Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proncessa

Wszyscy chłopaki tak reaguja?? jak wspomni sie o ślubie albo weselu??

Polecane posty

Po choleré taki zwiazek? co taki zwiazek warto, w ktorym na mysl o slubie, o byciu ze sobá \"do konca\" ktoras ze stron dostaje spazmatycznych drgawek? :( Jesli facet mowi, ze kocha, ze swiata poza mná nie widzi, ze jestem ja i tylko ja..... ale w rozmowie o malzenstwie kréci z obrzydzeniem glowá - to jaka to milosc!!?? :( Gadac kazdy potrafi. Zdobyc sie na zakup kwiatka, czy innego bibelotu - tez. Najczesciej jest to raczej wg zasady \"cos za cos\" lub \"cos po cos\". Nie wierzylabym w deklaracje milosci facetowi, ktory o slubie nie chce slyszec :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalgamat
A ja nie uwierzyłbym dzisiaj w miłość kobiety, która twierdzi, że mnie kocha, a domaga się ślubu, bo to oznacza, że ślub jest dla niej ważniejszy, niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalgamat
cd. Więc to żadna miłość, tylko wyrachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
a co na to kiedy chlopak mowi ze chceialby juz dziecko miec i nawet nie musi byc zona byle by dziecko mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalgamat
Aż strach pomyśleć, co to za facet. Zaczyna się na p... nie powiem nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esselle
Bzdura, ze jesli facet nie chce slubu to nie kocha prawdziwie. Znam pare ktora jest ze soba 7 lat, maja wspone plany na przyszlosc, planuja dziecko, sa jak malzemstwo. Ale facet nie chce slubu i koniec, bo uznaje ze to glupie isc do urzedu czy kosciola i zaglaszac ze sie kogos kocha. Tak po prostu dla zasady. A kazdej babce zyczylabym tak kochajacego, wyrozumialego faceta jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak..
reagują tylko faceci, którzy nie są pewni swoich uczuć, a swojej partnerki nie traktują jako towarzyszki na całe życie i matki swoich dzieci. Przykre, ale prawdziwe. Kiedyś usłyszałam takie zdanie: "Strach przed ślubem, przed zobowiązaniem się, to wymówka. Jeśli on kocha cię prawdziwie, to żaden lęk nie będzie silniejszy od groźby utraty ciebie". Zgadzam się z tym. A kobiety, które bagatalizują znaczenie gotowości faceta do zawarcia małżenstwa, same siebie oszukują. I tracą często lata na bezowocne związki. Jestem w rocznym związku (ślub w przyszłym roku), od początku mój kochany deklarował chęć poślubienia mnie, bo to ja jestem dla niego tą jedyną na całe życie. Nie wyobrażam sobie innego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×