papierosy w czasie karmienia

Boze wiem ze mnie zlinczujecie, ale musze napisać :-( mam 4 miesięczne dziecko, w czasie ci,ąży nie paliłam po porodzie karmiłąm tylko piersią teraz moj mały ma 4 misiące ale moj facet zostawił mnie dla innej odszedł, a ja ... zaczęłąm palić :-( nie mam rodziny moi rodzce nie żyją zaczęłam odreagowywać paląc paierosy kupiłam [aczkę w zeszłym tygodiu i tak 3 dziennie wypalam wiem ze krzywdze maluszka chicąłam mu dawać mleko modyfikowane ale on nie chce tylko cycka a moje mleko jest zatute nie moge sie opanowac ta sytuacja mnie przerosła dzisiaj wypaliłam ostaniego i... powiedziąłm koniec ale ta cała paczka :-( okropnie sie z tym czuje mam nadzieję ze nie wyrządziłą tym krzywdy małemu prosze o jakies wsparcie z Waszej strony :-(

???? Tego nawet duży zdrowy chłop by nie wytrzymał :O Skoro nie szkoda Ci dziecka, to może chociaż szkoda Ci kasy?

jest już taki topik

mysle,ze to o 3 papierosy dziennie chodzilo!!! Brawo za inteligencje... Ale swoja droga palenie szkodzi,wiec skoro do tej pory nie palilas to teraz tez niepotrzebnie.Sa inne sposoby na odreagowanie stresu

Trzy papierosy to chyba nie taka znowu tragedia, choc zdrowe to na pewno nie jest. A skoro starcza ci 3 papierosy na dzień to chyba równie dobrz mogłabys sobie poradzic bez. :)

chodziło mi o 3 PAPIEROSY dziennie, wiem ze to mało i bez tego bym sie obyła, ale najgorsze że zaczęłąm i teraz mnie prześladuje myśl, zeby zapalić :-( jak już napisałam skończyłam paczkę tzn kilka było wywaliłam i koniec ale i tak się martwię ze mój maluszek wypijał toksyny, :-(

Przestań się zadręczac, bo to niczego nie zmieni. To nie było aż tak wiele, zresztą idąc ulicami efekt jest podobny.

Milagros dziękuję za słowa otuchy

:)

przestań palić jak ci zależy na dziecku,nie zadawaj głupich pytań bo przecież papierosy szkodzą zdrowiu bez względu na sytuację w jakiej się znajdujemy

Spróbuj przeżucic małego na butelke, próbuj cały czas, trzy fajki to nie dużo ale zawsze coś, spróbuj rzucic, nie palic, dla zdrowia dziecka :) A sytuacja rzeczywiście nie do pozazdroszczenia, trzymaj sie cieplutki :D

a ja nie palę wcale ale w pracy dziele pokój z szefem ktory pali jak smok, cała ciąze bylam na zwolnieniu zeby nie wdychac tego smrodu, ale po macierzynskim musialam wrócic a on wypala dwie paczki w ciagu 8 godzin pracy w dodatku to sa takie smrody bez filtra, czy karmiąc dziecko piersią tez go zatruwam? nie wiem co mam zrobic, delikatnie zwracalam uwage na to ze jestem matką karmiąca ale nie wiele moge zrobic bo to szef

aklaaa123 ja nie zadaję głupich pytań bo wiem doskonale że wyrządzam krzywde dziecku, Czytaj uważnie a nie po łebkach, chciałam wsparcia i dzięki dziewczyny za dobre słowo :-) Mam bardzo trudną sytuację, to oczywiście nie usprawiedliwia mnie, a ty mnie nie osądzaj bo nie życzę Ci abyś kiedykolwiek znalazła sie w takim położeniu jak ja, bez rodziny, bez środków do zycia z malutkim dzieckiem :-(

zatruta dymem - wspolczuje ci z tym szefem. moj juz podczas przyjmowania mnie do pracy zapytal, czy pale. (a nie pale) i nie pali w biurze, tylko wychodzi na korytarz/

no własnie ile jest biernych palaczek !!!