Tycie a wiek

Prawda to że do 20-25 roku życia jest inny metabolizm i do tego czasu człowiek gwałtownie nie tyje a po przekroczeniu tej granicy, trzeba juz liczyć kalorie??

roku zycia metabolizm zwalnia...

czyli to prawda...... zaczynam czuć to po sobie..... :O

co wy tam wiecie ja mam 36 lat i przytyc nie moge a bardzo chce ,nawet ciaza nie pomogla,do dupy z takim metabolizmem.

36 lat:D:D:D w Twoim wieku, to nie dziwne, że jesteś chuda, bo mało jest szczupłych 36 - latek? jak będziesz koło 50-ki to pogadamy

waga jest na tym samym poziomie od wielu lat. ważę 50 kg i nie udało mi sie przytyć, więc te wywody o tyciu po 50-ce, mozecie sobie drogie panie o kant...[dalej nie napiszę :D]

to ściema:PJa mam 23 lata,mam 158 wzrostu i ważę 60 kg:-oMoja mama ma 51 lat,ma wzrosu tyle samo co ja i wży....52 kg:-PI to po trzech ciążach!!!tak wiec te tycie po 50=tce to MIT:-P

moja mama ma 58 lat jest zaje szczupla opalona zadbana i wyglada na 40

e 160cm to normalna waga, a nie jakaś rewelacja

chcialam przez to powiedieć,ze nie każda kobieta po 50 aży minimu 90 kg jak to niektorzy myślą:-P

ma 49 lat i waży 57 kg przy wzroscie 172cm wygląda zajebiście i młodo, bo nosi długie włosy, a nie loki przy głowie jak baby w jej wieku i dżinsy zamiast kiecy do ziemi:) już niejednokrotnie usłyszała "cześć" od moich znajomych;) bo myśleli, że to moja siostra;)

przede wszystkim ważne są predyspozycje genetyczne, a potem cała reszta

do 12 roku zycia bylam chuda bardzo, pozniej zaczelam tyc az przy wzroscie 162 osiagnelam wage 62 kg i wygladalam jak paczek. mialam wtedy 19 lat. do 20 urodzin bez ani jednego dnia diety ani cwiczen zeszlam z waga do 46 kg... byc moze cos w tym jest

Miedzy 16 a 20 wazylam prawie 63kg .. W ciagu ostatniego roku schudlam (cwicze cwicze troszke!) do 54 :)

A ja od zawsze byłam raczej taka jak to mówię \"żywa\" Niestety jednak zauważyłam, że odchudzanie zajmuje mi po 20 więcej czasu. Dawniej mogłam w ciągu tygodnia zrzucić sporo kilogramów..oczywiście stosując niezdrowe diety np. zupa kapuściana. Teraz niestety wszystko działa o wiele wolniej....a i skóra już nie taka...Niestety borykam się też z roztepami..więc musze uważać , co i jak robię ze sobą i swoją skórą. Jednak niewątpliwie różnica w wieku i tyciu - jest u mnie zauważalna.. Dawniej wpulałam więcej...i jakoś nie przybierałam tak gawłatowie- teraz 3 dni sobie dam upust ciastkowym fantazją - no i na efekty nie muszę długo czekać... :) Pozdrawiam. Ale mam jeden cel...w przyszłe wakacje zaskoczę siebie i mego chłopa;)