Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak to jest

Dlaczego tak jest??

Polecane posty

Gość tak to jest

Kiedy tak siedzę i staram sie znaleść racjonalne argumenty ktore mialyby mnie przekonać do wlaściwego wyboru załamuję ręce a w głowie czuję pustkę. Kiedy wracam myślami do tamtego czasu w prawym i jak sądze również w lewym oku pojawia sie łza:( Dlaczego drogi ktore kiedyś się połączyły musialy sie rozejść niczym zjazd z autostrady. Teraz zakladam żę byla to wina polskich niedoinwestowanych dróg pełnych wybojów uniemożliwiających kroczenie drogą życia. Powiedzcie wy mi w tym miejscu liczę na wasze doświadczenie życiowei mądrość wypływającą z tych czeluści szarych komórek dlaczego jest jak jest a nie jest inaczej?. Czemu koniec nie był początkiem a początek sie skończył nim się zacząl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze
a co sie stalo? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to jest
O widzę że jedna troskliwa duszyczka sie odezwala...nei spodziewalem sie że jeszcze kogos obchodzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninaaaaaaaa1212
Cosie stało?? Chodzi o dziewczyne jak sue domyslam. Napisz cos wiecej, jestem w podobnej sytuacji. Musiałam zakonczyc znajomość z chłopakiem, problemy mnie przerosły, nie wytrzymymałam juz.Ja nie byłam z tym chłopakiem, ale mogłam byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frustrated
serio pytam co sie stalo, tez mam niewesola sytuacje obecnie i siedze na kafe pomagajac rozwiazywac problemu innym ;) potrzeba altruizmu sie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to jest
WIecie co myśle że to forum możę nie jest najlepszym miejscem do rozwiązywania problemów sercowych bez obrazy. Nie twierdze że nei pomagacie nikomu ale czassami nie znająć wszytstkich szczegółów nie można udzielić dobrej rady. Przepraszam ze zawracam głowę..Na początku chciaelm sie podzielić czymś z wami ale teraz mam juz wątpliwośći...przecież moje problemy po tym nie znikną..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie problemy nie znikną
ale może ktoś podpowie rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracam myślą do tamtej jesieni... Szkoda, ze nie była nasza, choc tyle słow padło, ze bedzie:) Moze ta, ale to juz nie ode mnie a od niego tez zalezy. :) kasztany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×