Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hugobosik

w jaki sposób poznaliście drugą osobę ?ta ukochaną!

Polecane posty

Gość hugobosik

wiecie ze to ta właśnie kto ma jakich ciekawy przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olesia21
i ja też przez neta. ale w sumie na początku, to ja mu pomagałam, bo się rozstawał z dziewczyną. ale widać przyjażń z facetem musiała skończyć się miłością. 21 września mamy swoja rocznice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netkaaa
Hmm.. to dziwne, ja swojego też w necie.. za neidługo I-rocznica naszego ślubu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na studiachhhhhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaGoOda*
a ja poznalam mojegoo ukochanego dzien przed sylwkiem,na małej zapoznawczej imprezie u znajomej;]przywitalismy razem Nowy Rok i tak od 1 stycznia,tego roku jestesmy super udana para:]:]:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szakalalakakaka
siedzial ze mna w lawce jak mielismy komunie... teraz mamy 21 lat i jakies 2 lata temu razem popilismy i powiedzial ze mnie chce... a 3 miesiace pozniej napisalam mu ze ja go kocham a on spi... i od tego sie zaczelo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiona34
Hej kochani! Poznałam na necie faceta,byłam jeszcze wtedy mezatką.Utrzymywalismy kontakt,ale był tylko moim kolegą z gg,poniewaz wiedziałam,ze tez nie jest wolny. Rozmawiałam z nim,az ktoregos wieczora przyszedł do niego koles na kawe i kazał mi z kolegą gadac.Nie chciałam im głowy zawracac wiec wymieniłam sie z kolegą numerami gg.Zaczelismy ze sobą rozmawiac.Jemu własnie miesiac wczesnie rozwaliło sie małzenstwo.Bardzo mi sie facet spodobał,ale niestety byłam zajeta.Po poł roku moje małzenstwo sie rozpadło(byłam juz po rozwodzie),wiec mogłam planowac cos z tym przyjacielem.On tez czekał na rozprawe rozwodową.Przyjechał do mnie wraz z dzieckiem swoim na urlop.Przypadlismy sobie bardzo do gustu.Oboje juz jestesmy wolni,zaczynamy planowac wspolną przyszłosc:) Kochani zdarzają sie piekne przygody na necie,ja trafiłam na swoj ideał.Wam tez tego zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
na czacie;) net górą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaaaaaaa
na gaduuu gaduuu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heheheheheheh
a ja w barze ;) Na urodzinach kolegi (naszego wspólnego), w ogóle nie przypadliśmy sobie raczej do gustu, tzn nie zwracaliśmy specjalnie na siebie uwagi, ale potem... I jesteśmy jużponad 3 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie w necie
bo to bylo dawno temu i kto tam mial komp.czy net .poznalismy sie na wakacjach w Zakopcu a jestesmy obydwoje z Radomia.jestesmy 19 lat razem bardzo szczesliwi i mamy 3 letnią coreczke.zycie jest piekne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprawialiśmy ten sam sport
byliśmy w tym samym klubie. Lata szkolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula*******
Ja poznałam mojego ukochanego na gg :) Dzięki Ci Boże za internet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w anonsach erotycznych
uwiodła mnie długośćjego *** :) pare numerków i zakochaliśmy sięw sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehaha
a ja ze swoim chodzilam do podstawowki pozniej do liceum do jednej klasy pozniej nie widzielismy sie dwa lata a dzis jestesmy zareczeni w sobote porosil mnie o reke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja banalnie... przez internet :D Nigdy wczesniej nie spotkalam sie z zadnym facetem z internetu. Z nim tez nie chcialam. Ale tak mnie zakrecil ze zaprosilam go zeby poszedl ze mna i moimi znajomymi na sylwestra chociaz raczej byl to zart z mojej strony. Poszedl.... i teraz tak chodzi wokol mnie od tego sylwestra :D Dzieki Bogu ze byl wytrwaly bo na poczatku nie bardzo chcialam sie z nim spotykac bo mi sie wydawalo ze nie poradze sobie z moim angielskim.. hehe... dzieki Ci kochanie ze nie dales za wygrana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna noc
Na urodzinach znajomego:) najśmieszniejsze jest to, że ja trafiłam na tę imprezę cudem... i dopiero po 2 latach zaczęliśmy się umawiać:) W życiu nic nie dzieje się przypadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdddggs
na gg, ponad 3,5 roku po ślubie. Kurczę ale widac że net jest powszechny w tych sprawach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznalam Go u kuzyna 5 lat temu. Niby przypadkiem. Bez okazji. Mimo chodem... Nic wtedy nie wskazywalo, ze bedziemy razem. Pozniej spotkalismy sie po 3 latach przypadkowo. Wracalismy razem z wakacji. I nadal nic nie podejrzewalam, ze cos bedzie kiedys miedzy nami, aczkolwiek w tle majaczyla mi mysl, ze cos mnie ciagnie do niego. W miedzy czasie mialam 2 nieudane zwiazki. W tym roku w ostatniej chwili On zostal zaproszony na pewna impreze i przyznal sie, ze od 2 lat, od wspolnego powrotu z wakacji dosc powaznie choruje na mnie. mimo, ze tyle mnie nie widzial, wciaz o mnie myslal.... I tak jestesmy razem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oreli
a ja poznalam mojego jedynego przez przypadek:) to byl znajomy mojego dobrego kumpla ktory sie we mnie kochal:PP wcale go na poczatku nie chialam ale ....teraz juz nie moge bez niego zyc:) 3 miesiace staral sie ze mna umowic:P ale bylam oporna bo mialam za soba nieciekawy zwiazek i bylam na nie do wszystkich facetow:( ale na szczescie udalo mu sie mnie zmiekczyc:) i chyba niedlugo bedziemy mieli malenstwo:) zakladamy wlasna firme powoli i konczymy studia i oczywiscie szalenie sie kochamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzac do akademika :) Ale my juz sie wczesniej przelotem widzielismy. 2 razy po jakies parenascie sekund :P Wystarczylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniechhaaa
JA swojego troszke w dziwnych okolicznosciach. Mianowicie w knajpie a dokladnie w ubikacji. Poszlam sie zalatwic, siedze sobie na sedesie, a ty nagle ze sciany na wysokosci mojej twarzy wysuwa sie penis w pelnym wzwodzie. Wystaraszylam sie z poczatku najpierw, ale wzielam go do ust i obciagnelam go. Potem poszlismy wypic piwo i tak sie poznalismy, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na imprezie urodzinowej kumpeli. To kumpel jej chlopaka... Razem 8 m-cy,ambicje na cale zycie...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wevr
Miał żar w oczach i wszystkie tajemnice świata i coś bliskiego, pytania i odpowiedzi, kiedy pierwszy raz go zobaczyłam, na imprezie ludków... znanych z netu. Potem okazało się że mieszkamy na tym samym osiedlu, przy sąsiednich ulicach, a potem zniknął bo uszkodził sobie rękę tak jak ja ciut wcześniej. To był dla mnie pretekst, wyciągnęłam od kogoś jego numer telefonu, umówiliśmy się na piwo, potem na kolejne, następnie wpadłam do niego do domu... i tak się potoczyło dalej... piwnie, radośnie, burzliwie, spokojnie... mamy takie same oczy, takie same włosy, takie same dusze, tylko trochę inne szaleję z miłości do niego, karmiąc ją każdym razem spędzonym dniem i kolejnymi, półtora roku tych dni już pochłonęliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznaliśmy sie na studiach, i jak to najczęściej bywa w akademiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×