pośmiejcie się ze mnie

Mam 29 lat, nową pralkę, i właśnie czytam instrukcję obsługi żeby wiedzieć jak z niej skorzystać bo nigdy dotąd w pralce sama niczego nie prałam.

ja mam prawie tyle co ty i tez nie znam sie na pralkach :D

eeeeeeeee tam z czego tu się śmiać-zawsze musi być ten pierwszy raz;)

nie martw się - moja tesciowa ma 53 lata i z instrukcją sobie nie radzi - nigdy sama nie włączyła pralki :)

Ja mam za to cudowna zdolnosc zapominania, co jak sie nastawialo. Rozgryze pralke raz, a jakis czas pozniej znow musze siegac do instrukcji... To chyba choroba jakas :P

nigdy sama w pralce..wkladam pranie do pralki,rozwieszam,prasuje,piore recznie,ale w pralce nie umiem:(mam 18 lat:(to nie jest smieszne wcale:Ppowodzenia!!

ojej, dziewczyny, jesteście kochane! dzięki za miłe słowa (a spodziewałam się jakiejś zj.. ) to chwytam za te instrucję i zaraz coś upiorę (nareszcie, po roku prań ręcznych lub prania grzecznościowego u rodziny) ale mi się weselej zrobiło dzięki wam! :***

widzisz jakie fajne jestesmy:Ptrzymaj sie ceplo

W domu mamy automatponad 5 lat, a ja sama nigdy go nie wlaczalam. I nie wiem czy bym umiala dobrac program :P Ale akademickie pralki mam w malym paluszku

ja tez nie umiem sie obslugiwac pralka:P

Mam 27 lat i nigdy sama nie włączałam pralki...

ja mam ta sama manie zapominania-jak sie naucze jednej to rozgryze kazda pralke bez instrukcji, a potem jakis czas nieuzywania i pomrocznosc jasna.

mam 19 lat i tez nie potrafie uruchomić pralki jak na jakims meetingu AA :D

paranoja, z linuxem lepiej sobie daje rade niz z pralka.analfabetyzm wtorny.

ja potrafie obslugiwac pralke (a dokladniej 2 programy z 10;) ) ale za to nie potrafie gotowac....a mam 24 lata:/ w życiu piecyka nie wlaczylam i zadnego ciasta nie upieklam, jedynie potrafie robic jajecznice, usmazyc jakies mieso (tzn schabowego lub piers z kurczaka) i ugotowac ryz, czy ziemniaki...no i makaron nigdy sosu nie zrobilam ani zadnej zupy:/

co tam pralka--mam podobnie:P czy my już przegrałyśmy życie?:D

obawiam sie ze przegralysmy zycie w dniu, w ktorym sie znalazlysmy na kafeterii.ja obslugiwac kuchenke umiem i gotowac tez, mam elektryczna i dopiero teraz na czyjejs nauczylam sie odpalac gazowa-wczesniej balam sie tego potwornie.nie umiem za to uzywac zelazka:P

a no t widze ze nie jestem sama:):) ...uff kamien z serca... hehe;)

kurde gosposią chociaż mam 23 lata i potrafię duzo zrobić ostatnio nawet przetwory , dodam że mieszkam z mamą i bratem oraz babcią którą musze sie opiekować bo mama i brat pracują. a tak bym chciała iść do pracy a nie mama jak :(

ja gotuję i wychodzi mi naprawdę smacznei (bo jestem łakoma) ale zaczęłam też dopiero niedawno, "co tam pralka, "NakedTruth", wszystko przed wami! :))) absinthe, dobre, chyba powinnam się zgodzić, z drugiej strony dla tak fajnego towarzystwa warto... ;D

a jesli chodzi o zelazko to zawsze uzywam najmniejszej temperatury, nie wazne do jakiego materialu, bo wystarczy ze lekko zwieksze temp i od razu wszystko pale...sama nie wiem czemu:)

heheh dziewczyny piona Wam wszystkim:D jak to zostało tu napisane--mamy czas :D

mam 21lat potrafie nastawicz kazde pranie, ugotowac pyszniutki obiadek zajac sie domem...a dlaczego bo lubie byc niezalezna!!!!i wy dziewczyny tez powinnyscie buc niezalezne!!!!!pozdrowionka p.s chetnie udziele pomocy

Z instrukcją też bym pewnie nie umiała:o ale na wyczucie jakoś sobię radzę:) Wogólę nie lubię instrukcji obsługi bo zaciemniają obraz:(

NakedTruth -> PIONA!!!! hehe:P

ja też tak mam i dobrze mi z tym!! Pralkę umiem tylko właczyć (po tym jak Mamusia nastawi odpowiedni program czy cos tam) i przyznaje sie bez bicia, że wcale mi to nie przeszkadza, że nie umiem:P zawsze sobie powtarzam jak będę miała potrzebę to się w końcu nauczę!! z gotowaniem to już inna bajka potrafie zrobić jakieś fajne danie i lubie czasami to robić (wyjatkowo) ale nie umiem zrobić zupy (pomijając te 3 min) ale co tam najwyżej mój przyszły mąż będzie jadł zupki u mamusi:) Pozdrawiam

jej na nie cierpie instrukcji obslugi, zawsze sama wszystko muse rozgryzc i na koncu ewentualnie sprawdzic to, do czego nie doszlam.jestem niezalezna-umiem prac w rekach , nie nosze ciuchow wymagajach prasowania:P

ja robienie zupy znam teoretycznie, moege Ci poopowiadac:P