Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawiedziona_26

Mój mężczyzna wyjechał sam na wakacje...

Polecane posty

Gość aniaw1980
Wiesz ja chyba znam dalej tą historie...... Trwała dość długo jakieś 25 lat! I wiesz co nie było happy endu! Uważam, ze kochajacy Mężczyzna nigdy nie wyjedzie sam na wakacje! Zastanów sie! A jesli Ci mało to mogę opowiedzieć historię, która nie konczy sie happy endem! Pozdrawiam! Zyczę wszystkiego najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za brednie
mężczyzna też człowiek i musi, MUSI odpocząć od rozhisteryzowanej baby, od wiecznego ględzenia, sprawdzania, kontrolowania w nocy jego rzeczy i kieszeni, od wiecznego datkowania na jej ciuchy "bo nie ma się się w co ubrać", choć szafa pęka w szwach, od jej wyglądu - poszarpanego szlafroka, wałków na głowie, kilogramu kremu na twarzy i ciele, wątpliwej urody cellulitu na tymże, koślawych paluchów, nadmiaru "kochanego ciałka", smrodu malowanych przed spaniem pazurów, tipsów na szerokich łapach, wiecznych rozmów z koleżankami przez telefon, kiedy on ogląda[ powiedzmy to szczerze- najważniejszy pod słońcem mecz]...Tak naprawdę można by pisać aż do rana - czego facet unika, dlaczego pragnie wreszcie to rzucić ;) uwolnić się od swojej połówki i urządzić sobie spokojne wakacje, gdzieś w zaciszu, na łonie przyrody...:) A wiecie dlaczego, moje panie - BO JESTEŚCIE DO SIEBIE BARDZO PODOBNE - i jeśli już UCIEKAĆ, to tylko samotnie, na wakacje, w ustronne miejsce[ratować swoje zmysły, urodę, intelekt;)], a wracać z takich wakacji wtedy, kiedy zaczerpnęliście z tego ustronnego miejsca, wystarczająco dużo optymizmu, żeby umieć z "podziewm" spojrzeć na własną wybrankę i nie narazić się przy powrocie na wymioty. Wakacje spędzone bez partnerki, kojąco wpływają na psychikę. Radzę to zapamiętać, autorko powyższego topicku. Z tego, co napiasłaś wynika, że najchętniej przywiązałabyś onego partnera do nogi od stołu lub wlazła mu na barki i wszędzie z nim jeżdziła. To może być miłe, ale na dłuższą metę powoduje jeno NUDĘ, a co za tym idzie rozstania. Warto więc, czasem pójść na kompromis i pozwolić tej drugiej stronie wyjechać, gdzie go oczy poniosą po to, aby móc się cieszyć powrotami z takich wakacji. I na zakończenie: mam wrażenie, że jesteś zaborczą kobietą - Od takich -CHROŃ NAS PANIE BOŻISZKU :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co przedmówcy
nie opisuj nam tu swojej kobiety:-PNie strasz nas przed wieczorem takimi opowieściami bo nie bede mogal zasnąć:-oSkąd wziaąleś taka 'laskę"?Mam wiele kolezanek ale zadna choc w jednej milionowej procenta nie jest tak paskudna z wyglądu i nie ma ak pojebanego charkterujak kobieta opisywana przez ciebie:-oNa jakim zadupiu Ty zyjesz,ze są tak takie laski?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nawet nie chcę wyjeżdżać
ze swoim chłopakiem- bo będzie tylko ❤️❤️❤️ i nic poza tym- nuuuuuudy:D Kocham go bardzo, jest dla mnie ważny, lubię z nim być, ale czasami potrzebuję czegoś innego, potrzebuję zaszaleć, wyżyć się. Niby mogę z nim, ale to nie to samo:) I na pewno nigdy bym go nie zdradziła, on mnie też. On wyjeżdża sam, bo lubi imprezy typu Przystanek Woodstock, czy Jarocin, gdzie może pojechać z kumplami, czy wyjazdy nad morze. Ja wolę szaleć po górach, chlać na umór ze znajomymi:p No i nie mam problemów typu: jak on mógł sam sobie pojechać...? Mógł. I już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nawet nie chcę wyjeżdżać
No i on zawsze chce, żebym pojechała z nim, ale w zasadzie to ja nie mam choty siedzieć tydzień pod namiotem, więc nie jadę. Wolę skoczyć do Grecji, w Tatry czy gdzie indziej. Tak to juz jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam na wakacjach bez
