Jeśli mam oddać dziewictwo to tylko prawiczkowi.

Dla mnie taki co sypiał z wieloma to szmaciarz, widać ,ze sex traktuje tylko jako zadowolenie swojego instynktu i nie umie naprawdę kochać. Super jest stracic dziewictwo z prawiczkiem, moja koleżanka już jest ze swoim pierwszym chłopakiem od 2 lat, byli dla siebie pierwsi i mówi, że sobie nie wyobraża ,ze mogłoby być inaczej, on tak samo. Mówi ,ze to ich dodatkowo łączy- taka wspólna tajemnica : tylko oni do końca znają swoje ciała. Taki co już był z wieloma to męska kurwa, nie chciałabym takiego na męża, brzydziłabym sie takim używanym knotem.

No i jak takiemu zaufać.

Moim zdaniem dziewictwo powinnam stracic dopiero po ślubie, czyć to nie jest piękny prezet dla ukochanego meższczyzny że się czekało właśnie na niego?

Oczywiście ten prawiczek musi byc wysoki i przystojny. Z brzydalem nie poszłabym do łóżka, z powodów czysto estetycznych.

ta nie sprawdzą sie a potem rozwody

Chciałbyś ,zebym ci to zrobiła - ale mnie męskie ściereczki nie interesują. Brzydzą mnie goście, którzy chwalą sie jak, gdzie i z kim to robili, ile razy itd. Czują sie tacy wspaniali a dla mnie to śmierdżce kreatury ze zwiędłymi,wymordowanymi frędzelkami, ogonkami, dzyndzlami. Fuuuuuu. Wśród moich znajomych zauważam tendencję do tego ,ze coraz wiecej chłopaków sie szanuje i nie robi tego aby sie mieć czym pochwalić. Cieszę się, że tak jest i wiem jedno, że wolę prawiczka a nie jakiegoś powyciąganego frędzolka.

A moim zdaniem to mit, a ty jesteś głupia/pi jeśli wierzysz w te mity. To skoro są małżeństwa co to niby przed sie dopasowywały, dlaczego po 2/3 latach sie rozpadają i są rozwody? A może własnie dlatego ,że "za mało ich łączy " a szukali tylko dopasowania w sexie.

prawda na co Ci dupcyngiel...jeszcze by cie czyms zaraził

Męski penis wygląda niezbyt ładnie jako taki. A jeszcze jak bym sobie pomyślała, że wsadzał go w różne otwory, skąd ja mogę wiedzieć jakie - to bierze mnie obrzydzenie, nie ważne ile by go mydłem i szczotką szorował. Co innego prawiczek, może i nieładnie wygląda jego penis, ale przynajmniej nie wsadzał go w różne nieprzyjemne obce miejsca.

To tobie się tylko tak wydaje, bo masz go od małego i się do niego przyzwyczaiłeś i nie robi na tobie takiego wrażenia.Ale z kobiecego punktu widzenia, jeśli kobietka popatrzy tak krytycznie to nie ma w nim nic pięknego, wręc jest odstraszający . No ale właśnie to wrażenie rekompensuje pewność ,ze nie był dzyndzlowany już w innej, wtedy wydaje sie kofanym męskim penisem, a w innym przypadku - dyndającą zwisajłą,zgnojona i obrzydliwą.

A ja jesli mam oddac dziewictwo - to tylko mezczyznie, ktory mnie kocha :P

O to też - ale jeszcze musi być prawiczkiem. Bo to ,ze kocha to moze naściemniać każdy, żeby przelecieć a potem zostawić.

ale macie nasrane wszyscy we łbach za przeproszeniem.... Ja dziewica, 23 lata na karku...zakochana po uszy i on tez...wlasciwiel lada dzien i dziewictwo prysnie. A co to w ogole za prezent. Wg mnie to jakaś dziwna gloryfikacja, która na dodatek utrzymuje się niebezpiecznie od ściemniałego średniowiecza. Mój facet był z kilkoma kobietami, wiem, ze sie nie szmacił i nie pójdzie do łóżka z byle którą. Jak dla mnie doświadczony facet to dodatkowe punkty, przynajmniej wie co robi. A w ogóle, czy to ma jakieś znaczenie? Dla mnie nie, dziewica, niedziewica, prawiczek, nieprawiczek? Raz i po krzyku, przecież chodzi o to co sie czuje, a dla nas reszta jest normalnym stanem fizjologicznym w dwóch wariantach. Cały ten szum wokół dziewicta zaczyna mi działac na nerwy.

