Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wdowa_po_leninie

Żadnego rodzeństwa!

Polecane posty

Wiem, że wyjdę teraz na kompletną egoistkę i samoluba, ale cóż...Być może tak jest:). Chodzi o to, że podobno mam mieć rodzeństwo. Jestem jedynaczką:). Wiem, zapewne połowa z was pomyślała sobie \"A to żadna nowość! Rozpieszczony bahór nie chce dzielić z nikim pokoju!\". Niestety, ale nie mogę was rozczarować:DDokładnie tak:D. Mój pokój jest mały i nijak nie zmieści się w nim 2 osoby. Jeżeli będzie to dziewczynka, jak najbardziej mogę z nią spać nawet w jednym łóżku i jakoś cisnąć się w tym samym pokoju, ale chłopiec? A w życiu! Nie będe spała z moim bratem na tzw tapczaniku ani gnieździła się na jednym fotelu:o...Nie mam też zamiaru wyganiać z mojego pokoju jego rozwrzaszczanych, małych kolegów:o...Koszmar...A tak wogóle nie wyobrażam sobie zrezygnowania z pójścia na imprezę ze względu na jakieś dziecko:o. Albo nie będe lecieć od razu po szkole do domu, bo \"siostra/brat mógł zapomnieć kluczy...\"Jak zapomniał sklerotyk jeden, to niech teraz stoi pod drzwiami! Następnym razem się nauczy, ze nikt nie będzie za nim latał:o. Nie zdejmę moich plakatów i nie będe słuchać ciszej muzyki, bo ten mały bahór śpi. Dla mnie małe dziecko w domu, równa się jakaś korzyść. Tzn skoro już mam się gnojem zajmować, to jest do dla mnie równoznaczne z późniejszym wracaniem do domu, czy większą swobodą. Innej opcji nie przyjmuję. I koniec. Na dodatek, musiałabym być drugą mamusią. Ojciec? Hm...Powiem tylko tyle, że szkoda by mi było dziecka. Mama wiadomo, że kiedys musi wrócić do pracy, a co z maluszkiem? Samo se nie zostanie:o. Ja będe przy nim zapierdalać za przeproszeniem, a wszędzie tylko układ \"mama - tata\". Tzn we wszystkich gazetach pisze tylko o roli matki i ojca. A przepraszam bardzo, gdzie rodzeństwo? Siostra? Brat? Myśliscie, że oni mniej się przy dziecku narobią? Tyle samo, jak nie więcej! A tak pozatym to ja się szykowałam na dziecko...Tzn o mało już nie miałabym bobasia w domu, oczywiście to byłoby co innego, bo to byłoby moje dziecko, ja bym je karmiła i martwiła się gdzie będzie kiedyś mieszkac...A tu? Moja mama? To moje dziecko miałby się wychowywac z moją siostrą? Wow... No skończyłam. Wiem, że pewnie wyszłam na kompletną egoistkę i wogóle samoluba, ale cóż...Być może tak po prostu jest:). Po tylu latach, jakoś nie mogłabym się przyzwyczaić do dzielenia z kimś pokoju. Tyle lat, jestem nieprzyzwyczajona:) A pozatym jeszcze ta kwestia mojego bobasa...Ja i mama? W tym samym czasie? O rrany...Idę po jakąś kanapkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem jedynazką i cie rozumiem - jestem zadowolona ze nie mam rodzenstwa i wszystko jest dla mnie :classic_cool: ale sadze ze uzylas troche zbyt ostrych slow a twoja wypowiedz momentami jest niezbyt logiczna - z jednej strony twierdzisz ze sama za chwile bedziesz miala dziecko, a z drugiej plakaty na scianie? ? ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __MychaAAA___
ile Masz lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilaa
Mam wrażenie , że autorka ma góra 18 lat a pewnie mniej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asisisikskakak
DROGA KOLEZANKO, MOZESZ ZDRADZIC ILE MASZ LAT? A CZY NP.NIE JEST CI GŁUPIO ZE TWOI RODZICE NADAL TO ROBIĄ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn dla mojego dziecka zrobiłabym wszystko, bo to jednak ja je wykarmię, będzie do mnie podobne, ono będzie się mną na starość zajmować, ja będe je prowadzać do przedszkola, płacić za jego wybryki, kupywac mu lizaki i książki do szkoły, zabierać na spacery...To ono będzie w moim brzuchu przez te 9 miesiący i powstanie ta jakaś więź...I to juz będzie moje dziecko - nikt nie będzie mi się wtrącał jak mam dać mu na imię, do jakiego przedszkola zapisać czy co zrobić na kolację:)Po prostu druga ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffffffffff
druga ty czyli wg twojej definicji drugi mały gnojek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki Bogu
