Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Seeni

Mam dwie żony .....

Polecane posty

To znaczy formalnie jestem zonaty z jedna kobieta natomiast w praktyce jestem związany z dwiema kobietami. Napisze wam pokrótce jak do tego doszło. Otóż 4 lata temu wziąłem ślub ze swoją żoną, wszystko układało się ok i byliśmy ogólnie szczęsliwi. Dwa lata później poznałem jej koleżankę z pracy i jak to się mówi zrobiłem skok w bok. Po roku jednak żona wykryła romans i zaczęła mnie prosić abym z tamta zerwał mówiąc że bardzo mnie kocha. znalazłem się w sumie w trudnej sytuacji bo kochałem 2 kobiety żone i kochankę. zorganizowałem więc wspólne spotkanie i zaproponowałem dziewczynom, że jedynym wyjściem z tej sytuacji będzie zamieszkanie razem. Na początku obie myslały, że zwariowałem ale po kilku tygodniach rozmów doszliśmy wspolnie do wniosku że warto spróbować. Przeprowadziliśmy sie więc do innego dużego miasta gdzie nikt nas nie zna i gdzie możemy być anonimowi i od 7 miesięcy żyjemy sobie szczęsliwie w trójkę. Jako, że dobrze zarabiam nie mamy problemów finansowych a wścibskim zawsze odpowiadam, że moja druga kobieta to siostra żona. Mimo wszystko wolę to trzymac w tajemnicy ale miałem nieodpartą chęć aby podzielić sie z wami moim doświadczeniem w internecie gdzie jestem anonimowy. Jesli jesteście zainteresowani jak konkretnie wygląda nasz związek chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje wyrozumiałych
kobiet....ja jako żona nie potrafiłabym dzielić się z ukochanym mężem. Wydaje mi się, że obie Panie są dość mocno zdesperowane skoro zgodziły się na taki układ. Macie dzieci? Co będzie jeśli się pojawią? Jak im to wytłumaczysz? A jak wygląda kwestia seksu? Jedna w dni parzyste, druga w nieparzyste czy trójkąt? szczerze...to prędzej bym zatłukła mojego męża niż pozwoliła mu na takie zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisana
jak one się z tym pogodziły? i jak radzą sobie z zazdrością? z jedną sypiasz w dni parzyste a z drugą w nieparzyste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim
no dawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spadaj z tymi rewelacjami jeżeli to prowokacja to idiotyczna a jeżeli nie - mnie już nic nie zdziwi - to jestes odrażającym, obżydliwym typem typem a te dwie kobiety muszą być bardzo zdesperowane albo równie chore i niedorozwinięte społecznie jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, wybacz, ale to mi się wydaje nienormalne... A co robisz, gdy masz ochotę się kochać?? Mówisz do jednej z nich \"kochanie, dzisiaj ona, a jutro Ty\"?? I one się na to zgodziły?? Hmmm, to nie za dobrze o nich świadczy... Ale skoro taki układa Wam pasuje, to nikt nie ma prawda się w to wtrącać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
Alez to swietnu uklad....za chwile "zony" znajda sobie drugich mezow i wszyscy bedziecie szczesliwi, tylko jak Twoje finanse wytrzymaja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze mówię wam
jak żony znajdą sobie drugich mężów to on odciążony od podwójnych obowiązków alkowy znajdzoe w sobie siły witalne które mu pozwolą zarobić na całą gromadkę na kolejnym dochodowym etacie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
Tylko jak nieboraczek bedziej ciagnal a dwoch etatach to mu zabraknie czasu dla zon. Biedaczki beda musialy sobie jakiegos kochanka na boku poszukac...OT problem!!! LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bi bi
czy one tez uprawiaja ze soba seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S-e-r-i-o-22
sail_ho - alez my traktujemy Twoj problem powaznie 2 zony - 2 extra mezow-2 kochankow - i jak Ty zarobisz na 7 osob ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
