Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwertyuio

Ślub, wesele za dwa tygodnie a dzisiaj umarła mi babcia

Polecane posty

Gość qwertyuio

Tak bardzo mi przykro. Odechciało mi sie wesela i wszelkich przygotowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo mi przykro
współczuję Ci! Nie ma nic gorszego jak taka sytuacja. ja tez mam wesele za 2 tygodnie i osttanio myslalam, co by bylo, gdyby zdarzylo sie u mnie takie nieszczescie:( Pozdrawiam Cie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym odwołała, bo jestem blisko ze swoją babcią. nie umiałabym sie usmiechac tego dnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej zapytaj dziecka babci tj, mamy lub taty czy chcą zebys robila wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola........
Bardzo mi przykro, ale nie odwołuj wesela, napewno babcia by tego chciała. Przemyśl to. I trzymaj się cieplutko. Sama byłam na weselu, gdzie tego samego dnia zmarł dziadek panny młodej, wesele się odbyło oczywiście w innym tonie, ale panna młoda nie wiedziała o całej sytuacji. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola........
anku31 dobrze napisała, zapytaj mamy lub taty co o tym myslą, napewno doradzą najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio gadasz
nie doradzaj odwołania ślubu, bo sama na pewno bys tego nie zrobiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mow mi co bym zrobiła bo nie znasz ani mnie ani moich stosunkow z babcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikki tikki
babcia na pewno chciałaby, zebys dobrze się bawiła, rozumiem Twój smutek. Możesz najwyżej ograniczyc tańce na wesele i na początku wspomnieć babcię i powiedzieć gosciom o niej pare słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej naprawde wspolczuje i przykro mi...ale napisze ci historie mojej kuzynki bylo to juz w sumie 2 lata temu ale identyczna historia. w poniedzialek umarla babcia mej kuzynki,w piatek bylo pogrzeb...i ksiadz na mszy powiedzial ze mlodzi nie maja odwolywac imprezy i maja sie dobrze bawic...bo babcia napewno nie chciala im tego dnia zmarnowac.oczywiscie byla przygnebiona....ale wszystko bylo ok i wszyscy sie bawili nawet rodzice....tylko przed samym tanczeniem..byla minuta ciszy za pamiec babci...aha no i po kosciele kuzynka jechala na cmentarz z bukietem....uwazam ze nie powinnas odwolywac wesela...pozdrawiam i 3maj sie cieplo.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste...
miałam identyczną sytuację:( 3 tyg przed weselem zmarł mi dziadek, wesele sie odbyło, wszyscy wiedzieli ze planowalismy to od długiego czasu i uszanowali nasz dzien:) Trudne przezycia, trudne decyzje ale rodzina nas poparła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślub
głupia sytuacja..bo jeś;li ślub za 2 tyg. to pewno juz troche klasy w to włozyliście..mojej znajomej babcia umarła 3 dni przede słubem wnuczki..ale ona była chorai przed śmiercia powiedziała ze chce zeby sie wszysc normalnie bawili..dla mnie to było troche głupie..bo w piątek pochowali ja a w sobote sie bawili na weselu no ale cóż..ślub z załozenia bierze sie tylko raz i fdajnie by było sie bawić nba całego..a nie myśleć czy wypada..problem tylko taki ze w dzisiejszychg czasach ciężko szybko załatwić sale i orkiestre i takie tam..wiec pewno szybko btyćie tego ślubu nie mieli..jeśli odwołacie..no chyba ze zdecydujecie sie na sam ślub i zrobicie tylko skromne przyjecie dla gości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysica20
