Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Saaarrna

30lat i troche i co dalej?

Polecane posty

Gość Saaarrna

Mam 30 pare lat i wrazenie ze wszystkiego sie czepiam.Czasami zachowuje siw jak nastolatka:szukam sensu zycia,mam ochote na zmiany,zastanawiam sie co robie u boku jednego mezczyzny juz tyle lat.Napiszcie ze tez czasami tak macie bo pomysle ze wariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dopiero 18
wiec nie wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez....
tak mam...co prawda nie mam 30 lat ale widze ze po 30tce bedzie to samo bo ie nie zanosi na zmiany :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Ciesze sie ze nie jestem sama Moze znacie jakis sposob jak przestac o tym myslec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
hmmmmm zebym to ja wiedzial... ale nie wiem co zlego w tym co robisz... jak nastolatka sie zachowujesz? a niby kim jestes ? 30 lat to ma moja kolezanka ktora traktuje jak rowiesnice wiec dla mnie to zadna tam powazna liczba te 30pare. sensu szukasz zycia...nie jestes jak motloch co sens zycia widzi w media markt.... az tak zle widac nie jest z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Dzieki ale czy nie uwazasz ze latwiej jest zyc nie zastanawijac sie wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
droga Saaarnno :) oczywiscie ze jest lepiej... kolosalnie lepiej... a przede wszystkim wygodniej.... tez siebie zawsze pytam co ze mna nie tak...czlowieku daj sobie luz.. nie mysl o swiecie i o sensie istnienia....baw sie i uzywaj zycia.... ale nie udaje mi sie na razie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Sam mowiles ze nie masz jeszcze 30 ja mam troche wiecej i moze dlatego? Wyszlam za faceta mlodo i to sporo starszego Nie umiem sobie odpowiedziec czy go kochalam,raczej nie Teraz gdy juz sa dzieci,dom itp czuje sie przegrana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
oj ale mam 26 lat wiec co to za roznica.... prawie nic. no tak.. ja nie mam zony moze to Twoj glowny bol... ze jestes z kims kogo nie kochasz ana dodatek sa dzieci. wiec ja tego nie znam..... u mnie poczucie bezsensu sie raczej bierze z niczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Oj gdyby to o to chodzilo to przynajmniej bym wiedzila co powinnam zmienic,ale to nie tak Mnostwo rzeczy ciale naklania mnie do przemyslen Niedawno zmarla moja mama wiec zaczelam sie zastnawic nad sensem zycia Co mogla zrobic by byc szczesliwsza,czy miala z gory zaplanowane zycie? Do ktorego momentu my sami kierujemy zyciem a kiedy to wola Boga Z jakichpowodow czlowiek czlowiekowi zadaje bol? Dlaczego tak latwo przechodza nam przez gardlo slowa przykre dla kogos nie potrafimy mowic rzeczy milych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
mam wrazenie jakbym siebie czytal.... a moze to zwidy z braku snu... taaa sa takie chwile ze zaczynamy sie wyjatkowo zastanawiac nad wszystkim. zasadniczo wierze ze co sie stalo to sie widac tak mialo stac..pomaga troche to w zyciu. na ile mamy wplyw ...? pewnie na troche mamy ale widze ze spora czesc decyzji z perspektywy czasu to zle decyzje ktos by powiedzial..ale czy sa zle naprawde czy nam sie wydaja zle tylko a naprawde prowadza do dobrych rzeczy...? pojecia nie mam.. tez sobie codziennie zadaje te pytania i mase innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
No dobra pytania pytaniami ale czy nie boisz sie ze gdy robisz najprostrza rzecz ,no nie wim w pracy w domu gdzikolwik to ona i tak jest bez sensu Po co to wszystko? Mam ochote wtedy krzyczec ...Jak rano wstawac z usmiechem na ustach i zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
tno w zasadzie mam tak..... nawet teraz am taki okres przejsciowy przygotowuje sie do pewnego dzialania i sam mysle czy to ma w ogole jakis sens...czy to jes to co ja chce robic i mam robic...nie wiem. najlepiej opisac moje zycie tak ze zycie z rozpedu...przelatuje mi wszystko przed oczami... a kiedy probuje dzialac to zawsze cos spieprze...a jesli nie to itak nie wiem czy robie to co powinienem.. ale moze nie warto sie tak dolowac.... sa takie okresy podobno przejsciowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Teraz ja mamwrazenie jakbym siebie czytala Mam wrazenie jakby ostatnie lata dzialy sie bez mojego swidomego udzialu Teraz chcialabym moc sobie powiedziec ze to co sie dzieje to jest naprawde MOJE zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
tego sie nie da nawet opisac ale uwazam ze to ogladanie zycia to najlepiej oddaje to co czuje. dokladnie tak to jest.... robie cos ale bez specjalnego pociagu... nie angazuje sie w nic na 100 % , wszystko ma smak przejsciowosci. a najgorsze ze z czasem Ci to zaczyna odpowiadac...jak czlowiek ktory zyje w bajzlu i sie przyzwyczaja bo nawet to wygodne nie angaziowac sie jesli jeszcze masz szczescie i zycie mija cie bezbolesnie w miare dajac szanse na jakies pozory dzialania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
A moze boimy sie ryzyka,ze jesli cos zrobimy z pelnym zaangazowaniem i nam nie wyjdzie to strasznie nas zaboli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
moze i tak.... moze tez w ogole boimy sie ze jesli cos zrobimy to ominie nas inna okazja i sadzimy ze tamta moze byc ta wlasciwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeebleblebleee
zieffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Czuje ze to glupie ale czy moge poznac twoj nr kom mam zadko dojscie do komputera Tak dobrze Cie rozumiem,mosialamzaryzykowac...nie chcialam aby kolejna szansa na cos wartosciowego przeszla obok jak mnostwo innych w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
no coz az tak zebym niekontrolowal swojego zachowania nie moge powiedziec :P nie zdarza mi sie rozdawac nr kom na tym forum.... gdzie pelno PODSZYWACZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Jasne, rozumiem ale i tak szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZIEWWWWWWWWWWWWW
zieeewwwwwwwwwwwwwwwww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
jesli naprawde to Ty to mnie tez szkoda i to bardzo ale nie napisalbym tu mojego numeru tel za nic w swiecie.... pelno swirow tu... przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
To naprawde ja i naprawde mi przykro ze nie bedziemy mieli wiecej okazji podyskutowac ,nie ma innej mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
tak to jest w zyciu widzisz ... szczegolnie w virtualnej rzeczywistosci. trzeba sie cieszyc chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Tak myslisz? Moze to jest metda na kazdy kolejny dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
to jest metoda .. ale kiedy trzeba podjac jakies decyzje tez bardziej dlugofalowe. mowie glownie o mnie bo Ty sie odwazylas juz na cos przeciez. ja tylko sobie lawiruje w pradzie zycia unikajac odpowiedzialnych zbyt decyzji... a co do kontaktu... na razie zagladam tu dosc czesto. mam zamiar zerwac z tym nalogiem ale jeszcze na razie zagladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaarrna
Ja zaryzykuje i podam Ci moj nr bez ostatnij cyfry -teraz juz dla zabawy-jesli bedziesz mial ichote i sie uprzerz to napiszesz jesli nie no coz ...88654767

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u lalalalaaa
zasypiemy cie smsmami :) tylko kilka możliwych cyferek :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez... vel... ty lepiej...
widzisz dlaczego nie podaje numeru.... a zreszta z ludzmi poznanymi tu gadam najpierw na gg.... za duzo swirow tu jest na tym forum... dzieci maja wakacje wiec rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×