JAK zerwać Z idealnym CHŁOPAKIEM

prosze nie zrozumcie mnie zle. mam chlopaka. jest mi z nim dobrze. on mnie bardzo kocha. mozna powedziec ze tanczy jak mu zagram.. problem polega na tym ze ja wiem ze to nie ten. ja nic do niego nie czuje. jestem pewna co do tego. jestesmy juz razem 7 miesiecy. problem polega na tym ze ja nie potrafie mu pwoeidziec wprost ze go nie chce, ze z nim zrywam, nie potrafiłabyn mu podac konkretnego powodu...nie potrafie mu powiedziec ze juz go nie kocham.. prosze pomozcie mi wymyslic jakis hmm ''podstep' cokolweik co ulatwiloby mi zerwanie z nim...

nie knuj tylko szczerze z nim porozmawiaj i wyjasnij wszystko to najlepszy "podstep" ;)

unikaj spotkan z nim pomalu sie odsuwaj od niego

powiedz mu, że możecie zostać w przyjacielskich stosunkach ale teraz nie masz czasu na randki bo np. musisz skupić się na nauce...

Rzeczywiście jesteś nieudolna... Powiedz mu wprost, że go nie chcesz. Po co mu ściemniać? Skoro jest idealny, to należy mu się odrobina szczerości, czyż nie?

z idealnym chyba tak samo sie zrywa jak z mniej idealnym...? A moze sie myle :O

albo wiesz, to jest tak, przemysl jeszcze swoja decyzje, bo czesto w zwiazkach sa kryzysy, jak zerwiesz, mozesz doenic dopiero co stracilas.

Zachowuj się w sposób właściwy dla siebie, tzn chamski, głupi i nieszczery. Jak chłopak \"idealny\" to i mądry,; z kretynką długo nie wytrzyma i będziesz miala z głowy

no ale jak mi sie podobaja inni.. choc wiem ze nie są tak przystojni wyrozumiali itp. itd? tyrudniej z tskim idealnym bo nie mozna podac jego (charakteru/zachowania/wady) jakoprzyczyny.. przeraza mnie to ze on mysli o slubie i takich rzeczach.. boze drogi ja mam 18 lat a on mi z takimi tekstami wtjezdza... to nie jeste facet dla mnie i ja o tym wiem.. nie chce go skrzywdzic.. a odsuwac sie nie da.. jak sie kiedys na neigo obrazilam i sie chcialam nie odzywac 1 dzien to probowal ze wszystkich sil sie ze mna skontkatowac by wyjasnic sprawe i mnie przeprosic.. :(

powiedz mu ze ma malego. to zawsze skutkuje. :D

tylko zebys po czasie nie zalowala swojej decyzji! los bywa przewrotny! pamietaj o tym!

chetnie ale to by bylo jawne klamstwo..:/

nie bede zalowac.. podjelam decyzje juz miesiac temu.. tylko wykonanie odkladam..

rozumiem Cie bardzo dobrze:( ostatnio mam wrażenie, że pdobnie dzieje się w moim związku... tylko ja nie moge powiedzieć ż ego nie kocham, raczej jakiś kryzys mam... wydaje mi się że ten związek przyszedł za wcześnie, chcialabym go ale z apare lat, te znie wyobrazam sobie slubu, a moj idealny o nim mowi... ja chcę szaleństw a on ustatkowania... ale nie wiem co robić, nie chcę tego kończyć... jedyna moja rada dla Ciebie- po prsotu z nim porozmawiaj, może zrozumie, a nawet jeśli nie, to cóż- żadne knowania nic tu nie dadzą raczej... pozdro

Tak jak ktos napisal wyzej - zebys potem nie zalowala. Zastanow sie jeszcze:) Bylam kiedys w podobnej sytuacji, ale nie zerwalam. Jestesmy razem do tej pory. Musialam po prostu dojrzec do tego zwiazku z Nim. Nie zaluje, bo bardzo kocham:) Radze - zastanow sie:)

wy sie wiążecie z ludźmi ,którzy wam nie odpowiadają ?

pioniewaz na poczatku wszystko wydaje sie byc fantastyczne (i jest) ale dochodzimy do wniosku ze to poprostu nie to..

