mam bardzo bogata przyjaciolke a sam jestem z klasy sredniej

jestem nia zainteresowany jako kobieta. ale pojawia sie problem, po pierwsze jest nieziemsko piekna- to nie problem:) ale jest bardzo bogata. stac ja na kilka wakacji w roku, ma mieszkanie w centrum, super auto, stac ja na wszystko o czym zamarzy. a ja jestem zwyklym chlopakiem, zarabiam troche ponad srendia krajowa. ona sie nie wywyzsza tym ze ma tyle pieniedzy, ale nie wiem czy to ma sens. czy wogole probowac cokolwiek. moze miec kazdego mezczyzne

dziewczyny co myslicie?

pieniądze to nie wszystko. Startuj :) powodzenia

bedzie przeszkoda!!:D Ja bylam bardzo bogata,moj maz biedny,nic nie mial i wyszlam za niego ...z milosci:D Jestesmy szczesliwi

a potem takie dziewczyny sa same. bo faceci sie boja ze nie spelnia kryteriow! trzeba probowac!

najpierw bo to wazne:D!!

Znajomość może być ciekawa, ale przyszłości np w małżeństwie nie widzę. Rodzina cię nie zaakceptuje. Ani taka, która jest bogata od pokoleń, ani tacy dorobkiewicze gołodupcy. Każda z innych powodów, ale fkat się liczy

to prawda! moze dopasc kazdego, niezaleznie od stanu posiadania.

ale przecież on nie z jej rodziną chce być tylko z nią :)

sprobuje, lepiej zalowac ze sie cos zrobilo niz potem zalowac ze sie nie zrobilo. opowiem wam jak mi poszlo! :)

startuj Moja mama bogata wyszła za mąż za biednego mojego tatę i są szczęśliwi. A tak na marginesie to mam kilka bogatych koleżanek ale samotnych, widać faceci boją się bogatych kobiet

i to jest zdrowe podejście. Trzymam kciuki :)

Przykro mi , ale może to być z czasem dla Ciebie trudne. Skoro już teraz dostrzegasz problem, nawet kiedy ona nie akcentuje swej zamożności. Może to być Twój problem. Nie zgodzę się , że ona może mieć każdego. Takich równych statusem jest co kot napłakał, a inni maja podobne obawy jak Ty. Taka dziewczyna zazwyczaj trafia na łowców posagów, bo dla nich to wielka gratka . Smutne, ale prawdziwe.