PRZEZ PłASKIE BRODAWKI NIE MOGłAM KARMIć DZIECKA

na początku bardzo się starałam ale mały ciągle marudzil a ja płakałam z bólu. miałam popekane i krwawiące brodawki. to był koszmar. po 3 tygodniach przeszłam na butelke i synek był szczęsliwy i ja z radością karmilam małego. ale przy kolejnym dziecku bardzo bym chciała karmić piersią lecz tak, by to bylo przyjemnością a nie koszmarem. czy wam udalo się to pokonać i karmić przynajmniej pół roku? jak to zrobić?

ja miałam wciągnięte brodawki i wykarmiłam dwoje dzieci, wyłącznie naturalnie. Pierwsze dziecko karmiłam piersią przez 6 miesięcy, drugie dwa lata. Z tym , że po pierwszym dziecku brodawki wyszły i już nie były wciągnięte. Nie powiem, ból był na początku, położna pokazała jak karmić i wyciągać brodawkę i jakoś dałam radę. Powodzenia.

..

zaleca się badanie palpacyjne piersi, jeśli lekarz nie kwapi się, by je przeprowadzić, domagaj się tego; wykrycie w piersiach jakichkolwiek zmian jest wskazaniem do wykonania USG; wciągnięte brodawki mogłyby utrudniać ci naturalne karmienie, dlatego skoryguj je, nosząc tzw. nipletki (do kupienia w aptece, poproś lekarza o instrukcje). :)

w szpitalu położna poradziła mi stosować silikonowe kapturki aventu. Zakończył się koszmar, ból, płacz mój i dziecka. W ten sposób karmiłam 9 miesięcy.