Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowany

mam 24 lata i............

Polecane posty

Gość niezdecydowany

.nie czuje wiezi emocjonalnej z nikim..Wszyscy z mojego otoczenia maja juz swoje dziewczyny ba! nawet zony a ja nie mam nikogo i co dziwne nie odczuwam potrzeby posiadania dziewczyny..Nie chce mi sie z zadna wiazac nie mam takiej potrzeby i mnie to nie fascynuje...co o tym dziewczyny myslicie?? koledzy zastanawiaja sie ze mna sie juz dzieje cos niedobrego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdd
ja mam 22 i wiezi jako takeij tez nie czuję, czasami mam ochotę tylko się do kogos przytulić ot,wszystko. I w taki dzien jak dzisiaj to szczególnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherrry
ja mysle ze jak spotkasz odpowiednia to Ci przejdzie i sam bedziesz chcial zalozyc rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pop00
Ja mam tyle samo lat co Ty i tez nie chce miec faceta. Jest dobrze jak jest. kolezanki maja dzieci itp...a ja nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdd
walet, ja tylko czasami zagladam na kafeterię ale jak juz to zawsze przeczytam te twoje 'ZYJ W CZYSTOSCI'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dopiero 24 lata. Po co juz sie bawic w stale zwiazki, zeniaczki i pieluszki? Lepiej korzystac z mlodosci. Nie ma przymusu bycia z kims, bo inni tak robia i tak wypada. Twoje zycie i Twoje wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 21 lat i 10 miesięcy i tez nigdy nie miałem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie narzekam zawsze mam przy sobie Diazepam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zamknietym światku
cos w tym jest z mlodzi bardziej sie przejmuja... ja mam 23, kilka zwiazkow na kancie, sama konczylam, bo wciaz czulam ze to nie to...i wiecie co, czasem meczy mnie sama mysl ,ze moze wreszcie spotkam osobe, ktora bedzie dla mnie wlasciwa, dni wiary mieszaja sie z dniami nie-wiary, czsem to wielka udreka, nie wierze w idealy, ale zaczynam sie czuc jak odludz, moze za bardzo wybrzydzam, nie wiem...a tak bym chciala...mocno i z calego serca pokochac...ach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze mlodzi ludzie pewnie bardziej sie przejmuja, odczuwaja wieksza presje otoczenia czy tez rodziny...bo wydaje sie im ze wszyscy w tym wieku to kogos maja planuja juz zalozenie rodziny...a z moich obserwacji wynika ze wcale nie jest to rzadkie zjawisko, coraz wiecej jest niestety osob samotnych w zamknietym światku >>> napewno znajdziesz milosc i cos wtym jest co piszesz , tez widze ze z wiekiem ludzie coraz bardziej spuszczaja z wymagan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zamknietym światku
Aaliyah ---> i ja nigdy nie mialam dziewczyny :-) a tkwienie w takiej niewiadomej przynajmniej uczy cierpliwosci, z natury mi jej brak to mam lekcje w promocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zamknietym światku>>> wiesz co to dobrze ze nie mialas ...hehe...chociaz moglabym byc twoja pierwsza dziewczyna...ehh oczywiscie zartuje co nas nie zabije to nas wzmocni...moze tandetne ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×