ZA OKNEM PADA,a ja siedze w domku i czuję się samotna....

Za oknem pada, i jest smutno

mi też jest smutno,też jestem sama w domu mąż w pracy,a ja......

:P

dlaczego????

a mnie wk.... że znowu zaczyna być ciemno, zimno i mokro a tak niedawno byłu kochane upały... a teraz trzeba znowu rok czekać, żeby stare kości wygrzać... ech, życie, gdybyś ty miało d.... to bym cię kopnęła, że hej dobrze, że chociaż śliwki są i gruszki i mokre orzechy niedługo

Za moim oknem też pada i jest ponuro- lubie taką pogodę.

A ja uwielbiam takie pogody -można jechać na ryby,albo na grzyby ! A te zapachy lasu czy wody zwielokrotnione wilgocią ;grzybów w wiaderku,lub rzeki,oraz małego grila i pieczonego na nim chleba,boczku i na deser jabłka ! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63a24e58ac4c834f.html

gril na deszczu?

Przecież nie pada non stop,ale jakby nawet to wystarczy się ustawić pod większą gałęzią ! :D A jak więcej dymu to komary dają spokój ! :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/efdfd5b73718c263.html

właśnie-no chyba ,że ktoś to lubi albo..... chce urosnąć!!

ja tam nie lubię, jak mi kapie za kołnierz... w dodatku taki zawilgocony fuj! siedzę właśnie pod oknem dachowym i stuka mi ten durny deszczyk i wk... mnie coraz bardziej a dzisiaj po robocie jeszcze tyle spraw do załatwienia a może ktoś wie, co zrobić z wiadrem śliwek i dwoma wiadrami jabłek? nie chciałabym spędzić kolejnych dwóch dni przy garach...

Śliwki obrać i do syropu-będą na ciasto w zimie,a jabłka można na sok z sokownika ,albo na szarlotkę z cynamonem ! :)

Aha! A co do kapania za kołnierz to w sklepach wędkarskich sądo tego odpowiednie ubranka !

mi tez jest smutno,za oknem pada wieje i ponura atmosfera panuje...bleee,zupełnie nei wiem co ze soba zrobic.Najgorsze jest to ze nic mi sie nie chce... a to \" nic\" tez mnie denerwuje ;)

ja tez tak mam .....

wszyscy pracujecie???? Co do tych owoców-to oddaj sąsiadce,ja kiedyś na siłe wszystko robiłam a potem wieczorem padałam jak kawka a mój mąż po pracy przyszedł i odpoczywał a potem miał pretensje,że ciągle jestem zmęczona,więc przemyślałam sprawe i doszłam do wniosku ,że faktycznie (wtedy pracowałam)że też przychodze do domu i odpoczywam,starałam się przychodzić póżniej od niego więc naczynia które stały w zlewie musiał on posprzątać i szykować obiad,oczywiście ,że więcej obowiązków ma ja ale jego też nie oszczędzam,teraz nie padam nałeb iszyje. :) :) :)

ale leje!!!!! Fajnie

pada, beznadzieja, smutno, beznadzieja, niedostrzeganie lepszych perspektyw, beznadzieja, 20 lat - co sie ze mna dzieje?