szybki prosty tani obiadek

cześć dziewczątka :) jutro wieczorem będę miała chwilę czasu, żeby się pobawić w kuchni - chciałabym spróbowac jakiegoś nowego przepisu, ale że wygodna ze mnie dziewucha, nie chce mi się za bardzo kombinować :) poza tym będę gotować tylko dla siebie, więc też nie chcę spędzać nad tym za dużo czasu. macie jakies przepisy, które chciałybyście mi podrzucić? :) dodam jeszcze, że kucharka zasadniczo ze mnie fatalna - tzn. nie, żebym nic nie umiała, ale rzadko się udzielam w kuchni, więc wszystko co trudne odpada :) choc zawsze mogę spróbować, co mi tam :D dzięki z góry :)

jaką znam to rosół włoski 1 litr bulionu 1 jajko 1-2 łyżki kaszy manny 1-2 łyżki startego żółtego sera Wszystko wymieszać, dodać do bulionu, doprawić pieprzem, ziołami.

Polecam makaron w sosie serowym z brokułami - pycha.Opłukujesz sobie brokuła i wrzucasz do wody niech się podgotuje(na parze będzie zdrowszy:)), a w międzyczasie gotujesz makaronik, a na patelni robisz sosik serowy - a skoro jesteś leniuszek to możesz kupić gotowy knora - jest super. I tak w 15 minutek masz super żarcie, a jak jeszcze do tego lampeczkę białego winka, ach........Może zjemy wspólnie , bo mi dla samej siebie też sie nie chce;)

najprostsza i najszybsza - > ale co z tym jajkiem mam zrobic? :D pytam powaznie :) Bimota - > chetnie, a skad jestes? a knorrowy sos to juz z makaronem jadlam - pycha - tylko wlasnie wyjatkowo chce cos zrobic sama (czytaj: nauczyc sie robic :) ), a nie z polproduktow z tytki :)

makaron - rurki lub świderki ugotować w lekko osolonej wodzie, odlać, dodać niewielką ilość masla, posypać parmezanem, a w dużo tańszej wersji serem Corregio Presisdent czy jakoś tak. Pycha jedzonko, tylko troszkę kaloryczne. ;)

jajko rozklepać z kaszą i serem

no i wlać do gotującego się bulionu :)

n. i. t. z. -> wlasnie tej informacji potrzebowalam :) ja bylabym zdolna do ugotowania go i wkrojenia do tego bulionu ;) serio :) makaron tez fajnie :) a teraz utrudnienie: macie pomysl na cos z ziemniakami? ;) czemu by nie pozbierac tych przepisow wiecej :D pozdrowionka, bede niedlugo zmykac spac.. ale i tak przeczytam wszystko jutro :)

na coś z ziemniaków hmmm... placki ziemniaczane ;) żartowałam, jak coś wymyślę to dam znać:)

dobra, z ziemniaków najlepiej zrobić jakąś zapiekankę... ok. 70 dag ziemniaków - 4 cebule - 3 pojedyncze piersi z kurczaka - ok. 20 dag żółtego sera - 2-3 ząbki czosnku - 250 ml śmietany słodkiej 30% - 200 ml jogurtu naturalnego - sól i pieprz do smaku - 2 gorące kubki cebulowe Ziemniaki obgotować i pokroić w plastry. Kurczaka pokroić w cienkie paski i usmażyć dodając sól i pieprz. Cebulę pokroić w półtalarki i zeszklić, pod koniec smażenia wcisnąć czosnek. Śmietanę wymieszać z jogurtem, dodać gorące kubki - sam proszek. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem i układać warstwami - najpierw ziemniaki, później cebulę, następnie kurczaka, całość polać sosem i posypać żółtym serem, po czym znowu położyć ziemniaki, cebulę, kurczaka itd... aż do wyczerpania składników - na górze powinny być ziemniaki, które najlepiej posypać żółtym serem. Zapiekać w 180 stopniach około godziny. dobre to jest... i nietrudne mimo, że przepis się długi wydaje

i super kaloryczne

o mało kalorycznych rzeczach mówi sie na forum \"Diety\".

bomba :) wlasnie o taki stopien trudnosci mi chodzilo :) w ramach utrudnien dodam, ze jutro nie bede miala dostepu do piekarnika ;) ale i tak wyprobuje to, jak juz wroce do domu.. :) teraz juz naprawde znikam spac - ale kto nie spi, niech pisze :) przepisy na dobre jedzonko nie chodza spac :) pozdrawiam wszystkich, dzieki, ze tu wpadlyscie/liscie(?) :)

z ziemniakow to wam powiem co ejst pyszne. pieczarki zetrzec na drobnej tarce i podsmazyc ziemniaki obrac przekroic na połówki wydrazyc srodki. i wrzucic do osolonej gotujacej sie wody na okolo 10 minut. potem wyciagnac naladowac do srodeczkow pieczarek posypac zoltym serem. i zapiec w piekarniku. potem zrobic sos smietana majonez musztrda francuska i czosnek lub serek bieluch jogurt naturalony czosnek i ogorek zielony starty na grubych oczkach. pyyyycha

a dla siebie to zrob prostsza wersje pokroj ziemniaki w cwiartki ugotuj potem zapiecz i zrob sos czosnkowy

bimotaa jakz robic ten sosik serowyy , ale narobilass mi ochotyy...