pamietaj ze babcia najbardziej kocha swojich wnóków i wnuczki, i ona teraz mysli...o Tobie. i to ona bedzie najbardziej wspsierac w tym dniu-ślubu, i gdyby zyla, i skladala zyczenia powiedzila by ci tylko Twoje szczęscie moim może być...wiec pomysl o babci...a najlepiej idz do niej na cmentarz wieczorem i porozmawiaj z nia...idz zrazem z narzeczonym, powiedz jej jak bardzo ja kochasz...i zeby byla przy Tobie, i dala ci sile...by żyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
Kochana bardzo mi przykro! Ślub by napewno planowany dużo wczesniej, smierci babci nikt nie planował!!!Myslę, że Twoja babcia nie chciałaby, abys to wszystko odwołała!Ale zrób jak radzi Ci serce! Trzymaj się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdybym była w takiej sytuacji to bym odwołała gdyż jestem b.zwiazana z babcia.I argumenty że pewnie babcia by chciała by odbył się ten dzień nie przemawiałoby do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuio
Ja chciałam odwołać ale jak usłyszały o tym dzieci babci to wszyscy zgonie mi tego zabronili. Babcia chorowała i miała prawie 90 lat. Wszyscy byli przygotowani na jej śmierć ale mimo wszystkop to bardzo boli. najbardziej szkoda mi mojej mamy. Ślub planowałam od kilku lat (kilkanascie jestem z moim narzeczonym). Bardzo się do tego przygotowywaliśmy. Jestem jedyną córką mojej mamy a tutaj taka sytuacja. Ona nawet nie potrafi teraz cieszyć się moim ślubem. Jednak stanowczo zabroniła mi odwoływania wesela. Planowałam po ślubie - przed weselem jechać do babci z ciastem i kwiatkami (na wesele ze względu na chorobę nie mogłaby przyjść) żeby zobaczyła mnie w sukience a przyjdzie mi jechać na cmentarz. Jeszcze kilku rzeczy (samochód, bielizna...) nie mam załatwionych a teraz nawet nie chce mi się o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuio
Myślałam o tej minuci ciszy czy też piosence dla babci na weselu ale teraz zastanawiam się czy tpo dobry pomósł. Może nieotrzebnie rozdrapię rany. Wszyscy bedą plakać i z wesela zrobię stypę. Niektórzy radzą mi nawet żeby gością (oczywiście tym, którzy nie znali mojje babci) nawet nie mówić o jej śmierci. Podobno tak się roci, żeby nie krępować gości i żeby chociaż oni dobrze się bawili. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqu wez slub
a zamiast szalonych tancow na weselu zrob ciche przyjecie....tak Ci zalezy na szalenstwach swoich i gosci?:O poinformuj wszystkich o zainstnialej sytuacji, przeciez to bardzo nieeleganckie i troche nie fair wobec babci, zeby teraz sie przejmowac jakimis goscmi (zeby ich nie krepowac i udawac, ze nic sie nie stalo)...mysle, ze w ten sposob mozesz oddac czesc babci! w koncu chyba najwazniejsza jest uroczystosc slubu, ktora powinnas sie cieszyc, jednak bez szalenstw (czyt. zabawa weselna)...moze da sie odwolac orkiestre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietam taki topik byl
wzbudzil wiele kontrowersjii, gdyz odbyl sie czyjs slub z weselem, w dniu, kiedy papiez zmarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tydzien przed przed
slubem mojej kolezanki zmarl jej dziadek, no niestety przykro, ale jej babcia nie pozwolila odwolac slubu i wesela, stwierdzila ze dziadek nie chcial by tego i wesele sie odbylo. Babcia mimo wszystko była na slubie i weselu, zabronila komukolwiek ubierac sie na czarno, sama ubrala sie na kolorowo, poszla do fryziera, bo uznala ze tego pragnolby jej maz. Aby wnuczka miala piekne wesele. Ale mysle ze to kwestia indywidualna- samemu trzeba podjac decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kobietka
Mojemu koledze krótko przed ślubem zamordowali ojca, wszystko było już do ślubu przygotowane i tu nagle taka tragedia. Ślub się odbył, razem ze skromnym przyjęciem. Pan młody miał na ramieniu czarną wstążeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej sąsiadce babcia zmarła podczas przyjęcia weselnego....nie mogłam uwirzyć, gdy o tym usłyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×