moj chłopak jest skąpy....

obys nie miala tak jak ja. bo wtedy zobaczysz jaki bedzie dramat. jak bierze fajki jak stawialas mu wyjazd nie bedzie sie wstydzic wziasc wiecej. moj przyszly maz z ktorym obecnie mieszkam wstydzi sie tego ze czasem nie ma kasyze slabo zarabial. i ze zylismy z moich pieniedzy i robil wszystko zeby mi to wynagreodzic i znalesc lepsza prace.

ja asia zwiazku z moim bylym tez nikomu nie zycze niby cudowny kochany czlowiek a wyszedl z niego potwor. zbieram sie do ddzis. a pomaga mi moj Ł ale jak mnie przygarnal to juz ledwo zylam z wykonczenia. asia a co ci twoj facet zrobil za co go znienawidzilas?

kokoszanel99 mądra z Ciebie kobietka i chyba za dobra jak dla niego.Jemu przydałaby sie na tydzień jakaś zdzira,żeby poczuł różnicę:-).Zakładam ,że go kochasz?Jeśli tak ,to mu powiedz "Kocham Cię i włąśnie dlatego od dzisiaj nie zamierzam więcej przykładać reki do twojego nałogu" Uwierz mite słowa trafiają w samo sedno. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

ulotna chwila u mnie nie trafily w sedno wiec nie zawsze sie to sprawdza.

dzieki:) tak zrobie, bo sama nie pale i chciakabym zeby i on tak postanowił:)

Ja przede wszystkim mialam żal do siebie, ze pozwolilam temu dupkowi sie tak traktowac, tak stłamsic, a to wszystko w imie źle pojętej przyzwoitosci. Nie chcialam mu robic przykrości i probowalam to znosic, tlumaczyc go, cieszyc sie, ze inni byc moze maja gorzej. Krzywda jaka od niego doznalam to bylo to, ze swoja chorym postrzeganiem swiata chcial zarazic mnie i ja sie na to godzilam ! Np. jak \"zaprosil\" mnie na wczasy, za ktore musialam zaplacic, to nie dość, ze nie kupil obiadów abysmy mieli co jeśc, to nie pozwolil mi tez tego zrobic i jak z glodu po kilku dniach poszlam do sklepu i kupilam jedzenia na 2 dni, to sie a mnie obrazil i plakal [facet 35 lat]. A plakal po to zeby wzbudzic we mnie poczucie winy, strasznie ciezko z tego wyjsc, ale to kolejna manipulacja popaprańaca. Albo nie pozwolil mi tez sie zblizac do jakichkolwiek ludzi, gdyz twterdzil, ze teraz to powinien mi on wystarczac, a ja jemu. A w sklepie jak robilismy razem zakupy, to ladowal mi do koszyka co potrzebowal, razem podchodzilismy do kasy, ale on wtedy mowil, ja zaczekam przed sklepem i zostawial mnie sama bynajmniej bez swojego portfela.

1600 zl , to naprawde zajebiscie duzo ?

ja mialam podobnie wyjazdy to ja placilam jedzenie alkochol tez. mikeszkanie wszystko czulam ze mi glupio gral mi na emocjach plakal tak samo. wzbudzal poczucie winy ze cos ze mna jest nie tak. toksyczny czlowiek. placilam placilam pozyczalam pozyczalam bo juz nie bylo mnie stac. gdy zapraszal ludzi do domu to musialam wokol nich biegac bo niby tak kobieta powinna robic. a ja czulam sie gorsza ze ja tak nigdy nie robilam.nie moglam napic sie wina czy piwa w knajpie bo to kobiecie nie wypada on pil. zachciewalo mu sie o 2 w nocy ejsc musialam wstawac i robic a robilam to bo wiadomo. a pozniej zaszlam w ciaze. on uznal ze go wrabiam bo niby twierdzil ze nie moge zajsc w ciaze, uzywalam plastrow ale juz wtedy bardzo zle na mnie dzialaly i wpadlam przy ich stosowaniu. z nerwo ze wszystkiego zaczelam sie bardzo zle czuc. zostalam w domu on sobie gdzies jezdzil. nie zawiozl mnie nigdzie do lekarza ani nic. poronilam. stwierdzil ze go wrabialam. i mnie zostalwil.

lidka na tyle duzo zeby mogl sobie kupic papierosy i zaplacic za wyjazd

uwazasz ze na jedną osobe nie mającej rodziny na utrzymaniu to mało?! pozatym dodałam ze to jest minimum...czasem nawe ponad 2 tysiaki mu wyjdzie...

magija Twoja hisoria jest naprawde tragiczna...:( wiem tyle że mój nie jest takim draniem, nigdy by mnie nie zostawil w ciązy bo pragnie tego dziecka juz teraz, ale póki sie ucze musze zaczekac.... mam nadzieje ze teraz jesteś szcześliwa

teraz jestem bardzo szczesliwa wynagrodzono mi wszystko pomijajac ze mam ciagle kredyt ktory nie pozwala do konca zapomniec. moj tez chcial dziecka on byl naprawde cudowny.

