Jak nauczyć dziecko załatwiania się do nocnika

Witam!! Mam syna który ma dwa lata i dwa miesięce i od jakiegoś czasu próbuję go nauczyć załatwiania się do nocnika, niestety ze skutkiem zerowym. Może znacie jakieś sposoby. Proszę o pomoc!!

Cześć !! Mój synek ma 1 rok i 7 m-cy i oswajany z nocnikiem był od czasu kiedy zaczął siadać, stąd może ze zrobieniem siusiu czy czegoś więcej do nocniczka raczej nie mamy problemów i mam nadzieję, że tak już zostanie :-) U nas dobrze egzamin zdała metoda nagradzania brawami. Kiedy udało się coś zrobić do nocniczka wtedy brawo biłam ja czy osoba która akurat sadzała małego, kaczuszki z naklejki na nocniku, wszystkie nasze misie. Teraz jak siada na nocnik, zrobi np. siusiu, wstaje i czeka na brawa. Jak przestajemy je bić to mówi \"jeszcze\" i siada znów. I może tak z pół godziny :-) Życzę sukcesów, bo chyba najwyższy czas, aby dziecko zaczęło załatwiać \"te\" sprawy na nocnik. Pozdrawiam

Mój dzieciak jak byl młodszy też załatwiał "te" sprawy do nocnika, natomiast teraz mu sie "odwidziało", nawet numer z biciem braw nie pomaga.

Ja dla mojego synka kupilam nocnik grajacy.. a pozniej bilismy mu brawo:) I ten sposob zadzialal! Nie od 3m-cy nie ma juz mowy o pieluchach!

Zamiast "nie" powinno byc " no i"

Uuuaaaa, to gorsza sprawa. To czesto spotykane że dzieciom się \"odwidzi\" i robi się problem :-( Może inne dziewczyny coś poradzą, a ja będę śledziła topik, żeby wiedzieć co robić, kiedy mojemu dziecku przestanie się ta zabawa podobać :P

mer...a w jakim wieku jest Twoje dziecko?

Mój synek nigdy ,ale to nigdy nie zrobił do nocnika.Starałam się jak mogłam,skakaliśmy przy nim,kilka różnych nocników i NIC...ZERO.Kupiliśmy mu nakładke na normalny kibeleki ...TEŻ NIC.Dacie wiare???Wymyślił sobie w wieku 2 lat że można sprawdzić samemu jak to jest na dorosłym kibelku.I powiem wam,że spodobało mu się maczanie pupy w wodzie(trzymaliśmy Go z mężem nad kibelkiem)i....problem się skończył.Zaczął załatwiać się normalnie w łazience.

Nikt więcej mi nie poradzi????????/

nie mam zlotego srodka mam wrazenie ze przez te pampersy dzieci dluzej nie chca sie nauczyc robic na nocnik.moja coreczka bedzie miala 3latka za tydzien i doslownie od jakichs 4 miesiecy dopiero zaczela wolac na nocnik mimo ze ja uczylismy i zachecalismy od dawna.najgorsza byla presja znajomych i tesciowej dlaczego ona jeszcze nie wola.ale ja to mialam gdzies .na kazde dziecko po prostu przychodzi pora ,to zalezy od jego psychiki my chyba nic nie zrobimy na sile.nagle po prostu przyszedl dzien i zalapala.Pozdrawiam!

Dzięki Monola, uspokoiłaś mnie.... mój mąż stwierdził ostatnio że to stało sie moja obsesją. Pozdrawiam i buziaczki.

Ja mojemu synowi zakładałam pampersa ale co jakiś czas pytałam czy chce siusiu,jak chciał to w tym momencie siadal na nocnik i siusiał.Aż w dzień pampers nie był potrzebny, zakładałam tylko na noc,gdy przez tydzień budził sie z suchym pampersem przestałam mu go zakładać. Mówłam że zapomniałam kupić nową paczkę no i tak się nauczył wołać i siusiać do nocnika

To fajnie sylwika ,ze Cie uspokoilam ,nie przejmuj sie .Nie ma sensu dziecka zmuszac jak niektore matki sadzac je na sile na nocniku bo w ten sposob jeszcze sie bardziej zniecheci.Moja mala to teraz juz raz na nocnik raz na sedes robi.Tez na poczatku sciagalam jej pieluszke w dzien a zakladalam jeszcze na noc.Nieraz zdazalo sie ze sie zapomniala i zrobila siusiu na podloge.A teraz mimo ze wola juz ladnie przyznam sie ze raz na kilka tygodni jeszcze czasem na noc sama zakladam jej pieluche jak zaobserwuje ze bardzo duzo wypila wieczorem i usnela i nie zrobila siku,bo tak to staram sie zeby zrobila przed snem.Pozdrawiam i zycze powodzenia!