Zdradziłam chłopa przyznałam się o on mnie pobił

zdradzala go prawem wilgotnej szpary

łoo matko.... przestań:Dzony tez nie wolno bić..przepraszam rozmawialas mnie w złym momencie ,,Ale w ogóle jakim prawem chuj ja bił jak to nie jego zona nawet?\'\'

wkurwił bym się pewnie tak jak on ale bym kobuiety nie uderzył nigdy w zyciu

skoro mieszkają razem to co to za różnica czy żona czy nie?

sądze że mimo wszystko ona mu większą krzywdę wyrządziła niż on jej

Piotr1979 -a ty ostro rąbnięty jesteś ile kobiet juz pobiłeś

To nawet nie zalicza się do pobicia a katowania. Łamanie nosa, wybijanie zębów, kopanie do żeber. Gdyby jeszcze z płaskiej ręki ją w twarz uderzył ale takie coś z pięści kobietę boksować po twarzy. On nie tylko jest porywczy ale zwyczajnie głupi i sadysta - chyba że to policjant albo z mafii i czuje się bezkarny.

wiadomo że zony tez nie no ale dziewczyny tymbardziej.....ale wiesz zona to jescze by uszło w tłumie bo byla przysiega jakas a tu?

Piotr1979 co ty sadzisz? debilu spierdalaj z tego topiku psycholu....

moim zdaniem to jest tak: jakaś puszczająca się laska dostała wpierdol od kolesia pompki

a chociaz dobrze ci bylo z tym kolega ze studiow?? na studiach tez jzu sie wczesniej jechaliscie???

Piotr1979 nie ma dziewczyny ani zony bo zadna go nie chce lubi klimaty sadomaso i do tego z chłopcami buuhehehee

za dużo koksów w siebie żuci i mu od jebało...a ty nie wiedziałaś ,że on taki porywczy jest?nie bałaś sie mu powiedzieć

bbb znowu tu przylazł? damski bokser...

a co niby ona bardziej skrzywdzona od niego

piotr 1979 troche przesadza

ja damski bokser???? dlaczego??

ja nie mowie kto tu bardziej winny jest..jasne jak by ona w nerwach dostała w twarz..ale facet ja skatował-to chyba przesada co?

bbb akceptowałes to wszystko i podgrzewałeś temat jestes taki sam....

Milana28 a co twoi rodzice na to?co ojciec nie zareagował?

akceptowalem dopuki nie powiedziala w jaki sposon ja pobil.Jeden strzal z plaskiej w pysk jej sie nalezal.ale widac koks przesadzil

Był bardzo sympatyczny przez cały okres jak sięśóąłśmy nic go nie zdradzało. Na policję poszłabym ale naprawdę boję się jego kolegów z siłowni, wiem że by mnie dopadli i nie wiem czy na wózku inwalidzkim bym nie wylądowała. To taka grupa że jeden za wszystkich wszyscy za jednego.

Milana28 ale sie wpakowałaś....przykro to stwierdzic ale nic juz nie odzyskasz co twoje...

i co tak to zostawisz?

Chyba nic nie mogę zrobić

Zlikwiduj go powiedzmy za 5 lat.

właściwie zapomnij o tych rzeczach..albo zrób krok i idź na policje-złóż zeznania i zrób obdukcję

jak będę kiedyś w takiej sytuacji zrobię tak samo nie raz w twarz ale do oporu

TO NIE WSTYD POBIĆ WYWŁOKĘ, BO TO NIE KOBIETA

no dobraliście się naprawdę piotruś i mężuś:o