No to może topik dla nastolatek.......

jak czujesz sie na nastolatka to wskakuj ;) no to moze napisz co o sobie ?

a skad wiesz?? nie znasz mnie ;)

My mamy za sobą kilka prób stosunków na razie, ale już wcześniej były bardzo odważne pieszczoty i w ogóle, mówimy sobie wszystko, nie mam oporów przed niczym... Nie wstydze sie przed nim... Myslisz, że to może mieć jakiś wpływ na dochodzenie do orgazmu? Mi sie zawsze wydawało, że to taka bardziej techniczna sprawa...

a tez się wpisze:) 19LAT i tak jak autorka z łdz:):)

Witaj pomarańczowa :-)

Mi sie zawsze wydawało, że to taka bardziej techniczna sprawa...----->uczucia maja wplyw rowniez;) unitra---->ja to nawet dziecinnie sie czuje;) a o sobie to nie mam pojecia co na[pisac;)napisze tak wpadlem na to forum przypadkiem dwa miesiace temu spodobalo mi sie towarzystwo i zostalem na dluzej.jak komus bedzie sie nudzic nocami to moze wpasc na \"nasz\" topic,gdyz glownie noca jest on aktywny,a to link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3262590&start=5970 wpadlem na chwile jak na moim topicu sie ktos pojawi to dam Wam spokoj:):)

aha jestem z malopolska-slaska;);)

Oczywiscie...technika tez ale naprawde psychika liczy sie i to bardzo. Unitra--->tez myslalm ze jak ja sie mam wstydzic...okazalo sie nie takie proste.Dlugo sie meczylam z tym mim wstydem...no ale przeszlo Ale jak pisalam sa wyjatki :)

Ja sie na początku też troche wstydzilam, ale mineło :)

Bo mija coraz bardziej i bardziej...... Ponoc sa zwiazki ktore sie siebie wstydza nawet po 10 lat....ale tylko tak slyszalam.

Ponoc sa zwiazki ktore sie siebie wstydza nawet po 10 lat------>to to juz chyba jakas patologia;)

uwierz ze nie

KACZORYNKA----->wierze ale sie dziwie jak to mozliwe i ile tak mozna

Raczej kwestia wychowania...

tez nie wiem,tylko tak slyszalam....ja sie wstydzilam 2 lata

Raczej kwestia wychowania...------>mamy 2006 rok wiec juz chyba nie wychowuje sie ludzi jak w starozytnym rzymie czy krajach arabskich;) ale moze gdzies jakies jednostkowe przypadki jeszcze zyja

to ja gdzies z rok;) ale wtedy jeszcze mlody bylem:):):)

No moja sasiadka ma teraz 22 lata.Rodzice \"trzymali ja na sznurku\"...i jak wyjechala na studi to pokazala swoje....ale robi to na pokaz....jest troche do tylu...i to przez rodzicow

Oj, w wielu rodzinach mówi sie, że seks to coś złego, albo to temat tabu i młode dziewczyny, chłopcy chyba mniej, uważają to za coś złego... Rozumiecie...

powiedziala ze nie rozumie jak mozna sie kocha c przed slubem a ma zamiar brac slub za jakies 6/7 lat,hehe

No moja sasiadka ma teraz 22 lata.Rodzice \"trzymali ja na sznurku\"...i jak wyjechala na studi to pokazala swoje....ale robi to na pokaz....jest troche do tylu...i to przez rodzicow-------->zgadzam sei w 100% jak ktos w mlodosci sobie szaleje to robi to stopniowo a jak ktos \"zerwie sie z lancucha\" pozniej to dopiero mu odbija i im pozniej tym gorzej;) znam wiele takich osob:););) wiec lepiej wczesniej nic pozniej bo chociaz takiego obciachu nie ma:):):)

hejjjj...musisz nas ciagle cytowac??

Oj, w wielu rodzinach mówi sie, że seks to coś złego, albo to temat tabu i młode dziewczyny, chłopcy chyba mniej, uważają to za coś złego------>mysle,ze nawet w tych rodzinach tak mysla TYLKO rodzice:);) bo czlowieka nie wychowuja i ksztaltuja jego pogladow tylko rodzice lecz w duzej mierze wychowuje sie sam,wplywa na to otoczenie itd.

hejjjj...musisz nas ciagle cytowac??------->cytuje po to aby bylo wiadono do czego odnosi sie to co pisze.lubie jak wszystko jest jasne i nie ma niedomowien;);)

dobra dobra,niech ci bedzie :P

widze,ze u Was rowniez pustka na forum wiec spadam zasmiecac na inny topic;);) pozdrawiam i milego wieczoru-mam nadzieje,ze nie przy komputerze;)

Gdzie pouciekalyscie?? Smutno mi :(

To ja tez uciekam...moze pozniej wpadne.

Kaczorynko---> ja juz jestem>mialam niespodziewana wizyte kolegow i temu tak zniknelam

ja jakos tez jeszcze nie zniknelam :)