stres przedśluny

lilea · Sierpień 31, 2006

powiedzcie drogie juz mężatki jak sobie radziłyście ze stresem, przed tym podobno najważniejszym dniem w zyciu, moj wielki dzien 09.09.06 i bardzo sie denerwuje:( co robic?

Sierpień 31, 2006

wyluzuj ja mam za 2 dni i leje ale co z tego... zajmij sie robotą;)

bk110 · Sierpień 31, 2006

najlepiej zajać sie przygotowaniami i pracą ja miałam bardzo napięty plan dnia i nie miałam czasu się stresować :-)

Moluś · Sierpień 31, 2006

Ja łykałam tableteczki ziołowe na uspokojenie :)

lilea · Sierpień 31, 2006

tableteczki kupilam i mam nadzieje ze beda skuteczne:)

Sierpień 31, 2006

a to nie chcecie tego slubu? tak się stresujecie?

Efciak · Sierpień 31, 2006

Aja podeszlam do tego jak do najbardziej naturalnej rzeczy na swiecie :) kochamy sie, wiec chcemy byc razem :) slub jest przypieczetowaniem naszej milosci, oboje tego chcielismy, wiec czekalismy na ten dzien z niecierpliwoscia, ale bez stresu :)

lilea · Sierpień 31, 2006

to nie tak ze nie chce slubu, martwie sie czy ze wszystkim zdazymy, czy bede dobrze wygladala, czy nie pomysle sie w trakcie przysiegi , czy goscie dopisza i beda sie dobrze bawili i milionem innych glupotek:(