Chłopak informatyk

Ja powiem tak. Jak była sesja, to ludzie z marketingu przychodzili w garniturach, z filologii, różnie, ale przeważnie elegancko, a informatycy w jakieś bluzy, powyciągane swetry. Ale Ci po studiach to już inna bajka :D nie taka straszna :P

Niestety w moim miescie informatycy malo zarabiaja.Wszystkie duze zaklady pracy padly. Ja mialem swoja firme informatyczną,ale brazna IT podupadła, skonczyly sie inwestycje...Musialem zamknac firme... Zalozylem firme o innym profilu, tzn prowadze solarium :):) I zarabia 2 razy wiecej, niz prowadzac firme informatyczna, w srednim miescie.... :-) A ubieram sie różnie... P.S. Ta gra tzn z linku http://www.extermination1.republika.pl/ przypomina mi DOOMa Pozdrawiam!

Ja jestem informatykiem. I czy źle ubrany? EEee. Często koszula, marynarka.

Zwodnicza82 - ale się uśmiałam z tej moralności... A zaglądałaś kiedyś na historię stron swojego informatyka? Co prawda nie sądzę, by ją trzymał, ale może akurat? To zobaczysz wtedy, jak to informatycy \"pracują po nochach\" ...

A mój były jest informatykiem, i chyba dlatego też jest byłym... bo wszystko co z kompem związane było ode mnie ważniejsze, nawet jakieś gry; na to miał czas, ale żeby do mnie wpaść już nie. Nie uogólniałabym tak co do tego stroju, bo to zależy nie tylko od kierunku studiów, ale mój były faktycznie potrafił tydzień w tym samym chodzić :P

Hm..mowcie co chcecie ale w przypadku mojego jest dokladnie tak jak pisze Zwodnicza..Wierny, nie oglada sie za innymi (jak ma to robic skoro ciagle siedzi przy kompie), bardzo rodzinny, ma swoje zasady..Moze jest zakrecony i ma swira na punkcie wszelkich komputerowych spraw, ale to nie znaczy, ze nie ma czasu na nic innego..Co do wygladu zewnetrznego..hm moze pominmy to milczeniem ;) Oczywiscie zartuje, nie jest tak zle..Ale faktem jest, ze ubran ma malo i potrafil przyjsc w liceum na polmetek w dzinsach i bluzie :D A i tak jest kochany :)

No i ja mam informatyka- z ubraniem to się zgadzam, bo on akurat nie bardzo się tym przejmuje- w przeciwieństwie do mnie. Co do poświęcania czasu dla mnie, to względem komputera nie ma problemu, jednak względem kolegów informatyków- nie mam szans. Ale i tak jest dobrze.

http://www.extermination1.republika.pl/index.htm Fajna gra :-) Sam ja robil Twoj chlopak?

ajajaj czemu się chwalisz... grą na dodatek... ech... no i co ztego ,że masz faceta informatyka....

Moj facet jest informatykiem z zamilowania.Pracuje w innym zawodzie.Jezeli chodzi o ubior to uwazam, ze jest bardzo elegancki. Ale niestety przegrywam czasem z komputerem :( Ale przybralam ostatnio taktyke, jezeli on zajmuje sie kompem ja robie cos dla siebie i go olewam albo tez wlanczam kompa i czytam sobie cos fajnego, zaczal to zauwac :) Ostatnio cos przebakiwal ze chyba zaczynam go zaniedbywac. Wczesniej gadalam z nim na ten temat ale poprawa byla chwilowa, moze to pomoze. Znam sporo informatykow, zazwyczaj fajni ludzie. Jednak jeden to wyjatek, jest szczegolnie paskudny, koszmarnie ubrany, z nikim nie gada i nie chce i wyglada jak ufoludek.

pewnie ten szczególny ... to programista.... oni na nic nigdy nie mają czasu ... nie śpią ...nie pamiętają o ubiorze wyglądzie itp...

o wypraszam sobie:) mój mężczyzna jest informatykiem programistą i ubiera się bardzo fajnie wielu informatyków ubiera się podobnie, ale są jak widać wyjątki a co do czasu?hmm dużo pracuje, bardzo dużo, ale uwielbia swoją pracę i dlatego nie mam do niego o to żalu, zawsze znajdzie dla mnie czs i jest wspaniały, nie musi przebywać ze mną 24 na dobę, żebym to poczuła:)

Hmmm ta gra mi przypomina taka stara gre z podstawowki hehe http://extermination1.republika.pl/

oni muszą dorosnąć żyją jeszcze przeswiadczeniem ,że jest tak jak w latach 90 a raczej na ich pocżątku teraz się wiele zmieniło

mój chłopak jest Informatykiem , i jak nie ma nic do zrobienia to poświęca mi bardzo dużo czasu , a jak ma coś do zrobienie to już gorzej bo cala energie poświęca komputerom :(

Czy też informatyczką raczej. Z jednym się zgodzę - jestem na ogół fatalnie ubrana ;) Nie umiem się ubrać i już. Zresztą wygoda to podstawa, np. nie będę latać na obcasie, skoro jeżdżę samochodem.

Informatycy to idioci nie potrafiący odnależć się w realnym świecie. Niestety ja mam takie doświadczenia z informatykami. Dla nich najlepsza dziewczyna bez checi do wychodzenia gdziekolwiek w sobotni wieczór albo taka, która będzie go niańczyć jak mamusia. Żygać się chce... :/

A ta gra to nawet fajna

zasada - nie cierpie informatykow

http://extermination1.republika.pl/

Informatycy maja slabe wzwody

Sam jestem informatykiem / programistą i domyślam się, że ten wątek został założone żeby promować tę grę (stronę www). Szczerze mówiąc kiepściutko się to prezentuje, a umieszczenie tego na Republice jest żałosnym pomysłem. :(