Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dr.dollitle

Nie wiem co robić, z dnia na dzien usycham

Polecane posty

Gość dr.dollitle

Siemka rok temu rozstałem się z dziewczyną (mialem wowczas 18 lat). Zwiazek ten trwal moze ze 3 miesiace z czego spotykalismy sie max 3 razy w miesiacu, a na codzien rozmawialismy na gg. W sumie to nie byl udany zwiazek (jesli tak to mozna nazwac), mnostwo bylo w nim nieporozumien jednak ja do dzis nie moge tego zapomniec :((( Codziennie wieczorem myśli o niej nie dają mi spac, rano to samo, w ciagu dnia musze na sile myslec o czyms innym :( Tesknota po prostu mnie zabija, nie daje szans innym dziewczynom, nawet tym, ktore wyraznie się o mnie starają. Po prostu w mojej glowie jest ciagle ona, nie moge wymazac jej z pamieci i po prostu zaczac normalnie zyc :( Ona juz dawno znalazła sobie innego faceta i pewnie dla niej jestem nikim, ale ja kompletnie nie wiem jak sobie z tym poradzic, przez to moje zycie towarzyskie sypie sie z dnia na dzien, podobnie jak zycie codzienne, bo na codzien jestem bardzo smutny. Nie wiem co mam zrobic to juz trwa rok i ani troche nie przechodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr.dollitle
Tak to byla moja pierwsza dziewczyna, pierwsza, z którą się całowałem, pierwsza, ktora mnie dotykała. I chociaz od tamtego czasu w moich ust dotykalo ze 20 dziewczyn, nie czuje nic do nich zapominam je po 5 minutach, a o tamtej dziewczynie (byla o duzo starsza ode mnie) nie moge zapomniec do dzis. Po prostu nie moge, zadne hobby, nawet wypady na imprezy wkoncu konczą sie tak ze stane z głową w dół i znów zaczne o niej myslec, nikomu sie z tego nie zwierzam, ale naprawde nie mam juz sily tego wiecej przetrzymywac, czuje ze po prostu nie dam rady, mecze sie z minuty na minute :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz tak samo jak moj kuzyn, tylko ze on mial dziewczyne pol roku. A nadal mysli o Weronice. Muissz po prostu przestac o niej myslec i moze daj szanse innej lasce bo tak do niczego nie dojdziesz. Ja ci powiem ze moj kuzyn przez to ze ona zerwala zaczal palic, nic mu sie nie chcialo bo caly czas myslal co dla niej zrobil- dal jej sporo wolnosci w zwiazku i moze byl to blad bo sie spotykala z innymi a teraz... szkoda mi was.Powiem ci ze nadejdzie czas jak o niej zapomnisz a u twojego znajdzie sie inna i bardziej atrakcyjna dziewczyna..Nie lam sie:)):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr.dollitle
Tylko, ze ja jestem przystojnym chlopakiem i juz nie raz wiele bardzo ładnych i bardzo wartosciowych dziewczyn, wlasnie takich jak lubie dawało mi szanse, czy wrecz same mnie podrywaly. Ja po prostu tak nie moge, ciagle szukam tylko osoby podobnej do niej, chociaz ona wcale nie byla dla mnie dobra czesto wydawalo mi sie, ze mnie wysmiewa, robi sobie ze mnie zarty, mimo to po rostu wiedne jak kwiat moje zycie od roku to wegetacja i kompletnie nie moge sobie z tym poradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jest nie trzymac tego w sobie bo sie w srodku zagotujesz. Wywal to z siebie nawet na tym forum- pogadaj z kims o tym zebys tego tylko nie trzymal w sobie!!! Nie mysl o niej, zajmij sie czyms innym... Naprawde przypominasz mi kuzyna, on tak samo mial. :):) Pozdrawiam Cie i nie rób głupot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr.dollitle
Czuje, ze pewnego dnia po prostu przestane zyc, i wiem dobrze ze mi to nie minie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na miłość nie ma lekarstwa jedynie inna miłość. Tylko jak zakochać się ponownie kiedy ciągle kocha się inna osobę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zobaczysz jak spotka cie w zyciu cos dobrego- sama wiem jak to jest... nie zalamuj sie - to najgorsze , chociaz po co ja takie rzeczy pisze - przeciez i tak zrobisz to co ci sie wydaje za sluszne. Nie usychaj- ciesz sie z kazdej chwili w zyciu nawet jesli miala byc najciezsza prawda jaka bys spotkal. Nie po to zyjesz na swiecie zebys sie zamartwial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mow ze po prostu przestaniesz zyc, bo napewno tak nie bedzie. Jka sam napisales - jestes przystojnym facetem, to wykorzystaj to!! Nie mozesz miec jej...trudno.Lecz mozesz miec inna 100% ladniejsza, zgrabniejsza. Wazne zebys sie przy niej dobrze czul... Moze jestem tylko glupia blondynka ale wiem co sie dzieje w sercu czlowieka ktory straci ukochana osobe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest łatwo zapomniec , nie jest łatwo nie myśleć , nie wracać wspomnieniami do tego co było. Podejrzewam ze w głebi serca pewnie masz jeszcze nadzieje że któregoś dnia zejdziecie sie jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr.dollitle
Ciagle o tym mysle, nie wyobrazam sobie zwierzac sie z tego co mam w sercu innej kobiecie, moglbym rozmawiac tylko z nia, wydaje mi sie ze tylko ona by mnie zrozumiala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz z autopsji , wiem że nie jest łatwo tak jak mnie.. , ale rozmowa z kimś naprawde potrafi czynic cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się w praktyce objawia prawo pierwszych połączeń. No cóż, czas pomaga... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie rozumiem ciebie...
piszesz ... " Zwiazek ten trwal moze ze 3 miesiace z czego spotykalismy sie max 3 razy w miesiacu, a na codzien rozmawialismy na gg. " Nie wiem ile masz lat, ale czy ty wiesz co to jest związek 2-ch osób, bo odnoszę takie wrażenie, że nie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×