one uprawiaja seks ze sobą a on tylko je utrzymuje i zarabia pieniążki..........ale się babki ustawiły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys bylem w takim ukladzie ale zazdrosc pierwszej z nich (mlodszej) byla po pewnym czasie taka duza, ze musielismy sie z nia rozstac. Kochalismy sie w trojke. Kiedys pierwsza powiedziala ze jeszcze nigdy jej nie bylo tak dobrze z facetem (ze nie miala takigo silnego orgazmu) jak wtedy kiedy druga ja jednoczesnie podczas seksu piescila. Wiec wg mnie to taki uklad jest ukladem naturalnym jezeli panie potrafia nie byc zazdrosne. Co chyba jest jedynym (w przeciwienstwie do sugestii roznych ludzi w topiku) problemem w takich ukladach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani to nie jest mój problem:) jestem kobietą, skopiowałam to stąd: http://zdrowie.onet.pl/1256321,2041,,,,gdy_znika_fascynacja,psychologia.html zastanawiam się co ja bym zrobiła gdyby na taki pomysl wpadł mój szanowny małzonek;) Elf pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskie niebo
Masz też dwie teściowe. Nie do pozazdroszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Podstawowym problemem jest wytrzymałość faceta w sypialni. Kiedy ma się 2 kobiety to one lubią ze sobą niby rywalizować i zawsze mają ochotę na współżycie. Niezależnie czy to robicie w trójkę czy parami każda w inny dzień to jedna chce tyle samo co ta druga aby nie czuc się gorszą. Mężczyzna na dłuższą metę nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom chyba że ma duzy temperament;) „znałam” kiedyś taki przypadek:) chłopak chodził z dziewczyną a ta przyprowadzała na randki siostrę, zamieszkali razem a siostra coraz częściej bywała w końcu została i mieszkali we trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
--------->maalutka Temperament i wiek kobiet również się liczy. Jednak jeżeli kobiety są ze sobą bardzo zaprzyjaźnione i młode to w sypialni nie będą faceta "oszczędzały". Chyba że jest duża różnica w temperamencie mężczyzny i 2 panien (na jego korzyść), wtedy może wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom to byli młodzi ludzie:) W alkowie nie bywałam więc nie wiem jak tam było , pewnie tak jak piszesz. Było to kilka lat temu, trwało to ponad rok, wyjechali więc nie wiem jaki finał. W naszej społeczności to szokuje a przecież Arabowie mają po kilka żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Wrom :) ---> To co piszesz to sie nazywa w nauce \"zwyciestwo teorii nad danymi\". Bo dane mowia, ze takie uklady sa stabilne i panie nie zameczaja facetow (jeszcze stabilniejsze moga byc sa uklady z jedna pania i dwoma facetami bo faceci nie sa tacy zazdrosni jak panie). Poza tym przecietny facet nie meczy sie tym tak szybko a ponaddto zmiana partnerki odswierza jego \"sily\" (to samo jest sluszne dla zwierzat innych niz facet). Wiec moze powinnas ulepszyc swoja teorie jezeli chcesz pisac rzeczy prawdziwe a nie tylko to co zobie wymyslisz jako \"logiczny wynik Twoich rozmyslan\". Pewnie Cie zainteresuje fakt, ze natura zupelnie nie jest "logiczna" i np. wiekszosc teorii fizycznych (np. teoria wzglednosci albo mechanika kwantowa) wogole sie nie daje \"logicznie\" wytlumaczyc i wiemy to co te teorie twierdza tylko z doswiadczenia (dzieki tym danym, ktore ignorujesz). Do XIX wieku ludzie mysleli, ze to co logiczne to prawdziwe. Teraz juz zaden rozsadny naukowiec tak nie mysli. W nauce obecnie liczy sie tylko doswiadczenie (czyli wynik eksperymentu, to co sama natura uwaza za prawdziwe). Dlatego wszystko trzeba sprawdzic ekspeymentalnie, nawet najbardziej \"oczywiste prawdy\". To byl jeden z wynikow ogolnej teorii wzglednosci, ktora obalila wiare w istnienie sily grawitacyjnej. Okazalo sie ze takiej sily wogole nie ma mimo ze przeciez rzeczy spadaja na ziemie tak jakby byly przez taka sile \"przyciagane\" do ziemi. Otoz to "przyciaganie" w to jest tylko zludzenie wywolane tym, ze myslimy, widzac ze rzeczy spadaja, ze sa przyciagane do ziemi. Bo czy jezeli tramwaj nagle zahamuje jestes nagle \"przycigana\" do pasazerow znadujacych sie przed toba? A jednak na nich naogol wpadasz. Dlaczego? Okazuje sie, ze to jest zwykla konsekwencja zasady zachowania energii i Einstein jedna nowa mysla obalil kilkaset lat wiary w istnienie "sily uniwersalnego grawitacyjnego przyciagania" (przynajmniej wsrod niektorych fizykow). W ten sposob ludzie stopnoiwo przestaja wierzyc w rzeczy, ktorych w relau zupelnie nie ma ale ktore istnienie wydaja sie "logiczne" (tak jak np. "duchy").