No to może topik dla nastolatek.......

Witajcie :-) My nasz pierwszy raz (a w zasadzie mój pierwszy, bo jego nie) przeżyliśmy bardzo niedawno, ale bolało strasznie i w zasadzie sie nie udało... Naprawde, to był ból straszny, aż płakałam... Teraz już bedzie ok, bo byłam u ginekologa sprawdzić czy ze mną wszytsko ok, a on powiedział, że mam już przerwaną błone i jest ok.. I teraz sie spotkamy to bedziemy szaleć, szaleć! :D Po prostu trzeba poczekac az sie wygoi :) Jak macie jakieś pytania, coś wiecej chcecie wiedzieć, to Wam pomoge :) Kurcze, ten nasz związek to taki troche nie ten tego jest :( Tak rzadko sie widizmy... ech te związki "na odległość" :(

Unitra---> jak sie znecał? :D jeśli można wiedzieć :)

marusia my tu nie gadamy o seksie,znaczy pytalam o pieszczoty a wyszlo tak ze niby o seks hihi

Marusia 88------>na odleglosc....znaczy daleko mieszka Bo mij cholerka za granice wyjezdza i znow go nie ma :(

Hmm no w sumie... Ale co można rzec o pieszczotach? Ja to sie chyba nie lubie tak z tego zwierzać, to taki nasz mały światek i wiecie :P

Tak, mieszka kilkaset km ode mnie :( W okolicach Krakowa.

no jasne ze mozna w koncu gadamy szczerze... uadlo sie tak ze mogl na chwile dzis przyjsc bo mialam wolna chate;) posadzil mnie sobie na kolanach ale tylem do siebie. Odpial bluzke, stanik i oczywisciejak to faceci... zaczal delikatnie jezdzic opuszkami palcow po brodawce a potem po sutku.Ja w takich momentach lubie miec zamkniete oczy a ten \"skurczybyk\" ;) dokladnnie patrzal jak ja sie zwijam z rozkoszy i jak ten sutek nabrzmiewa i wiedzial ze lubie ta jego pieszczote ;) i powiedzaialm mu \" Ładnie to sie tak nade mna znecac\":) no i mnie pocalowal a potem to juz dalsze pieszczoty (wkoncu;) )

Oj...my jak jeszcze nie mieszkalismy razem to dzielila nas odleglosc 50 km....i mnie sie to juz wydawalo duzo,a co dopiero tyle co ty....chyba bym sie zwariowala od myslenia-co on tam robi...tak daleko ode mnie.:) Mnie nawet 50 km przerazalo.....naprawde podziwiam

Bo my sie w zasadzie poznaliśmy przez internet, przypadkowo zupełnie (nie na serwisie randkowym!) :) Ja nie dążyłam do żadnego związku, po prostu gadaliśmy i gadaliśmy całe miesiące... I tak wyszło, że ejsteśmy strasznie podobnymi ludźmi i sie świetnie rozumiemy... W zasadzie można powiedzieć, że mnie \"zdobył\" :) Tyle, że nie wiemy co to bedzie dalej...

aaaaaaaa.....takie znecanie Faceci to uwielbiaja....znaczy patrzec na na NAS jak jest nam dobrze....wszystko jedno czy chodzi o sex czy o pieszczoty. A i jeszcze jedno...te pieszczoty dalsze (jezeli mysle o tych samych co ty unitra) to tez juz sex.No chyba ze sie myle to mnie uswiadomcie :P

moj brat ma dziewczyne 300 km od siebie i tez sie poznali przez internet ale wiecie co...ona tak naprawde nie wie jaki on jest ...odlrglosc sprawia to ze oni sa ze soba malo i nie znaja siebie naprawde...Jak jest z nia to jest taki milusi a jak ona tylko pojechala to ja juz dostalam od niego ( walnal mi pare razy) bo musial nadrobic te 10 dni jak musial byc milusi i sie ze mna nie klocil i nie rzadzil :( :/

jesli myslisz o oralnym to tak ;)

No a jakzeby innaczej....uwielbiam jak moje cudenko piesci mnie jezyczkiem pi suteczkach i po.....no i nie tylko jezyczkiem-paluszkiem tez :)

A 6/9 uwielbia,ale troche mnie meczy bo nie umiem sie skupic tylko na sobie albo tylko na nim.

