DOMOWE SPOSOBY NA PRZEZIĘBIENIA

Idzie jesień czas przeziębień - otwieramn topik o domowych sposobach walki z przeziębieniami, grypą i innym dziadostwem. Mam nadzieje, że topik sie rozwinie, a któs, kto kiedyś poczuje, że bierze go choróbsko - wskoczy tu i skorzysta z cennych rad. A więc zaczynam: na kaszel - syrop z cebuli i syrpo z mleczu(w tym roku sobie zrobiłam) na gorączkę - herbatka malinowo - lipowa zapobiegawczo - czosnek zjadany wieczorem (w dzień się nie da!!!) Zapraszam do dyskusji - podawajcie przepisy i metody

Rowniez na kaszel niezastapiony jest syrop z cebuli. Czosnek nie za czesto stosuje, bo obciaza mi watrobe i zoladek. za to niezastapione sa inchalacje z soli bohenskiej czy herbatka z sokiem z malin lub z czarnym bzem. Nie gardze tez miodem... pozdrawiam

Kubek gorącego mleka z miodem i masłem.

a co na katar??

tak jak pisalam - inhalacje z soli Bochenskiej :-) a takze oczywiscie herbatki z cytryna, miodem, z lipy, z czarnym bzem, z malinami czy z czarnymi porzeczkami :)

tak jak pisalam - inhalacje z soli Bochenskiej :-) a takze oczywiscie herbatki z cytryna, miodem, z lipy, z czarnym bzem, z malinami czy z czarnymi porzeczkami :)

jeszcze, jeszcze

napar z czarnego bzu na kaszel,albo jak ktos ma to syrop

podtrzymuję

Cos jeszcze dodam: - kiedys jak bylam mala, najlepsze na swiecie bylo wygrzanie sie pod kolderka po wypiciu goracego rosolu :-)