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę za trudne jak dla mnie:) Elf ja podobnie jak Einstein nie wiem nic o elektryczności:) wiem ze seks nie ma nic wspolnego z zazdrością:) Czy Ty aby nie pisałes na jakimś topiku o przyjaźni rok temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maalutka ---> nie wiem czy to ja czy nie ja jak nie pamietasz co to bylo. A dlaczego myslisz \"ze seks nie ma nic wspolnego z zazdrością\"? O ile wiem to dziewczyny i niektorzy faceci sa bardzo zazdrosni jak ich \"drugie polowy\" maja nie tylko seks z kims innym. Nawet jak by to byl tylko pocalunek. Np. jeden moj znajmy uwaza, ze jakby jego dziewczyna mnie tylko pocalowala to by to uwazal za zdrade z jej strony, a przynajmniej ta dziewczyna powiedziala ze tak jej powiedzial. Moze tak powidziala tylko dlatego, ze nie majac ochoty mnie calowac chciala to uzasadnic czyms bardziej szlachetnym niz prosty wstret do calowania mnie :-) Kobiety czesto wymyslaja historie kiedy proste powiedzenie prawdy wystarcza. Czesto mysla ze prawda jest zbyt przykra zeby ja powiedziec. Nie wiedza ze dla faceta ktory przeszedl przez wojsko nie ma juz przykrych rzeczy, ktorych nie moglby zniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
--------->house elf Nie jest prawdą że przeciętny facet nie męczy się tak szybko przy kilku (2) partnerkach. "Zmiana partnerki odświeża jego siły" - to tylko pozorne i fizycznie rzeczywiście to tak na niego wpływa ale w innych dziedzinach musi to odczuć. Wspomniałeś o kilku fizycznych teoriach - w takim układzie musi działać zasada zachowania energii - facet jako element układu posiada tylko pewną określoną ilość dobową energii, którą może sporzytkować w ten lub inny sposób. Pisałeś, że w innych kulturach to się sprawdza (w domyśle arabska), może i tak, tylko czy słyszałeś aby przez ostatnie 200 lat doszło do jakiegoś przełomowego odkrycia naukowego(zwłaszcza technika) właśnie w tej części świata - bo ja nie - po części i z tego powodu. Nie jest prawdą, że teoria względności Einsteina położyła całą znaną wcześniej fizykę, co najwyżej ograniczyła zastosowalność teorii i praw do poszczególnych układów, w których są nadal prawidłowe. Teoria względności rozszerzyła fizykę i dała odpowiedź na zagadnienia, z którymi wcześniej sobie nie radzono lub badania były obarczone dużym błędem. No a wszystkie znane prawa nadal obowiązują na Ziemi i można się nimi posługiwać bez obawy o popełnienie dużego błędu. Co do opisanego przez ciebie epizodu z tramwajem to takie rzeczy interesowały prędzej Newtona (Zasady Dynamiki a konkretnie w tym przypadku zasada bezwładności) a nie Einsteina i były znane 200 lat wcześniej zanim przyszedł na świat. Teoria względności nie obaliła siły grawitacyjnej czy przyciągania ziemskiego (istnieje i ma się dobrze) - lub każdej innego dużego ciała w kosmosie. Co do nielicznych rzeczy, które obecnie trudno logicznie wytłumaczyć a tylko wiemy, że takie zjawiska występują, to wcale nie oznacza że działają czary. Tylko na obecnym stadium wiedzy jeszcze nie znaleziono na to logicznego wytłumaczenia i tyle, a za parę lat już z tym może nie być problemu. Taki długi wywód a co to ma wspólnego z wielożeństwem to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom:) baaaardzo długi i trochę się pogubiłam, nie jestem meżczyzną więc nie wiem jak jest;) Elf jeśli nie pamiętasz 1077 tzn. ze Cię z kimś pomylilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
spożytkować miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrom nie poprawiaj:) Elf dlaczego? nie wiem, natura sama w sobie jest niewinna:) A ziemia jest piekłem z powodu negatywnych umysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Poprawiałem siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×