partnera, gdyz on nie mogl wziac urlopu w tym czasie kiedy ja mialam. Wyjechalam z kolezanka. Fajnie sie bawilysmy (ale nie bylo nic niemoralnego). Jednak ja przedyskutowalam z nim moja decyzje, czy nie ma nic przeciwko temu. I zgodzil sie, bo stwierdzil, ze nalezy mi sie troche wypoczynku po calym roku pracy. Jednak gdy mnie odwiozl na lonisku, to pamietam jego slowa "baw sie dobrze, ale grzecznie, bo masz mnie i niegrzeczne zabawy tylko ze mna". I tak bylo. Ale tesknilam za ni cholernie, ze codziennie dzownilam do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wyjechał.. imprezował z kolegami i kolezankami. Wrocił steskniony i rozzalony,ze nie było mnie przy nim. Niestety nie było mozliwosci bym z nim pojechała i czułam sie strasznie z powodu tej niemocy, ale wszystko sie dobrze skonczyło;))))) Trzymaj sie cieplutko i pamietaj,ze trzeba miec swoją godnosc. Jesli wyniuchasz,ze cos jest nie tak - olej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aimee24
mój eks tak zrobił...wyjechał na całe wakacje....listownie sie rozstaliśmy...a ja nie straciłam tych wakacji - bawiłam się jak nigdy wcześniej. Teraz jestem szczęśliwa z innym i wiem że nigdy nie przyszłoby mu do głowy aby pojechać na wakacje samemu :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet jedzie sam na wakacje
Nie no 3eba miećgodność swoją, mój facet w życiu by tak nie zrobił, jeśli chce chwile 'wytchnienia' to lepiej nie widzieć sięparę dni... Nie chciałąbym żeby mój facet imprezował z innymi. wykluczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem prawde
własnie tez chyba wyjade nad morze sam dziwczyna miala urlop a ja w pracy ja bede miał za tydzien urlop a ona w pracy i tak to juz jest takie czasy mam urolop raz w roku i nalezy sie odpoczynek odpoczac od pojbanej pracy pd domu os tego wszystkiego a jeszcze zwalił mi sie reomot w domu nic tylko uciekac a ze bez laski no trudnochce tylko odpoczac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za brednie
do co przedmówcy :D Nie wysilaj się kobieto i czytaj uważniej. Ja nie piszę o swojej kobiecie ale ogólnie o kobietach i o tym, że od Was NALEŻY odpocząć w samotności bo jesteście męczące. Życie jest zbyt piękne, żeby brać na wakacje tak nierozgarnięty bagaż ;) Dodam jeszcze, że gdyby mnie ktoś zmuszał do wyjazdu ze swoją damą serca, uciekłbym bez mrugnięcia okiem. Nikogo nie zmusicie do wyspólnego wyjazdu. Owszem zdarzają się wyjazdy we dwoje, ale tak naprawdę mężczyzna najlepiej odpoczywa bez kobiety. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba po to sięjest
ze sobązeby m.in spędzać ze sobą wakacje... Wtedy właśnie ma sięczas tylko dla ukochanej osoby. I co taki facet ma robićsam na wakacjach? Pić, imprezowaći zdradzać laskę, bo skoro nie to dlaczego chce jechać bez niej? Dla mnie to NIEWYOBRAŻALNE. A takiego faceta czym prędzej bym opuściła. Ba, nawet bym sięz takim nie związała. Inteligentny facet jexdzi z kobietą na wakaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za brednie
:D Inteligentny, zapewniam, wypoczywa sam. Do tego jednak trzeba dorosnąć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba po to sięjest
inteligentny inaczej, ty jesteśjakiśpopier*** takie bzdury powypisywać, zero szacunku do kobiety!!! odpoczywać od kobiet hehe niezłe... Skoro ci tak kobieta przeszkadza to zerwij z nią lepiej, po co masz siętak męczyć, eh załosny jesteś, na szczęście ja mam cudownego mężczyznęu mego boku :) I ani on ani ja nie chcemy od siebie odpoczywać, chyba o to chodzi w związku by byćze sobą ... A jak siękogoś kocha to nie chce sięodpoczywacod 2giej osoby. I nie rozumiem jak można tak narzekać, weź człowieku sięzastanów nad swoim (ewentualnym) związkiem, skoro ci kobieta przeszkadza to jesteś nienormalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co za brednie
zostań gejem:-PWteyd nie będziesz mial problemu z kobietami,pojedziesz na wakacje ze swoim seks chlopakiem:-PFajnie bedzie,weź tylko wazelinkę bo sie zatrzesz:-oa to ooooooooooooooooooooooli😭auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obłok