Nie no, ja wiem, po prostu wiem, że on przy mnie jest sobą... A w zasadzie przy nikim nie jest tak soba jak przy mnie :D Rozmawiamy nieraz cały dzien na gg, albo dzwoni, piszemy setki smsów... Ostatnio spędziliśmy razem tydzień ponad :D I to wiem, po prostu wiem, ze mnie nie oszukuje... To widać po człowieku, kiedyCi wyznaje ile dla niego znaczysz i ma prawie łzy w oczach :) Ech, rozmarzylam się. Ale wiesz co, napisz więcej o tym związku Twojego brata, jak długo są ze sobą, jak często sie spotykaja itp. prosze :)

hehe raczej wszystkie to uwilebiamy ;) tylko ze ja to mialam tylko raz bo wlasnie 30 lipca-czyli prawie miesiac temu ale baaaardzo mi sie podobalo ;) nie mamy okazji zeby to powtorzyc :(

Ja też uwielbiam kiedy to robi... chociaż jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie dojść :( Ale niedawno zaczęliśmy wiec zobaczymy.

Ehhhh kochane z dochodzeniem to juz ciezsza sprawa...przynajmniej jezeli chodzi o mnie ;) Mam z tym problem :( No ale coz jeszcze dluga droga przed nami......chyba....

Marusia---> oni sa chyba jakis rok ale ja ja pierwszy raz widzialam teraz w te wakacje. On wlasnie dzisiaj od niej wraca-niestety :( On mial caly miesiac rozmowy za darmo i codziennie z nia rozmawial do poznej nocy i on byl taki slodziutki przez ten telefon ze myslalam ze sie posikam ze smiechu a w domu to diabel wcielony. Zawsze sie na mnie wyzywal bo jestem dziewczyna.Procz niego mam jeszcze 2 braci i zawsze tylko ja dostawalam.Ja mam nadzieje ze ona wkoncu sie dowie jaki on jest i go zostawi.Nie zycze im zle ale nie mozna oszukiwac kogos kogo sie niby kocha!!!!! a on byl u niej 2 razy a ona u nas raz wiec widza sie tylko wtedy gdy sa jakies wakacje, feriem swieta.

Ja mam też taki głupi problem... głupio mi pisac, ale naczytałam sie, że kobiety, które same sie zaspokajały przy pomocy prysznica mogą mieć problem z normalnym dojściem :( I tego sie boje, no ale na razie jeszcze nie moge wiedzieć.

Kaczorynka---> ja dzisiaj prawie doszlam ;)

Marucia i jakie wrazenia po przeczytaniu o moim bracie??

unitra, straszne to co piszesz... Na szczescie ja wiem ze u mnie jest inaczej... ciezko to ocenic, ale wiem... A i fajnie mi sie z Wami gada, wiecie? W sumie chyba słabo sie dogaduje z rówieśnikami, moja paczka to raczej starsi :D Chyba tak jakoś jest, że dziewczyny które szybciej dorastają mają starszych facetów, nie uważacie? :D

No zespol ellisa......cholera nie jestem sama....a do niedawna myslalam ze jestem jakas inna

Kaczorynka - to to niby jest jakieśnaukowo udowodnione schorzenie, czy tylko tak się mówi?

ja tez sie lepiej ze starszymi dogaduje ;) ja mam po porstu przejebane z moim bratem i mam go dosc i nie ciesze sie ze dzisiaj wraca :( a powiedzcie mi jak sie robi to taka minke taka skwaszona??

- [ zly ] - [ wsciekly ] :)

dziekuje marusia ;) a co do dogadywania--- to ja sie zawsze lepiej z chlopakami dogaduje jesli gadam na realu czyli z kumplami a jak pisze to lepiej z dziewczynami i to starszymi hehe

No udowodnione i ponoc powinno sie z tym chodzic do seksuologa....jakos jeszcze nie bylam...troche sie wstydze(niby nie ma czego-to normalne-ale jednak). Jest jeszce jakies zaciskanie ud,ze niby wtedy sie dochodzi i to tez ten zespol ellisa.Ale osobiscie tego nigdy nie robilam tylko prysznic,ehhhh...........zaluje ze to zrobilam.....bo tak moze bym miala normalnie....ale niestety musze sie teraz meczyc. Duzo tez robi sprawa psychiki....wazne zeby sie nie wstydzic....ale tak naprawde nie wsytdzic.....ja do niedawna myslalam ze zupelnie sie nie wstydze ROBACZKA,a jednak sie mylilam dopiero teraz to wiem....i teraz moge juz powiedziec ze sie nie wstydze.....a problem dalej jest. Wiec zaczelam szukac....i sie dowiedzialm....zespol ellisa :( Trudno bedzie cos trzeba z tym zrobic...no i probowac. :)

a ja juz od miesiaca sie Misiaczka nie wstydze ;)