co robicie w takiej sytuacji

kiedy cos was do kogos przyciaga ale nei chcecie tak naprawde z nim byc, choc tak mocno "ciągnie":P

nic

czyli przezwyciezacie te ciagoty?

..a co mamy robić

bo to odrzucanie mozliwej milosci przyszlej

to o jakiej miłości tu mowa??? ehhh

noo ale czuje przyciaganie wiec cos jednak musi byc,a te powody dla ktorych nei chce probowac sa glupie blahe np reakcja otoczenia i stracz przed rozczarowaniem

Jeżeli osoba jest nieodpowiednia to nic nie robimy i nie zbliżamy się do "obiektu" za blisko aby nie wyczuł naszych wibracji. Absolutnie też nie podajemy mu ręki, nawet w geście przywitania, ani z nią nie rozmawiamy zupełnie sami. Trudniej jest kiedy dana osoba sama odczuwa podobne przyciąganie do nas.

A udaje sie wam ? :D Ja czasem mam wrazenie ze pekne....ale jak na razie sie trzymam ;)

a tak dla waszej wiadomosci to ja jestem autrka tematu:P u mnei wlasnie tak jest ze ta druga osoba zdecydowanie tez odczuwa przyciaganie. JA nie pekam ale czasem wydaje mi sie ze bede tego zalowac