Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

orkaaa

Beznadziejne zakręcenie...

Polecane posty

Gość Morświn.
Zwyczajnie masz jakieś swoje potrzeby, które nie są zaspokajane w związku i kręgu ludzi z którymi się spotykasz. Brakuje ci jakieś z tych rzeczy: przyjaźni, dotyku, fizycznego seksu, zainteresowania swoją osobą, rozmowy, zabawy, szczerości. Albo wszystkiego z wymienionych, stąd takie wątpliwości czy kontakty z innymi mężczyznami. Jedni mogą żyć bez niektórych rzeczy a innym jest trudno. Widocznie zaliczasz się do grupy nr dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielony długopis
Dlaczego zostawiłaś faceta po 10 latach związku żeby rozmyślać o kimś którego kiedyś znałaś Teraz jesteś sama i dobrze ci tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich
włączam się do rozmowy bo mam identyczną sytuację jak orkaa. Morświn masz rację, ja staram się zapomnieć o tym czego potrzebuję do życia w domu, ale wtedy nie czuję, że żyję i tęsknie i wracam do "przyjaciela", który daje mi wszystko czego potrzebuje, rozumiemy się bez słów, wystarczy, że on na mnie spojrzy i już wie i robi to co jest mi w danej chwili potrzebne. I w żadnym razie nie piszę tu o seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takich
Oj zielony długopisie chyba nie doczytałaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morświn... to trochę mnie przeraża... i nawet nie wiem czy to dobrze czy źle...??? ehhh mnie ciągle czegos brak...poszukuje czytam...bywam...ehhh a teraz na chwilę znikam z łączy ...jesli ktos umie coś mi doradzić ...bedę wdzięczna.... zawsze to kolejne doświadczenie mowię z wami o rzeczach o ktorych z nikim innym nie mówie..prawie... i znów...czy to jest w porzadku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony długopis
Za kare że nie doceniłaś tego co masz będziesz żyla w samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielony długopisie...chyba nic nie rozumiesz...nie przecztyałeś/łaś o to chos\\dzi, ze tak nie jest a wręcz przeciwnie.. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i prawie wszystko jasne... stam nie do zniesienia.. biorym emocjonalny -100 tak samo intelektualy...a i fizyczny zmniejasza się,,, :( dlatego moż e mój stan ...to powoli drugie dno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z racji , ze już sama sobie tu piszę :) rozumiem, że to co tu napisałm...jest OK...lub nikogo nie obchodzi...czyli też jest OK. :) w związku z tym zaraz napiszę do jakich wniosków doszłam..i co postanowiłam... robięto dla siebie...przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak... Ja jednak MUSZĘ \"mieć\" conajmniej dwóch facetów,,,,a najlepiej jeszcze ze 100 zakochanych ...żart :).(co do 100) :).. ale do rzeczy: Przemyślałam wszystko...już nie chce się ...dołować i dołować....trudno trwało coś10 ..było minęło.... nigdy tego nie zapomnę....ale..... o jednym facecie zapimina się najlepiej w raminach drugiego ...:) i takie są fakty....lata praktyki ;) Już właśnie...nie mogędłużej zwodzićgośćia...i zwyczajnie sięz nim umówie...zwłaszcza, że żony jed\\go nie skrzywdzę...ponieważ on nie ma takowej ;) a co na to mój mąż...no tak...to mógłby być problem...ale nie będzie...ponieważ bardzo go kocham i zupełnie ..na niego to nie wpłaynie negatywnie...a wręcz jeszcze bardziej będę się \"starać\" dla Niego :) Przemyśłam...widać taki ze mnie typ, iżjeden facet w życiu to za mało....ja potrzebuję dużo miłości....poniewż właśnie o uczucia tu chodzi... Mam gdzieś, że nasza kultura to potępia....uważam, że nie robię przestępstwa....a w lustrze...dalej będę mogła patrzeć sobie w twarz...bez niechęci :) na razie tyle moich wyznań,,.. Powiem jeszcze, iż dopiero po \"uświadomieniu\" zaczynam siebie rozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×