Także jestem zdania, że jak kocha to nie chce sam wyjechać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za brednie
Nie chcę być nieprzyjemny ale mnie zmusiłaś. :P Gejem nie zostanę, ale Twoja psychika jest nadwątlona. To co napisałem jest prawdą, mężczyźni z reguły wypoczywają lepiej bez kobiet, czy Ci się to podoba czy też nie. Bycie z kimś wcale nie oznacza, że ludzie nawet bardzo kochający się i szanujący muszą regularnie wyjeżdzać razem na wakacje. To jakaś paranoja. Kochać drugą osobę, to także respektować zgodę na jej samotny wyjazd. Szacunek do kobiet posiadam ale nie do kobiety, która pisze na forum rynsztokowym stylem. Dobranoc i życzę lepszej formy, a także wielu przemyśleń, zanim coś napiszesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj byly wyjechal na wakacje sam. Ale to juz byla koncowka naszego zwiazku. Planowalismy wspolny wyjazd z nadzieja ze zmieni to cos pomiedzy nami, ale on zmienil nasze plany. Oswiadczyl mi ze jedzie z kolega. Jak go zapytalam czy w takim razie dostanie jeszcze jeden urlop na to by pojechac gdzies ze mna, zrobil duze oczy i powiedzial ze no nie.... hm... po tym jego wyjezdzie dziewczyna ktora tam poznali dzwonila do niego i pisala sms-y. Niby nic wielkiego (tylko chciala pojsc z nim na spacer i takie tam :D ) i twierdzil ze nic miedzy nimi nie bylo ale... to i tak juz nic dla mnie nie zmienialo. Bylo mi bardzo przykro ze nigdy nie byl ze mna na wakacjach a wtedy gdy nadarzyla sie taka okazja zdecydowal inaczej. Bolalo mnie takze to ze sam planowal ze moze bysmy pojechali na Chorwacje lub w jakies inne miejsce a pozniej mnie tak olal. Przejrzal na oczy jak z nim zrywalam. Przepraszal. Przyrzekal ze juz zawsze bedzie jezdzil ze mna na wakacje. Twierdzil ze zrozumial swoj blad. Ja nie mowie ze moj facet nie moze wyjechac gdzies sam, ale naprawde wolalabym aby zapytal mnie o zdanie, omowil to ze mna itd. itp. Na szczescie nie mam juz takiego problemu. Moje kochanie nie wyobraza sobie wyjechac beze mnie. To juz predzej ja moglabym wpasc na taki pomysl. :O Ogolnie wydaje mi sie ze samodzielny wyjazd moze sie zdarzyc i to nie jest az taka wielka katastrofa, ale wypadalo by zapytac ta druga osobe o zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to my jestesmy chyba wyjatkiem, spedzilismy 2tyg non stop razem bez towarzystwa doslownie nikogo i jak jedno musialo gdzies isc na chwilke to drugie juz tesknilo.jestesmy razem 1,5roku widzimy sie calymi dniami wiec nie mozna tego zwalic na karb zakochania i chemii w mozgu.tylko ze na impreze bez siebie tez nie umiemy isc bo to tak jakby bez polowy ciala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nangilima
Nijak byśmy nie zareagowały. Dla mnie to najzupełniej normalne, że raz na jakiś czas ktoś może zapragnąć chwili samotności. Związek nie polega na nieustannym uwiązaniu niezależnie jak bardzo kocha sie partnera. Ja jestem z moim mężczyzną juz prawie 3 lata i - chociażby na przykłądzie tych wakacji - on był tydzień w górach sam, a ja w pazdzierniku jade z kolezanka do Turcji. Byliśmy również razem na wakacjach, żeby nie było:) nawet 2 razy. Niemniej jednak wierz mi, że nie ma nic gorszego niż usiłowanie przywiązania do siebie kogos na amen, przeciez to nie jest tak że natychmiast kiedy zniknie ci z oczu to cie zdradzi, troche zaufania i wyluzowania, to naprawde nic zlego, przynajmniej moim zdaniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nangilima
