co podaja w barach mlecznych?? i jakie sa ceny

??

bo nigdy nie bylam i nie wiem czy sie oplaca;p

powie mi ktos??

pierogi, jajecznica, zupy itp Ceny - niskie

Zdzicha ! przynies wiadro wody bo sie pomidorowa kończy . talerz pomidorowki za zlocisza. smacznego.

w barze mlecznym masz przede wszystkim wiekszosc dan jarskich i zawierajacych mleko,rowniez podawane sa koktajle w co niektorych

z reguly bardzo domowe i polskie zarcie, ceny sa niskie.przypadkiem kiedys trafilam do takiego wynalazku i polecam.wystroj wnetrz moze troche przedpotopowy w wiekszosci wypadkow, ale zarcie prawdziwe.

jakich jarskich?ja widzialam glownie schabowe:P

czyli np ile gdzies tak zapalce za np kopytka:) i czy tym sie najem;p czy jest tego malutko??

Za kilka zlotych dostaniesz kope kopytek:)

http://achjoj.info/smupo/bary_mleczne

ja czasem tez sobie ide do mlecznego , takie wygodne to nawet papu jak u mamy a wszystko czego sama nie zrobie zawsze mi smakuje , kosztuje powiedzmy tyle ile powinno, hmm taniej na pewno sama nie ugotujesz

moze i tak widzialas,ale ja pisze jak powinno byc....

mam wrazenie ze bary mleczne po prostu ewoluowaly i zostala tylko nazwa.i dobrze bo jak ktos jest biednym studentem i je tam codziennie to chyba wolalby cos wiecej oprocz mleka:P

a np schabika tam dostane??:) ile gdzies tak kosztuje;p

takiego ulepionego z kartoflof za dwa zlote.

ziemniaki z ogorkamy, zupe krupnik, dwa chlebki znaczy kromale i komput. razem 16 zl.

ale schabika to akurat sama sobie mozesz zrobic,to nie jest trudne...:o

miasto: Wrocław nazwa: Kolor adres: ul. Żeromskiego od strony rynku jak idziesz przykladowe ceny: ziemniaki 0.80; surówki 0.50, schabowy 4.00, mielony 3.0, HIT! - pierogi ruskie 1.30 opis: Dobry bar jest, niedawno otwarty bo chyba w zeszłym roku. Ceny nie są najniższe, ale po zapłaceniu średniej kwoty na talerzu dostajesz furę żarcia, którą naje się nawet chłop małorolny. przyklad z linka ktorego podalam wczesniej, natomiast wiem ze sa duzo tansze

wszystko moze sobie sama zrobic, wiec po co sa bary mleczne czy restauracje?od dzisiaj nie jadamy w takich miejscach bo mamy sami robic?

jestescie zacofani i kompletnie nie trendy dzis w dobie ue jada sie w francuskich i amerykanskich restauracjach ulicznych bez sztuccow.

to moze nie jedz tam juz bo sie chyba na mozg rzuca:P

a wlasnie ze nie,bo reszte to by mi sie nie chcialo robic,a taki schabik mi duzo nie zajmuje czasu;)

do a po co ci to wiem ze schabika moge sama zrobic ale problem w tym ze w barze mlecznym mam zamaiar zjesc podczas wycieczki;p wiec na ulicy schabika nie zrobie:)

bary mleczne są super - jak mi sie nie chce gotowac w domu to ide do mlecznego i zamawiam fure zarcia za smieszne pieniadze. fakt, ze nie zastanawiam sie specjalnie co jest w srodku, ale smak jest ok. zwykle podaja zupy, pierogi, nalesniki, mielone, ziemniaki, frytki, kompot, rozne kotlety, pieczenie, zrazy, krokiety, surowki, mieso z sosem, placki ziemniaczane, placek po cygansku...ot, ceny na kazda kieszen... w wiekszosci barow najesz sie jedna porcja, ktora zamowisz, chociaz bywa, ze oszukuja! (w jednym z 24-godzinnych barow mlecznych w Gdansku za 1 krokieta z miesem podanego na ogromnym talerzu i kubek barszczu z torebki zaplacilam 7 zl!! rozboj w bialy dzien ) generalnie polecam,jesli nie odstrasza Cie stolowkowy klimat i chamry emerytow, rencistow, studentow i wycieczek :)

wreeszcie jakas sensowna wypowiedz dzieki

nie ma sprawy, ale zajrzyj tez na te strone ktora ktos tu podal - swietna jest - niezly przewodnik :D (dzieki!!) a do jakiego miasta sie wybierasz?

no zajzalam na to stornke:) a wybieram sie do katowic:D

hmmm w katowicach sie nie stolowalam, ale generalnie mowi sie, ze specjalnoscia barow mlecznych sa nalesniki - i prawda, jeszcze nigdy sie nie nacielam :) kolejna zaleta jest to, ze sama sobie komponujesz zestawy - mozesz wziac pierogi ze szpinakiem i frytkami a do tego kefir np. zrobilas mi smaka, chyba sie dzisiaj przejde na jakies szamanie :D