dzieki magija :) jak juz mowilam, nie mam dzis pod reka piekarnika, ale nic nie szkodzi - obiecuje wyprobowac wszystkie przepisy, jakie sie tu pojawia, jak wroce do domu :) [no dobra - prawie wszystkie - juz widze, jak jakis zyczliwy zartownis poda mi przepis na asfalt, albo kto tam wie, co jeszcze ;) ] te ziemniaki to juz mi sie podobaja :) piszcie dalej :)

ja jak nie mam czasu to robie sobie zupki. (nie mowie o tych z proszku) ale bez piekarnika to ja malo jem bo zdrowie mi nie bardzo pozwala na smazenie a duszone to lbuie tylko wolowine ale zaraz dam ci inny fajowy rpzepis

40 dag piersi z kurczaka (pokroic w kostke) 20 dkg pieczarek moze byc wiecej (zetrzec na tarce) 4 jajka 1 cebula 2 lyzki oleju 2 lyzki maki ziemniaczanej 3 lyzki magi pieprz sol do smaku wszystko razme wymieszac i klasc lyzka na patelnie na dobrze rozgrzany olej

a ja uwielbiam krokiety z ziemniaczkow z jakims sosem np z pieczarek albo paprykowym. gotujesz zieminiaki studzisz dodajesz jajko make mozesz troche bulki tartej. panierujesz w bulce ale lepsza panierka gotowa bo ma fajny smak. robisz sos a te krokieciki smazysz:D pychota

a i jeszcze tez z piersia z kurczaka. kurczaka kroisz w kostke dodajesz okolo 30 dkg sera zoltego lyzka musztardy lyzka majonezu jajko maka. moze byc troche bulki tartej. mieszasz wszystko razme. i smazysz:D

ja tam smaze i na razie sie nie przejmuje, ze to niezdrowe.. bede sie przejmowac pozniej ;) wlasnie wcinam obiad :) skorzystalam z przepisu sciagnietego z innego topicu: starte na grubej tarce ziemniaki usmazyc na patelni w ksztalcie placka (ziemniaki, nie patelnia ;) ), zsunac na talerz, usmazyc na patelni warzywa (cebula, papryka, czosnek, moze byc brokul, moga byc pieczarki - to z oryginalu, ja z braku skladnikow jem tylko z cebula i pieczarkami), potem warzywa do miseczki, na maly ogien ten placek spowrotem i wbic na niego rozmacone jaja, jak sie troche zetnie to na wierzch farsz. powiem Wam, ze dobre :D

a i jeszcze jedna rzecz dam ci dwie salatki. ale wywody robie. no to tak I dwa woreczki ryzu puszka kukurydzy dwie puszki tunczyka cebulka i czerwona papryka. ryz gotujesz i studzisz. do zimnego wrzucasz kukurydze pokrojona w kostke papryke tunczyka cebulke dodajesz majonez troche musztardy solisz i dodajesz pieprzu do smaku. sprobuj wszyscy marudza ze nie lbuia salatek z ryzem ale ta jest super i wszystkim narzekaczom, smakuje. II kapusta pekinska ogorek pomidory papryka cebulka moze byc troche salaty, kukurydza i wogole jakie chcesz warzywa. plus tunczyk. do tego dodajesz sos smietankowy lub z jogurtu czosnku jesli lubisz i musztardy francuskiej. obie szybkie latwe i mozna sie najesc

o, to z kurczakiem i majonezem to znam - kiedys mi niedoszla tesciowa polecala - tylko ona najpierw lekko podsmazala tego kurczaka. oczywiscie nie sprobowalam robic, bo zdazylam zapomniec, co sie tam wrzuca ;) dzieki magija :) ps. skad jestes? :)

salatki tez fajny pomysl :) to wlasnie dobrze, ze duzo piszesz - przez nastepnych pare tygodni nie bede jesc z tytki :D tylko maly problem - nie lubie surowej papryki.. a bez niej salatki juz nie maja takich ladnych kolorow ;)

ja smazylam ale mam ograniczyc bardzo na 3 miesiace:D bo mi sie rpzelyk zepsul i wrzody mialam ale ogolnie czasem robie sobie wolne od jedzenia pieczonego i duszonego:D a przepis spisalam i chyba sama jutro zrobie. wiesz jak ja robie placki ziemniaczane? tre je na grubej tarce dodaje do tego cebulke i duzo czosnku a dodatkowo do tego jeszcze wrzucam okolo 20 gram zotego sera. mieszam jak to palcki z jajkiem i maka. a do tego tez jakis sos warzywny

dodaj pomidorkow koktajlowych ten sam kolorek daja a jestem z rzeszowa

placki z serem? tego jeszcze nie jadlam - a jadlam z roznymi rzeczami, bo jak robi je moj chlopak, to iscie po studencku: wrzuca wszystko, co znajdzie :) moze poza czekolada ;) choc taka dlugo by u niego nie pobyla.. :D ale ser to fajny pomysl musi byc :)

jakie to sa koktailowe? szkoda - daleko :) ja opole - wroclaw. zalezy w jaki dzien tygodnia :D

a mieszkam w krakoiwe teraz bo tu studiuje. az koktajlowe to te malutkie takie jak wisienki. przekrawasz na polowki albo cwiartki daja ten sam efekt co papryka daja ladny kolor