Bez suszarki nie dam rady...

Chcialabym zadbac o sowje wlosy, nawlizyc je odzywkami,maseczkami, ale wiem ze musze zrezygnowac tez z suszarki, prostownicy...- ale jelsi nie wysusze wlosow suszarka to one sa poprostu beznadziejne, zero pusztosci, elastycznosci i ogolnie ladnego wygladu:( probowalam uzywac pianki, ale do g*wno daje;/ Czy jest na to jakies rozwiazanie?

ja nie suszę włosów od ponad roku, straszne słowy miałam i znalazłam świetny szampon, nivea, pure balance- szampon zapobiegajacy przetłuszczaniu się włosów i dzięki niemu, nawet jak nie suszę włosów, są bardzo puszyste. Piękne.

mi sie spalił dwie suszarki po kolei i stwierdziłam,ze trzeciej nie bede kupowała.....i mam spokój biore łepek w dól , wcieram troche pianki Nivea i jest ok a wczesniej bez suszarki i układania włosów bym z domu nie wyszła