Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Monia dobra rada

Jeśłi potrzebujesz pomocy...

Polecane posty

JESTEM TUTAJ BY POMAGAĆ... na tyle na ile umiem chcę pomagać innym, bo dzięki temu czuję że moje życie ma sens... robię to na codzień kazdego dnia od najdrobiejszych \"błachostek\" po sprawy \"ogromnej\" wagi... Chcę pomóc także Tobie, jeśli Ty też tego chcesz.... jestem do dyspozycji piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek bez majtek
czytam Twoje wypowiedzi na innych tematach aż nagle pojawił sie Twój temat :) dobrze wiedzieć że są na świecie tacy ludzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) staram się :) chyba jednak najwiekszym atutem jest obiektywność.... która można znaleść nei tylko u mnie ale u każdego kto nei ma doczynienia bezpośrednio lub nie miał doczynienia w jakikolwiek sposób z tanym probleme.... nie wliczając własnych doświadczeń....bo praktycznie dzięki nim potrafimy zrozumieć wiele rzeczy, ale czasem trzeba tez si eu miec od nich odgrodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozna tez porozmawiac z Toba o przysłowiowej bozej krówce i codziennosci ? czy tylko chcesz udzielac porad ? i w ogóle dzieki ze podałas maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre chęci nie ....
wystarczą :-D, bo jak wiesz dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło. Żeby komuś radzic trzeba m.in. .... też mieć doświadczenie życiowe, to co dla ciebie jest błaHostką dla innych nią nie jest :-D ..., nie mozna bawic się kogoś zyciem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csf
Napisz mi jak przezwyciezyc niesmialosc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zniszczyć w sobie uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie co zrobic bym pozbyla sie swej niesmialosci,bym byla bardizje pewna siebie wsrod znajomych itd....przebojowa,a niet aka malomowna..zebym pozbyla sie tej blokady........ktora niby spowodowana jest komplexem mej lekkiej wady wymowy..gdy jestem gdzies w obcym otoczeniu to spinam sie w sobie, zaczynam mowic cicho i jakos tak cienko i niewyraznie moduluje glos...:O i to nie jest zalezne ode mnie........:O do tego,jak ide na impreze nie moge sie rpzelamac i tanczyc tak jakbym chciala,wyzwolic sie itd...:O mail - adrzuk@wp.pl bede bardzo wdzieczna za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja pomoggge
Furious >sprawdź poczte,może Ci sie to przyda pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
Nie oczekuje rady, bo w mojej sytuacji to chyba nikt mi nic doradzic nie może, gdybys mogła, to napisz mi tylko, że wszystko sie dobrze skonczy....dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +ja
Perła-dzięki:), ja mam juz niewiele nadziei na to, że bedzie dobrze, ale może....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizna
proszę o poradę -mam 30 lat i mieszkam z rodzicami...uważam to za jedną z życiowych porażek. jak oddzielić się od rodziców?ja chyba nigdy nie potrafiłam naprawdę się zbuntować albo jestem nienormalna chciałabym odejść ale tak po prostu? poza tym ciążą na mnie pewne powiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
csf - nieśmiałośc to wrodzona nie koniecznie wada...moze zamiast zwalczać ją powinno się ją docenic? niektórzy kochają nieśmiałe istoty :) jeśli jednak chcesz ją koniecznie zwalczyć to przedewszystkim powinnaś bądź powinieneś zastanowić się nad tym jaka /jaki chcesz być.... grunt to nastawić się psychicznie na zmiany... dodać sobie więcej wiary w siebie... co Cię onieśmiela? bo to ważne... moniadobrarada@tlen.pl Pod tym adresem czekam na rozwinięcie. Ps. wszystkich zainteresowanych proszę o kontakt @ moniadobrarada@tlen.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoge i ja
To może ja pomoge Tobie--błaHostka :-) Nie złosliwie,zyczliwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK ZNICZSZYĆ W SOBIE UCZUCIE... ? Prawda stara i słuszna jest taka że uczuć nie można w sobie zabić, jedynie wmawiać sobie że się je zabiło. Jeśłi jest prawdziwe zawsze gdzieś pozostanie w nas jeśłi natomiast jest iluzją minie samo. Mogę Ci tylko powiedzieć co robić żeby czuć się lepiej... Przedewszystkim poświęcić sobie więcej czasu znaleść sobie jakieś zajęcie, to pomaga nie myśleć wciąż o tym uczuciu które nas męczy. Zrób coś na co od dawna miałeś/aś ochotę coś czego zawsze chciałaś/łeś ale nei miałeś odwagi uczynić coś co sprawi Ci przyjemność. Poświęć też więcej czasu znajomym w towarzystwie trudniej jest się męczyć złymi myslami. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forious and Deadly - napiszę, tyle ile wiem z doświadczenia o samej sobie niegdyś :) TMT - dlaczego? co mam Ci powiedzieć? nie znam Cię a przyczyn może być wiele... jeśli chcesz napisz mi na moniadobrarada@tlen.pl misio76 - zajrze :) +ja - nie wiem o co chodzi co prawda ale wiara że będzie dobrze potrafi czynić cuda i dodaje nam odwagi i sił wię powodzenia. blizna - odejście z domu jest rzeczą naturalną i nie złą. Taka jest kolej rzeczy nasi rodzice rodzą nas i wychowują po części po to byśmy mogli kiedyś zrobić to samo. Nie chodzi o zbuntowanie sie bo i nie masz powodów by się buntować. To prawda że w tym wieku jestes już raczej dojżałą osobą i smiało powinnaś zainwestować w swoje prywatne życie. Rodzice powinni rozumieć że tego chcesz. Co do powiązań pewnych o których piszesz mieszkając oddzielnie być może też można je wypełniać.... więc zastanów się dobrze nad tym czego chcesz a z domu nie odchodzi się tak po prostu :) z domu odchodzi się podejżęwam cięzko bo jednak ą pewne przyzwyczajenia cyz nawet wygody. Sądzę jednak że powinnaś już o tmy poważnie pomyśleć. :) pozdrawiam Pomogę i ja :) dziękuję.... bo ja również potrzebuje pomocy to nei tak że jestem genialna heheheh :) na ten przykład jestem dysortograficzką ale to przypadłość którą powiedzmy zaakceptowałam, co nie znaczy ze nad nią nei pracuje :) pozdrawiam wszystkich i dziękuję... prosze o kontakt mailowy - moniadobrarada@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×