wysokie wymagania.Co powiedzieć w takiej sytuacji aby nie wypadło to niekulturalnie?

skłam że gdzies jedziesz albo cos w tym stylu

oczywiście-nie chodzi o to ze chce sie jej zrewanżowac jakimś badziewiem-na wesele i tak pojdę, tylko o to,ze ona wie,ze z mężem świetnie zarabiamy i na pewno będziemy jako swiadkowie mieli gest.

ooo a jak masz męza to powiedz że on sie nie zgadza bo świadkowie musza sie całowac na weselu :)

anku-slub w przyszłym roku-kto robi takie odległe plany?Nie powiem jej ze na tego a tego tego pażdziernika 2007 akurat zaplanowane cos innego...zreszta na wesele pojdziemy

a no to juz inna sprawa... to powiedz że nie chcesz byc swiadkową ponieważ będzie ci głupio że masz męza, a trzeba troche popełnic obowiązków siwadkowej i tanczyc z gośćmi, zabawiac ich, a nie chcesz męza zostawiac :) powiedz że powinna wziąć kogoś mniej zobowiązanego

a może powiedziec,ze zamierzam wtedy być wi ciąży?!i to zaawansowanej?!

A tak z innej beczki to czy świadkowie muszą kupować parze młodej prezenty jeśli ten ślub to tylko formalność w urzędzie bez przyjęcia ani nawt kawy po uroczystości zaslubin.Jak sądzicie?

chyba fajny bukiet kwiatów wystarczy-ew. jakiś drobiazg np. para filiżanek.Jakiegoś zobowiązania wobec pary młodej nie ma.

możesz i tak skłamac :) mysle że sama wiesz najlepiej co mozesz ściemnić :) to tylko kwestia wymyslenia :D co do prezentow od swiadkow to powiem Wam że to jest zwykłe chamstwo, żeby wymagać od własnych swiadkow kasy albo prezentow!!! Oni juz poświęcom się tym, że bedą waszą ostoją na ślubie, na weselu, wiec dla mnie to straszne żeby jeszcze wymagac jakichś zapłat.

* przepraszam za błą tam powinno byc poświęcą

ona mi nie powiedziła-uważam,ze świadek powinien się wykosztować na moje wesele,ale dobrze ją znam i wiem,ze na imprezach typu imieniny czy urodziny pojawiała się ze zdechłą różą mimo,ze od innych dostawała kosztowne prezenty.Po prostu wiem o co jej chodzi i tyle:P

szuraimania---> ciebie rozumiem, ale rozmawiając o swiadkowaniu i tym co powinni dac a czego nie, moje zdanie jest takie jak napisałam

Odmówić można w prosty sposób - wytłumacz że wiele obowiązków, które wykonuje świadkowa może zrobić tylko panna. Jest taki przesąd że mężatka nie może być świadkową. Np. welon we włosy dla młodej może wpinać tylko panna, zdjąć przed oczepinami - tak samo. Może się boi przesądów?:P