I jeszcze tylko chciałam dodać, ze ja nie znioslabym zwiazku z gosciem, ktory ma do mnie pretensje ze chce wyjsc gdzies sama lub sama wyjechac. To jest cos koszmarnego, bylam kiedys z takim i naprawde, od jego zali i tego ze powinnismy spedzac ze soba kazda wolna chwile, nieomalze razem chodzic do toalety i w ogole bez siebie sie nigdzie nie ruszac, jego zali i wyrzutow jak ja moge gdzies bez niego i jego zazdrosci zrobilo mi sie tak zle ze naprawde od niego ucieklam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciwko zeby moje kochanie wyjechalo gdzies beze mnie. Ale po pierwsze... wolalabym aby mnie jednak zapytal o zdanie. Po drugie.. ja tez chce z nim gdzies wyjechac wiec to wyglada inaczej jak raz pojedzie gdzies ze mna a raz nie (inaczej jest tylko jezeli nie ma mozliwosci by razem dostac urlop chociaz zawsze wtedy mozna chociaz na weekend gdzies pojechac). Jesli chodzi o wyjscia to ja wychodze nie raz z moim towarzystwem bez niego, a i jemu sie zdarzy ze gdzies sie beze mnie wybierze. Zasada jest tylko jedna: Informujemy ta druga osobe o naszych planach (czasami na 5 min przed) i upewniamy sie czy ta druga osoba nie ma nic przeciwko. Ciezko by bylo gdybysmy uwiazali siebie i nie mogli zrobic nic bez tej drugiej osoby. Ja bym tak nie mogla. Moze to zalezy od osoby. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neibieskoookaa22
do autorki topicu==> ale napisz coś więcej... czy uzgadniał wyjazd z Tobą czy ty masz wtedy wolne? z kim jedzie?(bo że sam to nie uwierzę:P) mój wyjechał na wakacje, ale do pracy. Oczywiście sam. Nie miałam nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kolezanki wczesniej Wiec wyobraz sobie, moja droga, ze osoby ktore \"naprawde sie kochaja\", rozumieja ze druga polowka ma ochote pobyc troche sama badz w towarzystwie przyjaciol... Zreszta, kim ty jestes zeby oceniac czy milosc jest prawdziwa czy nie... zalosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałośni jesteście
i nie wiecie na czym polega miłość, ale to wasz problem, nie zdziwcie siępotem jak sięokaże że wasz facet/laska was zdradził/zdradziła. Zachciało wam sięwystawiaćludzi na próbe? Po co siękatować?? Odpocząć od faceta/laski.. buahahahaa Odpoczywaćto można od pracy. Znajdzcie sobie lepiej innego faceta/laskę skoro od tych musicie odpoczywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Mój chłopak był w tym roku sam,ze znajomymi,a ja pojechałam do dziadków,i powiem Wam,że rozłąka bardzo dobrze nam zrobiła,teraz jesteśmy jeszcze bliżej ze sobą,a jak cudownie było się witac po tych wakacjach.....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ishtaar
Hmmm...uważam, że fajno jest pojechac z osobą, którą się kocha, na wspólne wakacje.Ja np.sama nudziłabym się na urlopie bez mojego meżusia.Jezeli jednak zdażyłaby się taka sytuacja, ze nie zbiegna nam się urlopy lub wolalby pojechac gdzieś z kolegami, to nie miałabym nic przeciwko temu.Jestem zdania, ze facet jednak potrzebuje spotkań z koleżkami, z którymi pogada o sprawach, o których nie pogadalby przy swojej kobiecie.ja jednak też nie siedziałabym w domu-umowiłabym sie na jakis melanżyk z przyjaciółkami.Co do zazdrości...w związku trochę jej jednak musi byc, no ale drogie panie, zaufanie jest podstawową sprawą jeżeli chodzi o takie wyjazdy. A co do tego kretyna, który musi odpocząc od swojej "laski"-to myśle że jedynymi kobietami jakie w swoim życiu widział, były babki z playboy'ów.Która kobieta przy zdrowych zmysłach chciałaby się związac z takim osłem i szowinistą?podzielam zdanie koleżanki:zostań lepiej gejem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie byłabym zadowolona, gdyby mój facet wyjechałby sam na wakacje. Byłoby mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajmaczek
Do żałośni jesteście: żałosna/żałosny to ty jestes. A co, takie niskie masz mniemanie o sobie ze sie boisz ze cie facet kantem puści? A może taka wasza miłość ze jak go spuścisz z oczu to zaraz robi skok w bok? Współczuje facetowi/kobiecie, ktora ma takiego partnera, a kwestie odpoczynku racz pojmowac metaforycznie - niektorzy ludzie maja tak ze chca miec odrobine wlasnego zycia i wcale nie znaczy to, ze niekochaja. Chyba ze ktos jest z takich, co uwazaja, ze zwiazek to tylko i wylacznie wspolne rzeczy, ze powinno znac sie czyjes haslo mailowe albo cos....to musi byc straszne, byc w zwiazku i nie puszczac partnera nigdzie samego bo zdradzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×