Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misia_bzzzzzzzz

Mam problem z mezem

Polecane posty

Gość misia_bzzzzzzzz
Widzisz kolezanko, znalam mojego meza od malego, ale tak naprawde to w wieku 18 lat poznalismy sie na nowo, spedzalusmy duzo czau, potem razem wyjechalismy za granice, po 3 latach wrucilismy i wzielismy slub, mial czasami napady zlosci, ale czegoz to milosc nie wybaczy?(myslalam sobie) potem mielismy jedno dziecko, w tym samym czasie zaczal prace na tirach nie bylo go w domu a gdzy wracal nie interesowalo go dziecko, tlumaczyl sie ze nie umie, przyzwyczail sie ze ja sie tylko dzieckiem opiekuje i tak mu zostalo, a ja tak dluzej nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala duza aga
czy tak wyglada malzenstwo? to nie wiem czemu tak mi sie chce meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia_bzzzzzzzz
nie, nie jest tak zle aleczasami jest ciezko sie dogadac, jest pewny siebie i uparty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FACECI DO GAZU
Nie wiem jak to jest , ale jezeli facet zaczyna mna drygowac oddalam sie jak najszybciej nie pozwole na to zeby facet dyktowal mi jakies warunki a juz tymbardziej twierdzil ze mnie utrzymuje !!!!!! Kiedys bylo ze kobiety nie pracowaly tylko facet i to on mial robic tak zeby utrzymac swoja zone i teraz tez tak powinno byc jestem za tym zeby takie cos wrocilo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No ale to polska przez male p i nic nie da sie zrobic . A co do meza nie wiem ja napisalam wyzej swoje zdanie i mysle ze jest ono prawidlowe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go z dziecmi
wylacz komorke, przemoz sie i nie wlacdzaj jeje przez kilka godzin, pojdz do kosmetyczki na manikiur i zakupy. postaraj sie nie myslec o tym co sie dzieje w domu. wroc zrelaksowana ( albo s^prawiaj takie wrazenie) a usmiechem pocaluj meza i powiedze ze jest cudowny ze docenia twoja prace w domu i pozwolil ci sie zajac soba. zobaczysz jaka bedzie mial mine. Potem z niewinna minka spytaj czemu mleko rozlane, mala krzyczy jest glodna. nie denerwuj sie i nie daj wyprowadzic z rownowagi. jak zacznie krzyczec to przeczekaj jego wybuch i powiedz ze jak sie uspokoi to porozmawiacie na tea!mat podzilau obiwiazkow. pamietaj zrob to z usmiechem:) nie placz, nie lamentuj nie razucaj sie od razu do sprzatania on nie bedzie widzial co sie dziej z jego zona, ktora byla na kazde zawolanie jako kucharka opiekunka i sprzataczki i mozezmieni swoje podejcie do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładna żona przystojnego męża
też mam wybuchowego, pewnego siebie męża.... taki jego urok.... najważniejsze to zachować dla siebie przestrzeń, nie pozwól sobą rządzić, to że masz jakieś potrzeby- to twoje święte prawo!!!! np "ja muszę iść do fryzjera.... nie -nie da się tego przełożyć- wymyśl coś" co mogę jeszcze poradzić.... więcej luzu..... nie sprzątasz ani nie gotujesz na konkurs.... jak przez 2 dni będzie brudno- to nie tragedia.... no i jak wreszcie posprzatasz to mąż będzie miał sznsę docenić różnicę ;) jak zjecie 2X w tygodniu w barze mlecznym to też nie tragedia.... i też sznasa na docenienie dopieszczonedo domowego obiadku.... dzieci? moim zdaniem, powinny chodzić do żłobka i przedszkola.... no może z młodszą poczekaj jeszcze kilka miesięcy.... ale starsza to uważam, że koniecznie powinna chodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia_bzzzzzzzz
probowalam juz z nim rozmawiac o podziale obowiasnuw, ale on tego tematu nie traktuje powaznie, pomaga mi tylko gdy ma na to ochote, a ja juz nie moge, mowie mu na okraglo ale nie pomaga, wkurzam sie bo cale tygodnie siedze w domu i nawet na zakupy nie moge wyjsc sama, mowi zebym wziela sobie dzieci! a nie mowiac juz o pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładna żona przystojnego męża
nauka podziału obowiązków.... u mnie wyglądało to na poczatku tak.... ja nic nie mówiłam, po ustaleniach.... po prostu robiłam tylko swoje.... np kolej męza na zmywanie.... oczywiście nie zmywa..... pyta, co będzie na obiad? a ja na to, że nic, bo nie mam czystych naczyń.... na początku kończyło się to zamawianiem potraw na wynos lub jedzeniem na mieście.... ale w końcu mój kotek zatęsknił za pysznym domowym jedzonkiem i zaczął zmywać ;) troszkę to trwało..... ważny jest spokój i konsekwencja.... teraz nawet nie muszę mówić, oczywiste jest to co kto i kiedy ma zrobić! oboje pracujemy więc obowiązki domowe dzielimy między siebie.... to jest oczywiste terza również dla mojego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia_bzzzzzzzz
czasami wydaje mim sie ze muj malozonek jeszcze nie dorusl do roli bycia mezem i ojcem, w domu mamusia podstawiala mu wszystko pod noc, o powiem wam kiedys tesciowa przyjechala, a muj kochany poprosil mnie o szklanke picia udalam ze nie slusze, potem 2 3456 raz nie dalam mu , tesciowa na mnie patrzyla ze jestem niedobra zona, widzialam ze jej sie nie podobalo ale nic nie mowila, ale wiem co sobnie pomylala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak
no to masz nie dwoje tylko trojre dzieci w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×