że jednak nie jesteś w tej ciąży. Mieć tak niedojrzałą matkę- to byłby problem. :P Poza tym, skoro czujesz się na tyle dorosła, by współżyć- to pewnie za rok-dwa będziesz gotowa na opuszczenie rodzinnego gniazdka i zycie na własny rachunek. Wtedy też zniknie problem kolegów małego braciszka. Poza tym z abardzo wybiegasz w przyszłość- dziecka nie ma jeszcze na świecie, a Ty piszesz o tym, co będzie, gdy zapomni kluczy od domu. Ech. Pewnie bardzo Ci się nudzi? Przestanie, gdy małe się urodzi. :P ;) Wszystkiego dobrego dla Twoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie moja sprawa co oni tam robią wieczorem za drzwiami:DJa w tym czasie jestem na imprezie albo śpię:)A lat drogie panie, mam otóż 17 (no za miesiąc 18) i jakbyście mogły, to darujcie mi tego wszystkiego co znam na pamięć o młodych matkach, bo to już akurat mój interes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś faktycznie rozpieszczon
a i dobrze , ze o tym wiesz, to cie czyni i 2 % mniej pojebaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kto tu jest żałosny:o:o:oCo wy mi chcecie zrobić tym dzieckiem na złość?:|:|:| A co kluczy - moja przyjaciółka ma taką samą sytuację, tylko, że ona ma już brata i wiem jak jest. Spędziłam u niej połowę życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój brat albo siostra też będzie częścią Ciebie tzn. te same geny, ta sama krew. W którym miesiącu ciąży jesteś?? Nie możesz wyprowadzić się z domu?? Co z ojcem dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __MychaAAA___
To Ci powiem ze zanim Twoje rodzenstwo urosnie to Ty znajdziesz prace i cp skoro Ty nie umiesz uszanowac małego dziecka To do swojego tez sie bedzieszz zwracała per gnojek?? smieszne.. a za co bys utrzymała?? A tY nie masz zamiaru wyjsc z domu?? przeciez zanim urosnie to TY juz dawno powinnas byc na swoim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki Bogu
Jeśli chodzi o klucze-nie zrozumiałaś. Przecież zanim młode zacznie z kluczamiu biegać i zapominać o nich- Ty będziesz już na tyle dorosła, by wyprowadzić się z domu, więc nie będzie to już Twój problem. Mój Boże, ja mając 17 lat miałąm zupełnie inne zmartwienia i inne do zycia podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było się najpierw zapytać zanim zaczęłyście mnie oceniać:o. Mam pracę na czarno, mój chłopak ma 21 lat, pracuje legalnie i nie zarabia wcale mało, a ja mieszkam w domku jednorodzinnym, ustaliliśmy z rodzicami, że oni zajmują sobie cały dół, a ja z Piotrkiem mamy do dyspozycji górę z poddaszem. Dom jest podzielony, a skoro duży dom stoi prawie pusty, to z jakiej racji my mamy gnieździć się z dzieckiem w bloku?:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pomyśl jak byś się czuła gdyby Twoja mama powiedziała \"żadnych wnuków\", a Twoje dziecko traktowała jak obywatel drugiej kategorii, i nazywała go gnojkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __MychaAAA___
nie rozumiem Cie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilaa
Skoro macie taki duży dom to dlaczego miała byś być z rodzeństwem w jednym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro macie taki duży dom to dlaczego piszesz że będziesz musiała dzielić się swoim pokojem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się w koncu zdecyduj
najpierw piszesz ze sie gniezdzisz w jednym pokoiku a teraz ze masz pół domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja..
Ty mieszkasz na górze, rodzice na dole, więc jakim cudem brat ma spać z Tobą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __MychaAAA___
buheheh Wiesz sama jestes strasznie zakrecona.. mały pokoik ze nie starczy na 2 osoby?? a facet to co?? acha on to jak powietrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilaa
margolcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci
Jestem jedynakiem i nigdy nie chciałem mieć rodzeństwa. Do tej pory uważam dzieci za bachory i nie chcę nigdy mieć własnych. Z dziećmi są tylko problemy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo góra jets do remontu!:)Mieszkamy na dole, a na górze nie ma światła itp, zanim maluszek by się urodził, mielibyśmy 9 miesięcy na remont, a na dodatek przeciez moglibyśmy pomieszkać trochę u teściów, ale to nie o to mi chodziło!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro macie clay domek to czemu twoj brat/siostra mieliby gniezdzic sie z toba w pokoju??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej sory, ale matka was czytać nie nauczyła czy co:oGÓRA DO REMONTU!!!MIESZKAM NA DOLE!!!2POKOJE Z KUCHNIĄ I ŁAZIENKA ALe NIE O TO CHODZI!!!CHODZI O MOJE RODZENSTWO A NIE MOJE(!!!!!!!!)DZIECKO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×