Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jesienna kropelka

Cholernie cierpie.. nie moge zajsc w ciaze..

Polecane posty

Gość jesienna kropelka

staram sie juz ponad rok i nic:( nie odsylajcie mnie na forum o macierzynstwie bo tamte kobiety jeszcze bardziej mnie doluja.. sa tak potwornie zdesperowane.. a monotematycznosc tych ktore sa mamami mnie dobija.. jestem przed okresem jakies 10 dni.. i tak bardzo chce wierzyc ze tym razem sie udalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... czesto tak jest, ze jak sie bardzo chce to pomimo, ze nie ma zadnych przyczyn zdrowotnych sie nie udaje... A udaje sie dopiero jak sie odpusci, zanzcy jak juz sie tak bardzo nie chce, za wszelka cene... To psychika ;) Mysle, ze jest wazna :) Moze zdaj sie na slepy los, nie obliczaj sobie kiedy itp... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna kropelka
u mnie niestety nie jest tak prosto.. mam zespol policystycznych jajnikow, lecze sie hormanalnie od 7 miesicy, ostatnio nawetudalo sie 2 razy pod rzad wywolac owulacje(!! jak to desperacko i zalosnie brzmi).. dzieki za slowa otuchy.. kurcze moze nie jest mi to pisane?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zdołam Cię podnieść na duchu. Ja odstawiłam tabletki anty w czerwcu 2005 a teraz dowiedziałam się że od ok 6 tygodni jestem w ciąży więc nie ma się co dołować na zapas. Jeśli się niepokoisz to idź może do gina on przeprowadzi niezbędne badania i przynajmniej będziesz miała świadomość czy nie macie przeciwwskazań medycznych. A jeśli wszystko jest ok to radzę nie nakręcać się na dzidzię przy każdym spodziewanym terminie owu bo myślę że taki stres dodatkowo może blokować poczęcie dzieciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka tez na to chorowala/choruje. Udalo Jej sie zajsc w ciaze (ma jednego jajnika) wiec i Tobie sie uda. Najwazniejsze to wyluzjuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam/miałam PCO i mam dziecko. Nie chcesz zaglądać na macierzyństwo, a tam kiedys był taki temat. Podobny jest na antykoncepcji czy jak to sie tam nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak twój problem ze zdrowiem stawia tą sytuację w całkiem innym świetle,ale myślę że i tak nie powinnaś się dołować. Musisz być dobrej myśli że jednak jest i dla ciebie gdzieś tam przewidziane dzieciątko i tylko czeka na dogodny moment abyś mogła się z niego cieszyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna kropelka
dzieki dziewczyny:) wiem ze jest taki temat.. ale te kobiety sa tak zdolowane.. mowia ze maja nadzieje i wierza.. ale przez to gadanie przebija ich bezdadnosc i desparacja.. a to dobija jeszcze bardziej.. dlatego napisalam tu.. kurcze najgorsze jest to ze juz nie wiem o co w tym chodzi... niby mam owulacje a w ciaze dalej nie zachodze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci mowie, ze to przez to, ze za bardzo chcesz :D Ze do kazdego zblizenia dochodzi z mysla o potomku. Zapomnij o tym na jakis czas. Samo przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna kropelka
nie no bez przesady:) nie mam obsesji.. hmm.. tzn tak: obsesja pojawia sie przed miesiaczka.. reszta- wszystko ok, normalnie funkcjonuje i nawet o tym nie mysle..kiedy molestujemy sie z mezusiem to raczej tez o tym nie mysle..(no moze jakies 3 dni w miesiacu, kiedy lekarz nakazuje intensywne prace:P.. to mysle.. zeby trzymac tylek w gorze..bo tak latwiej zajsc w ciaze:P).. chodzi o to ze moja paranoja pojawia sie przed okresem.. i wtedy gdy pomysle ze jest mozliwosc ze nigdy mi sie nie uda zajsc.. w ogole jak sobie mysle ze mialabym byc matka to jakos mi to nie pasuje do mnie..nie potrafie sobie wyobrazic siebie w ciazy... i dzieckiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałaś, że dwa razy udało sie wywolac owulację. A dwa razy to bardzo mało, nawet osoby całkiem zdrowe nie zawsze za pierwszym czy drugim razem zachodzą w ciążę. Czy leczysz się, stosujesz monitoring i \"wspomagacze\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna kropelka
monitoruje cykl kilka razy w miesiacu, biore leki hormonalne i zastrzyki no tak.. zdrowym kobietom czasem nie udaje sie przez kilka miesiecy zajsc w ciazze.. a ja mialam tylko 2 szansy dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marot
niestety nie ty jedna masz PCO ja też mam od 5 lat.Wlaśnie wychodzę za mąż i już wiemy że chyba nie będziemy mieć dzieci.Rzeczywiście forum o pco i niepłodności mnie też doluje więc nie czytam ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos znajacy sie na rzeczy
prawda jest taka,ze jednym sie udaje zajsc w ciaze innym nie. Czasem nawet osoby, ktore nie maja zadnych przeciwskazan ani przeszkod medycznych, nie potrafia poczac potomka, innym razem jest tak, ze nawet jesli poczna, to i tak ciaza obumiera albo jest ciaza biochemiczna a jeszcze innym razem jest tak, ze kobieta, ktora ma rozne przeszkody natury medycznej, po latach walki zachodzi w ciaze, nie ma na to reguly. W Twoim wypadku rok wspolzycia w staraniu sie o dzidzie, to bardzo malo, choc moze dla Ciebie okrutnie to brzmi :( wyobraz sobie, ze sa kobiety, ktore lecza sie latami i kazdy kolejny cykl jest dla nich kolejna szansa, niestety zakonczona niepowodzeniem i pytaniem DLACZEGO? Nie na wszystko medycyna znalazla jeszcze odpowiedz = n i e s t e t y! Badz dobrej mysli, probuj wszystkiego, bo z kazdym rokiem szanse maleja,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna kropelka
ktos--> zgadzam sie w 100% .. ale to ostatnie zdanie( choc prawdziwe i glosno wole o tym nie mowic).. hmm.. no tak jakby ktos przyfasolil mi z buta w glowe:) ale co prawda to prawda:) marot szkoda ze tak szybko sie poddalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111111
prosze dziewczyny nie dołucie się i wierzcie ze sie uda! znam przypadek pary która starała sie o dzidziusia kilka lat i nic... nawet byli w klinice leczenia niepłodnośc przed podjeciem próby in vitro! az badanie usg wykazało ze kobieta zaszła w ciąże w naturalny sposób!!!!!!! a moze po prostu za bardzo myslicie o dziecku i macie dodatkową psychiczną blokadę? ja wierzę ze Wam się uda i bedziecie miec upragnione dzidziusie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek79
Witam!!!!! Bylam wczoraj u gin. mowilam ze mam problem z zajsciem w ciaze staramy od lutego z mezem i nic . Na dodatek mam strasznie bolesne miesiaczki i lekarz powiedzial mi ze jak urodze to skoncza sie prawdopodobnie moje meczarnie comiesieczne. Tylko ze nie zlecil mi zadnych badan jestem zdolowana bo wlasnie zbliza sie kolejny okres. Pozdrawiam i czekam na porade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×