nie rozumiem dziewczyn latających za facetem

jesli jakis facet mnie nie chce to odpuszczam,nie wiem jak mozna sie tak ponizac.Nie wyobrazam sobie,zebym to ja musiala go podrywac,w koncu to rola faceta

sztuka jest podrywac faceta tak, zeby myslal, ze to on podrywa Ciebie :D

tutaj sie zgodze w poznanie powinny sie zaangazowac obie osoby kobieta jesli nie wysyła odpowiednich znaków facet sie zniecheci trzeba to robic z głowa.

ja tam zazdroszcze tym latajacym ... ja zwykle chodze, czasem sobie pobiegam... to nie latanie jest ponizajace tylko ziemia przyziemna... :-P

chodzilo mi takie dziewczyny co poprostu błagaja na kolanach o spotkanie,mizdrza sie jak głupie Male znaki mogą byc,ale nie tak zeby facet poczuł ze jest Panem

ja mam swoje sposoby na to i juz nie jednego złowiłam na to choc tak naprawde niewiele sie wysilałam.Poprsotu kokietowanie i obojetnosc na przemian to dziła jak cholera

a jesli facet jest moim Panem? a ja Jego Pania? to czemu nie mozna sie choc raz poczuc jak wyzsza sfera? ;-)

wow...widze ze metody sie rozszerzaja...najpierw latanie teraz lowienie... a na muszke czy na splawik? a moze najpierw na muszke a potem splawik? :-P

sposobów jest wiele.

poprostu uwodzenie

uwodzenie polega na delikatnym pokazaniu ze jest sie kims zainteresowanym i oddalenie sie

ja kiedys podeszłam do faceta w sklepikunie miałam na mysli zadnego podrywu.Chwile pogadalismy i nagle powiedziałam do niego tak zwyczajnie obojetnie "ładnie pachniesz"i odeszłam do innego stoiska on zaczał mnie szukac ja udawałm ze nie patrze na niego.Przyszłam tam znów nastepne dnia tylko sie usmiechałam i znowu odeszłam..Nastepne dnia poprosiłam sprzedawce z sasiedniego sklepiku aby dał mu ode mnie takiego małego słonika na szczescie.Za godzine przyszłam tam i udawałam w ogóle nim nie zainteresowana on krecił sie koło mnie widac ze na nim zrobiłam wrazenie.Tego sie nie da opisac to trzeba poczuc to co opisuje wydaje sie smieszne ze moze na kogos działac ale uwierzcie mi lekka nutka zainteresowania i traktowanie kogos jakby nic sie nie wydarzyło dziła jak magnes

bo to sie wydaje smieszne ale w praktyce wyglada inaczej podstawa to zachowywac sie naturalnie

gfkldgjkl brawo,dokładnie o cos tak delikatnego chodzi:)

Jesli np powiesz facetowi komplement szczery w sposób naturalny i bedziesz sie zachowywac normalnie tak wczesniej facet bedzie wiedział ze CI sie podoba tak bedzie czuł i bedzie chciał sie zblizyc jesli mus ie spodobasz a jak nie to pomysli o Tobie najwayzej ciepło a Ty sie nie zbłaznisz

moze i bys sie zdziwił ale napewno wiekszosc facetów na takie przejawy sympatii reaguje z usmiechem pocztakowo jest sie zdziwionym a pózniej nastepuje ciekawosc co sie stanie dalej,czy ta osoba jeszcze bedzie próbowac nawaizac kontakt

Tomek, kpisz czy o drogę pytasz??? Jeżeli ktoś kogoś zapytał by się wprost to osoba zapytana na 95% by szybko uciekła, nawet gdyby była zainteresowana.... :) To działa w obi strony.... Z drugiej strony to pytanie jak z przedszkola... Ciekawe czy ktoś normalny by tak zapytał? Raczej nie.... Kurcze, ja nie mam za dużo doświadczeń z kobietami a wiem, że to pytanie jest żałosne :)

co to za pytanie "chcesz ze mna chodzić"? tak sie dzieci w podstawówce pytaja. jakby chlopak do mnie z takim tekstem podszedl to bym go wysmiala.

ja znam takie które co chwilę muszą mieć kogoś, oczywiście uważają że każdy ich związek to wielka miłość, wiecie...co kilka miesięcy ktoś inny, zero odpoczynku, tu chyba tylko chodzi o seks

to sie po prostu wie. jak sie z laska duzej spotykasz to wiesz, czy cos z tego bedzie czy nie. no a na poczatek to radziałabym zaproponowac wspolne wyjscie. zeby pogadac i sie lepiej poznac

Przecież po jakimś czasie, intensywnego rozwijania się znajomości, widać w jakim kierunku ona zmierza. Przy okazji... Ile razy stawiałeś sprawę jasno??

z takim podejsciem to ty sobie nigdy laski nie znajdziesz. chyba, ze jakas desperatke. czlowieku, mysl pozytywnie. idz do fryzjera, kup nowe ciuchy, wylecz sie z tradziku i zapisz sie na kurs akceptacji siebie

ja nie byłem nigdy w zyciu u fryzjera a jestem mozliwe ze starszy od wielu z Was i jakos żyję

Nie chodzę w markowych ciuchach, modnej fryzurze,... wogóle jestem poniżej przeciętnej. W swoim mniemaniu też jestem brzydki, nie mam typowej męskiej urody to parę razy zdarzyło się, że całkowicie obce dziewczyny coś tam zagadywały.... Uroda to nie problem, żaden. No chyba, że chcesz miss world to wtedy sorry...

to co ty gadasz, ze jestes brzydki?

zapuszcza na metala :)

Uroda to twoje jedyne kryterium??

wyrwac dziewczyne na ulicy to mistrzosto swiata, wiec lepiej probuj gdzies indziej z twoja wiara w siebie

moze wygladasz na latwa do zaczepienia?