:D

na pewno nie poskutkuje

Boże, ale te baby są głupie , ma ideała i jeszcze źle

na to wychodzi ,ze przeszkadza ci wnim to ze lata przy tobie jak pie i robi dla ciebie wszystko ,wolisz jak facet ma swoje zdanie i twardo go stawia ...,ja mam wlasnie idealnego faceta ktory nie oglada sie za innymi kobietami ,robi wszystko co mu powiem ,jest na kazde moje zawolanie i mi to odpowiada:)byc moze potrzebujesz kogos kto bedzie rzadzil waszym zwiazkiem i ta osoba nie bedziesz ty..zastanow sie

ponadto wychodz na to ze jestes bardzo mloda osoba ,malo dojrzala (bez obrazy) nie mialam nic zlego na mysli grunt w tym ze facet ten jest juz ulozonyi pragnie zapewne ustatkowania dotego ty najprwdopodbniej jeszcze nie doroslas ,zostaw go poki czas ,po co masz go pozniej skrzywdzic.

Ja bym na Twoim miejscu porozmawiała. Wiem, że to trudne, ale jakieś kombinowanie. odsuwanie się będzie jeszcze trudniejsze.

z opisu wynika ze jest podny bardzo do mojego facta heh a myslalam ze takich juz nie ma;),za pare lat bedziesz zalowac ze go stracilas tak mi sie wydaje ja mam 19 lat on ma 26 ,i z opisu jest identyczny do twojego (zachowanie),nie wyobrazam sobie go stracic ,planujemy wspolna przyszlosc.Nigdy nie zamienilabym go na jakiegos zwariowanego nastolatka ktory ma jeszcze fiu bzdziu w glowie:/no ale twoj wybor mzoe ty tez masz jeszcze te fiu bżdziu...i glupoty w glowie

do doszlam do wniosku-> masz calkowita racje z tym 1 postem.. ja nie umiem go zostawic bo boje sie go zranic.. on jest porpostu za dobry dla mnie..

powiedz WPROST ze nie kochasz i juz a ty jakbys chciala zeby ci chclopak cos takiego zrobil kombinowal czy wprostt powiedzial?

musisz mu to powiedziec ,ze przeszkadza ci wnim to ,ze jest taki dla ciebie .Ze nie pasujecie do siebie pod tym wzgledem .Powiedz mu ze jest bardzo dobrym ,wspanialym facetem ktory zasluguje na rownie wspaniala kobiete .Powiedz ze ty potrzebujesz w zwiazku czegos innego ,chcesz aby to facet o wszystkim decydowal ,nie ulegal zawasze.Wytlumacz mu to na spokojnie ,musisz to zrobic bo ten zwiazek nie ma sensu skoro ci to przeszkadza ,im predzej to zrobisz tym lepiej dla was obojgu .Powiem ci ze wiele kobiet marzy o takim facecie a on sie w tobie cholernie zakochal jak moj we mnie i pewnie zycia bez ciebie sobie nie wyobraza ,bedzie sie do ciebie dobijal ,plakal za toba..znam ten typ bo takiego samego mam,kochana zrob to jak najpredzej

wez sie kobietow garsc!! i do dziela!! co bedzie to bedzie ,ty tez masz prawo byc szczesliwa a nic na siłe!

Dokladnie rozumiem autorke topicu. Ja mam to samo tylko tyle ze jestesmy juz 3 lata ze sobaTak po okolo pol roku zdalam sobie sprawe z tego ze go nie kocham. Tez jest taki idealny i do tej pory nie potrafie mu tego powiedziec, to nie takie latwe

wiec dziewczyno koncz to poki masz taki krotki staz