magija85 może nie trafią ,ale spróbować nie zaszkodzi:-) Lidka...poczytaj statystyki-ponad połowa polaków żyje na granicy miniumu socjalnego,a ponad 20% poniżej granicy ubustwa,a średnią krajową podbijają japiszony,prezesi wilekich korporacji i politycy.Zwykły niestatystyczny "kowalski" musi wyżyć za góra 500zł. więc jeśli ten topik ma dla Ciebie za niskie progi finansowe,to się na nim nie udzielaj i nie rób przykrości innym,którzy muszą wyżyć za takie pieniądze. kokoszanel99 -POWODZENIA:-)

do LIDKA: 1600 to nie zajebiście dużo (ale wystarczająco) kokoszanel99 - ja bym mu w życiu nic nie kupiła. Życie to nie tylko prezenty, tutaj potrafi się pokazać przez znajomymi i rodziną. Raczej bym odkładała żeby od czasu do czasu kupić coś dla siebie. Pytanie brzmi: na co ON przewala wypłatę. jak dokopiesz się odpowiedzi - daj znać. Pozdarwiam serdecznie.

kiedys go o to spytałam... powiedział że tu fajki tu paliwo i tak się rozchodza, ale w 2 tygodnie???

zostaw go , bo to bedzie sie nasilac

tu fajki tu paliwo? to gdzie on jezdzi? to ile on pali? niemozlwie cos kolega kreci. juz by mu na pewno nie ufala

zdradzać napewno mnie nie zdradza bo całe dnie jak tylko skończy prace spedzamy razem a prypuszczam ze powiedział tak zeby mnie zbyc i zebym nie wypytywała, i nawet jesli zaczne rozmowe to przypuszczam ze bedzie tak samo:/

no to jak bedzie chcial pozyczyc pieniadze to powiedz ze nie pracujesz wiec nie masz! :)

to pomysl na co moze wydawac kase. chlopak jest po prostu ehhh nawet nie wiem co powiedziec. brak szacunku dla niego.

zeruje na tobie, zastanow sie nad wspolnym mieszkaniem, przeciez on jest nieodpowiedzialny juz nie mowiąc o tym, że nie ma honoru. Przede wszystkim nie płac za niego i nie dawaj mu pieniędzy powiedz, że też nie masz - chociaz masz :-D No chyba, ze odpowiada tobie taka rola SPONSORA :-D, ale to jest chore :-D

no i ciąg dalszy historii... zapytałam go co robi z tą kasa wiec po kilkukrotnym powtorzeniu pytania stwierdzil że nie bedzie odpowiadac bo to jego prywatna sprawa... juz sama nie wiem co robic;/ na razie udaje, a właściwie nie udaje tylko jestem obrazona, i kompletnie nie wiem co mu powiedzieć:/

Koko jesli uważasz, ze to wspaniały facet, to albo jesteś naiwną głupia nastolatką, albo tak zakochana, że slepą :D

predzej to drugie:) ale nie mam pojecia jakich uzyc argumentów żeby mu uswiadomic ze jeśli kocha tak jak mowi to nie powinien miec ,,swoich prywatnych spraw\" bo jeśli nie potrafi mi odpowiedzieć na takie proste pytanie to co będzie dalej?!

W związku ludzie maja czasem \"prywatne\" sprawy ;) Oczywiście tajemnice od razu wydają się być podejrzane, ale bez przesady - każdy ma prawo do odrobiny prywatności i samotności :D Nie wyobrażam sobie ciagac faceta na wszystkie babskie spotkania w trakcie których pijemy duzo wina, oglądamy romantyczne komedie i plotkujemy bez umiaru ;) Tak samo on ma prawo do męskiego piwa ;) Ale według mnie kwestia pieniędzy jest bardzo powazna. On po prostu wyłudza od ciebie pieniądze zdjąc sobie sprawe, ze ty nawet ich nie zarabiasz!! To kawał sprytnego skurwysyna :O

koko skoro i tak piszesz ze go nie zostawiasz to po co trujeesz dupe tutaj ludziom na topiku.jak pozwlasz jemu z siebie robic frajerke to towj problem.dajesz sie na maxa wykorzystywac a potem placzesz ze to ze tamto.nie osmieszaj sie do konca.jak ktos jest ciota to cale zycie lyudzie go beda w huja robic.a ze twoj facet doskonale sie zorientowal ze moze cie na maxa wycyckac to to ronbi i zyje sobie jak paczek a lukrze a ty nie, na tym polega twoja glupota.:O:O:O:O:O:O

twoj facet bardzo dobrze kombinuje i nie dziwie sie ze sie ciebie tzryma gdzie on znajdzie 2 taka gluia i naiwna.masz przerabane dziewczyno.juz sobie wyobrazam wasze zycie za 5 lta.yragedijaa:P:P:P:P:P:P:P

chciałabyś zeby było tak jak mówisz...ale niestety mószę Cie wyprowadzic z błędu...nie płacze bo nie mam nad czym , pytam o rade, nie jestem z nim 2 miesiace i jesli kogoś kocham naprawde to staje na głowie zeby bylo lepiej w zwiazku a w tym przypadku warto no bo nie przesadzajmy, ale ja go nie żywie;) wakacje ze postawia zaproponowalam sama, a fajki kupie mu paczke na miesiac..... jak idziemy na piwo to zawsze on płaci wiec już nie dramatyzujmy poprostu chodzi mi o to że chciałabym wiedziec na co wydaje kase, i nie wiem jak to wyciagnąć... jak sie dziś spotkamy to pewnie powie mi ze nie powinnam sie wtracać w jego finanse i mnie wtedy zatka:O

muszę:)

To się zdecyduj czy to dla ciebie problem czy nie :P Bo nagle sie okazało, że nie, a na początku to ty dramatyzowałaś :P gregia ma rację - facet złapał okazję :D Która w dodatku go kocha po 2 miesiącach \"związku\" :D Nie żywisz go, ale fundujesz wyjazd, na który cię nie stać :P A właściwie funduja go wam twoi rodzice :O Ten facet nie ma honoru ani klasy. Ale przeciez jest wspaniały :D Powodzenia