Z tej "zniesmaczona ona".

strzelil

hahah.... a czy po tym jak sie pisze można poznać dziewice? No nieźle...a tak sie składa, że choćbym nie wiem co tu napisała, to i tak dziewicą będę wciąż..i jakoś mi to rybka.

Nie jest to prowokacja. Ja zwyczajnie nie zamierzam przyjmować do swojego łona szmaciarza i kurwiarza.

A przepraszam, czy dla Ciebie facet, który był powiedzmy kilka razy zakochany i wielu 25 lat spał powiedzmy z 4 kobietami to szmaciarz i kurwiarz? No...skoro tak, to jeszcze mało znasz życie i powiem szczerze, że seks dla Ciebie to pewnie strasznie brudna "sprawa" A może jakieś nieprzyjemne obserwacje otoczenia? W ogóle nie rozróżniasz seksu partnera przed Tobą od czegoś brudnego, szmatławego itp. A może on był na śmierć i życie w niej zakochany, a ona go zostawiła? Odrobinę empatii młoda koleżanko, bo zakładam, ze jesteś jeszcze bardzo młoda. Zycze wiecej wyrozumiałości.

W wieku 25 lat wiele razy zakochany, to ja dziękuje za takiego pana co sie tak zakochuje często i na krótko. Sex nie kojarzy mi sie z czymś brudnym, wręcz przeciwnie to coś fantastycznego i wyjątkowego, dlatego nie chce przeżywać go z kimś, kto traktuje go jak sport. Taka wyrozumiała jesteś ,bo nie masz wyjścia, zakochałaś sie z nim, ale i tak wiem, ze jeśli mogłabyś wybrać, czy byłabyś dla nigo pierwszą czy tą piątą, wybrałabyś tą pierwszą opcję. A zresztą jak ci z tym dobrze to sobie w tym bądź, ja wole inaczej i tobie też wara od tego co ja uważam za wartościowe. Nie bądź taka pewna, że aż tak znasz życie, mniemam ,że nie masz więcej niż 25 lat więc mnie nie rozśmieszaj tym swoim życiowym doświadczeniem.

Skoro on tyle razy sie zakochiwał, to uważaj ,bo i ty możesz stać sie byłą, w końcu równie łatwo się odkochuje. Ale u niego to chyba głównie kwestia znudzenia sexualnego. Bo co nowego może odkryć, juz taki doświadczony, to i szybciej sie znudzi.

Nie życze ci tego, bo w końcu każda z nas szuka miłości i każda z nas jest zwykle bardzo uczuciowa. Ale smuci mnie ,ze teraz ludzie oddają sie tak wiele razy innym, a to przecież wyjątkowy dar poczekać kiedy sie juz bedzie pewnym, ze to jest to i wtedy oddać swoje ciało - a nie na zasadzie prob i błędów...

Lepiej bym się czuła gdybym była pierwsza dla mojego faceta, ale jeśli tak nie ejst to sie nie zabije ani go nie rzuce.

ja tez mam dość tych męskich zużytych szmat,dziwek,ktorzy sie chwalą wokol ile dup wyruchali:-oJakby ylo sie czym chwalić:-o

A ja mam dzieczyne która dla mne była pierwszą a ja dla niej szóstym , i teraz załuje ze nie straciłem swojego prawictwa z jakąś dziewicą, choć miałem okazje to wolałem zrobić to z ładniejsza ale bardziej doswiadczona, jestesmy ze soba 6 miesięcy i teraz boli mnie to jak pomysle co ona robiła z tymi kolesiami przede mna. Wczesniej była moim pragnieiem teraz mnie od niej odrzuca,ale nie chce jej zostawić ,bo wiem ze duzo dla niej znacze i ma we mnie oparcie , tyle ze mnie odrzuca i boli jak sobie pomyśle ze tak sie kurwiła(ma dopiero 21 lat :( )