Papierosy!!!pomocy!Zobacz

nie trzeba wchodzić na ten topik zeby zostać zjechanym za palenie w ciazy-tak zrobił lekarz mojej kolezance gdy zobaczył kolor wód płodowych-zjechał ją i tyle urodziła miesiac przed terminem ,dziecko małe, lezało w inkubatorze,teraz ma kilka lat i niestety astme oskrzelowa,ciagłe ataki dusznosci i jako przyjaciela-inchalator,ciągłe wizyty u lekarza,niezadko antybiotyki,jeżeli ktoś by mi powiedział,że istnieje chociaz 1% ryzyka,ze dziecko bedzie chore od mojego nałogu to w zyciu bym nie ryzykowała i nie spojrzała w strone papierosów dziewczyny przeciez to nie loteria-moze dziecko bedzie chore a moze zdrowe

cieszę się że moim nienarodzonym dzieckiem przejmuje się tyle osób - to miłe - szkoda tylko ze jak się juz urodzi i wywali na chodniku czy na placu zabaw to nawet mu nie pomożecie tylko będziecie miały w dupie.

do szyt........ a co to z mężem nie można wpaść?? mnie się udało:)

Ja tez pale - ile ty masz lat, ze jestes taka ograniczona ?

28!!!:-) a ograniczona to jestes troszeczkę ty oceniając ludzi nawet ich nie poznawszy

ale o jakiej wpadce tu mowa? jak ma sie dziecko z mężem to chyba nie wpadka! jak ktoś nie ma uczuć do dziecka to z tego można wywnioskować wpadkę

do ja też palę---pal gumę mała

Rozsmieszasz mnie, taka stara a taka glupia, pal pal, na zdrowie twojego dziecka moze w skali Apgar dostanie z 5, jezeli wiesz co to jest, a ograniczona jestes niestety.

do ja też palę......... ja mu pomogę:), bo mi po porodzie odbiło na puncie dzieci i teraz bawię się ze wszystkimi na placu zabaw:)

no masz rację - u mnie to w sumie była wpadka - ale tylko dlatego że miałam zajść w ciąze miesiąc póxniej niż zaszła bo planowaliśmy miesiąc urodzenia. I nie kazda z nas (wbrew temu jak tu ściemniacie) kocha dziecko od poczecia. Bo na razie nie ma co tu kochać - to tylko hmmm...żeby się brzydko nie wyrazić - trochę śluzu...dopiero jak dziecko się zmaterializuje można mówic o miłości do niego, można mu ją okazać, przytulic dbać o nią i kochać - a na razie to tylko...hmmm no wiecie same...flaczki. Pozdrawiam mądre a nie przewrazliwione wpadkowiczki jak szyt i miłego dnia. Zmykam szykowac się do pracy bo dziś idę na 18 a chce jeszcze odpocząć. Paa

do lolka.... a moja córa dostała 10! choć miałam spore problemy przy porodzie:)

Moja tez 10 :D

nocna zmiana? hmmm byłaś może na usg? widziałaś ze to mały czlowieczek jest?

cieszę się że pomimo twojej nieodpowiedzialności dziecko urodziło się zdrowe, ale popieranie innych w tym działaniu nie umniejsza winy żadnej z was

JA TEŻ PALĘ............. PRZESADZIŁAŚ ! ja się zakochałam w pierwszym usg (7 tydzień) i nie flaczki tylko mały kosmita z wieeelką głową, małymi rączkami i ogonkiem zamiast nóżek - taką ją pokochałam:)

Flaczki, sluz -hmmm, idz juz stad bo nie moge tego czytac, coraz bardziej utwierdzasz mnie w przkonaniu ze jestes idiotka

kretynka!

nie nie byłam na USB i tak - nocna zmiana do 2 w noc bo pracuję na stacji benzynowej - nie kazdy ma komfort opierdalania się w domu i bycia utrzymanką męża, plus siedzenia w domu na dupie przed kompem 24h/ dobe więc sie nie dziw.

Wybacz ale z taka ineligencja i tokiem myslenia do innej pracy sie nie nadajesz

usg kretynko

jakby ktoś czytał dokładnię to co piszę to by wiedział, że absolutnie tego nie popieram, a popalając w ciąży chowałam się w najciemniejszy kąt, żeby mnie nikt nie widział tak się tego wstydziłam

i nie usb tylko usg , boze szkoda dziecka

szyt mądralo ty się nigdy nie mylisz. Współczuję twojemu dziecku tak pustej i hamskiej matki, pewnie ją znienawidzi jak tylko zacznie rozumiec jej słowa

tylko nie pal przy dystrybutorze

chamstwo pisze sie przez ch to tak na przyszłość

szkoda ze dystrybutor nie jest przy twoim bloku bo chętnie bym rzuciła z daleka niedopałek papieroska:-P

Ona gotowa jest podpalic ta stacje hehehe

i jeszcze jedna dobra rada, idź na usB

Wachnij sobie jeszcze benzyny, dobrze ci to zrobi i dziecku tez, co sie bedziesz przekmowac to tylko " flaki i sluz " w/g ciebie

rusz dupe do roboty kochana:-P tak sie wielce zdziwila ze ktoś do pracy idzie bo ona całą ciązę bębnem do góry przeleży z laptopem połozonym na brzuchu (juz nawet podstawki nie trzeba)